Autor Wątek: KZet - rewolucja  (Przeczytany 295337 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kmh

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #810 dnia: Marzec 08, 2010, 12:51:45 pm »
To moze przeczytaj cokolwiek z tego pisma zanim zaczniesz sie wypowiadac o poziomie.


Znaczy się na tle reszty treści magazynu nie jest to już tak bardzo kompromitujące?
motyw drogi pl - jesteśmy tak świetni, że aż nie nosimy kapeluszy.

Offline Nawimar

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #811 dnia: Marzec 08, 2010, 12:55:06 pm »
"Kultura Gniewu" publikowała tegoż twórcę; stąd opinia Holcmana nie zaskakuje ...
  
A bochomazy publikowane przez Dolną Półkę uzasadniają obużenie Godaia ...
 
Przyjmijcie zatem do wiadomości, że nie wszystkim podoba się preferowany przez Was model komiksu. Po prostu ...

Offline Ystad

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 509
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Jastrzębski
    • Biceps Zin (ATY)
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #812 dnia: Marzec 08, 2010, 12:56:51 pm »
A bochomazy publikowane przez Dolną Półkę uzasadniają obużenie Godaia ...

1. boHomazy
2. obuRZenie
3. godai'ego
världen, du kan kyssa mitt arsle

Jedną z podstawowych różnic pomiędzy Tobą a mną jest fakt, że ja mam odwagę powtórzyć Ci prosto w oczy każde słowo które napisałem do Ciebie na forum....

Offline bąbielek

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #813 dnia: Marzec 08, 2010, 12:58:48 pm »
Wielmożni Redaktorzy, Scenarzyści, Wydawcy, Rysownicy, Szanowni Organizatorzy Festiwali, Koledzy i Koleżanki. Po co Wasze swary głupie, wnet i tak zginiemy w zupie!

Robicie flejm. Ale po co? Bo paru smutnych panów coś tam sobie napisało? A nie lepiej się uśmiechnąć? Nie chce mi się potem sprzątać, więc wrzućcie na luz.

Klick me up, klick me down.

Offline Verminard

  • Starszy Mistrz
  • ****
  • Wiadomości: 357
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Liczenie stron biedakioskowych wydań to choroba
    • Motyw Drogi
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #814 dnia: Marzec 08, 2010, 01:02:31 pm »
A ten Trondheim to też ktoś z paczki godaiego?
"Może, gdyby tam były kolory i czytało się to w normalny sposób, to bym zmienił zdanie, tak mangi do komiksów nie zaliczam. . .
Że ja ignorantem? Może w sumie tak, ale wolę to nazywać "ściśle sprecyzowane poglądy na świat"
- Roy_v_beck

Offline holcman

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #815 dnia: Marzec 08, 2010, 01:03:11 pm »
"Kultura Gniewu" publikowała tegoż twórcę;

Był to najjaśnieszy moment kariery tego nieudolnego rysownika. Zaraz potem jest przyznanie mu Grand Prix miasta Angouleme.

Przyjmijcie zatem do wiadomości, że nie wszystkim podoba się preferowany przez Was model komiksu. Po prostu ...

Przyjąłem to już dawno temu. A Ty przyjąłeś do wiadomości, że nie wszystkim się podoba preferowany przez Ciebie model "dziennikarstwa"?

(zapytałbym jeszcze ile komiksów, do których powstania przyłożył rękę Trondheim znasz, ale po takiej opinii na temat jego twórczości jestem przekonany, że wszystkie)

Offline karolkonw

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #816 dnia: Marzec 08, 2010, 01:03:55 pm »
"Kultura Gniewu" publikowała tegoż twórcę; stąd opinia Holcmana nie zaskakuje ...
  
A bochomazy publikowane przez Dolną Półkę uzasadniają obużenie Godaia ...
 
Przyjmijcie zatem do wiadomości, że nie wszystkim podoba się preferowany przez Was model komiksu. Po prostu ...

generalnie własnie eksplodowałem:D

co jest fajne:D
przypomina mi czasy młodości:)


Geenralnie KZ to "Muchy" publicystyki komiksowej....
więc odpiszeeem  podobnym duchu co redattoooreee Mazuuurrrooo

KZ kiedyś miał zadatki do bycia opiniotwórczym- być może dla niektórych był ( dla mnie)

Swego czasu pisali w nim profesjonaliści jak Szyłak czy Lipka Chudzik, amatorzy z duża wiedzą i ciekawym podejściem do komiksu Mqpq, Sawicki i amatorzy amatorzy amatorzy
To pismo miało charakter i to coś - ot chociażby numer o Moore'rze
W chwili obecnej  to
pi****lnik amatorszczyzny
nie od łac. amare
a od polskiego: "żenare"

prężących muskuły i pierdzących bzdety o "wtopach" i "odciśnięciu piętna"

czytanie ostatniego numeru wymagało wyłączenia kilku ważnych funkcji mózgu
tyle


« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2010, 01:08:10 pm wysłana przez karolkonw »

Offline Nawimar

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #817 dnia: Marzec 08, 2010, 01:06:06 pm »
Holcman
 
Heh; trudno było tego nie przyjąć skoro po każdym numerze "KZ" ta sama grupka malkontentów biadoli jak potłuczona z byle powodu.  
  
Szczerze: liczę na więcej  :lol:
 
A u Karolka bez zmian - lata lecą a ten wciąż klepie tę samą mantre o "złotym wieku" ... Nuda ... Więcej weny !

Offline bąbielek

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #818 dnia: Marzec 08, 2010, 01:07:24 pm »
Ostrzegam, za trollowanie, osobiste wycieczki i inne takie będę wlepiał ostrzeżenia. Parę osób już zasłużyło.

