Zastanawiam się czemu wszyscy psioczycie na rysunki Ramosa.
On reprezentuje to co w komiksie lubię najbardziej, czyli mozliwość przerysowania świata, a w tym wypadku przerysowanego do absurdu.
Przecież ten komiks nie ma być realistyczny.
Po co pokazywać coś jakie jest jesli można poszaleć.
Co do powietrznych wygibasów Spidera to rysunek Ramosa pasuje tu wprost swietnie.
Juz Spider Ditko wyglądał pokracznie.
Ot, chudziutki młodzieniec wykonujacy szpagat w powietrzu. :giggle:
W końcu to człowiek-pająk i supermanem nigdy nie będzie.
Jeszcze jedno.
Czy jeśli postacie mają wielkie oczy od razu musi być skojarzenie z mangą.
Wiem, że Ramos ma jakąś schize jesli chodzi o rysowanie oczek, bo albo sa ogromene albo są malutkimi czarnymi koralikami ale taki ma chłopak styl i juz.
jesli sie nie podoba to trzeba zrezygnować z takiej pozycji a musze przestrzec że Ramos wpisuje się tylko świetnie w obecną rzeczywistośc na rynku amerykańskiego komiksu superbohaterskiego.
Rysujących tak jak on jest wiele więcj.
Chocby z samego Spidera; Herrera, Fernandez czy kiedyś Wieringo. :bite: