Co do Epic Spider-Mana tom 6. Najlepszą jego częścią są znowu zeszyty AMS, które wyszły niedługo przed Inwazją Spider-Zabójców i które w Polsce w swoim czasie TM Semic pominą. Czyli mamy sam premierowy materiał i to na pewno jest duży plus. I to, że rysuje je głównie Mark Bagley. Tyle że trzy annuale z początku albumu są średnie. Głównie przez te krótkie komiksiki obok dwóch główniejszych historii. Potem nie wiem czemu Marvel robił kiedyś takie Graphic Novel jak ten "Sam Strach" (ale nie jest to event z WKKM). Scenariusz może być, tylko rysunki Rossa Andru są naprawdę słabe. Szkoda na nie odrębnej książeczki. Takie coś swobodnie można by wrzucić do annuala.
No i Spider-Man dalej nie bierze wynagrodzenia od Silver Sable za latanie po świecie. Z takim podejściem, to zawsze będzie biedny.