Klick me up, klick me down.

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #819 dnia: Marzec 08, 2010, 01:08:19 pm »
Gadioi - bez podniet  :badgrin: Publikujecie amatorszczyznę i takie są fakty - rzecz jasna w moim osobistym przekonaniu ... Coc z tego co wiem, nie tylko moim ...

Oczywiście, że publikujemy amatorszczyznę. Mamy to nawet napisane w sekcji "o nas". Ale nie jest mi potrzebna opinia niewydarzonego dziennikarza-wannabe na ten temat, bo zamiast opierać się na bezwartościowych wypowiedziach bazuję jedynie na poziomie sprzedaży. Który przekracza 95% nakładów tej amatorszczyzny. W odróżnieniu od takiego na ten przykład amerykańskiego mainstreamu.

No, ale przynajmniej dobre miejsce znalazłeś - wreszcie osobiste opinie wyrażane są na forku, a nie udają rzeczowe merytoryczne wypowiedzi w magazynie. Może sieknij następnym razem tekstem, jaką zła markę DP robi polskiemu komiksowi i jak go niszczy. Chętnie w Kawangardzie pośmiejemy się z tego z resztą ekipy, a także z Trondheimem, jeśli akurat się nawinie.

Ja osobiście mogę ci strzelić śmiechem w twarz, bo ktoś z takimi szczeniackimi zagrywkami nie jest dla mnie partnerem do rozmowy. Ale może próby przestawiania liter w mojej ksywie przydadzą ci się do czegoś - ćwiczenie umysłu nigdy nie jest złe, szczególnie, jeśli umysł ten nie jest za specjalnie lotny. Dla mnie już możesz nawet zamilknąć, bo nie mam zamiaru z gnojkiem (zauważ, bystrzaku, że to nie odniesienie do wieku, tylko poziomu), rozmawiać.

Verminard - nie, o ile wiem, chyba, że się ukrywa z tym faktem. Ale nie poznałem, a nawet, jak wspomniałem wcześniej, nie uważam się zupełnie za jego grupę docelową. Co nie zmienia faktu, że gość umie robić komiksy niezależnie od czyichś niewydarzonych opinii.


Offline karolkonw

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #820 dnia: Marzec 08, 2010, 01:10:13 pm »
Holcman
 
 
A u Karolka bez zmian - lata lecą a ten wciąż klepie tę samą mantre o "złotym wieku" ... Nuda ... Więcej weny !

oj widzisz lata lecą a tu nic się nie zmienia
może warto się and tym pochylić?
zresztą tak na marginesie dla kogo to robisz?

Offline holcman

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #821 dnia: Marzec 08, 2010, 01:17:26 pm »
Heh; trudno było tego nie przyjąć skoro po każdym numerze "KZ" ta sama grupka malkontentów biadoli jak potłuczona z byle powodu.  

Jedyni stali czytelnicy?
(nie moje, dlatego takie ładne)

Offline Nawimar

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #822 dnia: Marzec 08, 2010, 01:21:41 pm »
G:  :D Ale mnie rozbawiłeś tekstem o nakładach (czy moze raczej "nakładzikach") ! Niezłe !

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #823 dnia: Marzec 08, 2010, 01:22:27 pm »
Przeczytałem. Już mogę?

Zachecam.

Znaczy się na tle reszty treści magazynu nie jest to już tak bardzo kompromitujące?

Przeczytaj i bedziesz mogl wyrobic sobie wlasna opinie, zamiast pytac o moja.

Swego czasu pisali w nim profesjonaliści jak Szyłak czy Lipka Chudzik, amatorzy z duża wiedzą i ciekawym podejściem do komiksu Mqpq, Sawicki i amatorzy amatorzy amatorzy
To pismo miało charakter i to coś - ot chociażby numer o Moore'rze
W chwili obecnej  to
pi****lnik amatorszczyzny

No i wyciagnales tych wszystkich (lub prawie) ludzi do Radarow, opublikowaliscie sporo fajnego materialu i serwis zdechl? Dlaczego?
Bo to taka branza, ze trzeba ciagle wprowadzac swieza krew, a nie zamykac sie w gronie wszechstronnych znawcow, ktorzy z roku na rok maja coraz mniej czasu.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #824 dnia: Marzec 08, 2010, 01:26:35 pm »
Bo to taka branza, ze trzeba ciagle wprowadzac swieza krew, a nie zamykac sie w gronie wszechstronnych znawcow, ktorzy z roku na rok maja coraz mniej czasu.

Ale, jak w eugenice, warto wprowadzać dobrą krew a młodych szkolić i szlifować. Tak, jak żołnierz, który przychodzi do wojska, jest z technicznego punktu widzenia śmieciem - ale nie broni się go za to, tylko trzeba go oćwiczyć i zrobić z niego dobry materiał. Tych, co się nie nadają, odrzuca się. Ot co. Bez żalu. xioncu, standardy trzeba ustanawiać wyższe niż aktualny poziom i ciągle podnosić. Pozwalanie na niedoróbki jest gorsze niż brak świeżej krwi. Bo zamiast zostawić umarły z wycieńczenia produkt z dobrą marką powoduje egzystowanie słabego produktu.

Osobiście jestem zdania, że lepiej żyć na środkowej półce, niż zdechnąć na najwyższej.

Ale nie wolno spaść z regału, że tak powiem. Ja osobiście KZ czytam rzadko. Takie kurioza jak to zestawienie całkiem pomijam, a także  z przykrością stwierdzam, że wiele tekstów o ciekawych tematach jest napisane kiepskawo i często nudno. Niestety.

 

anything