trawa

Autor Wątek: KZet - rewolucja  (Przeczytany 295349 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline holcman

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #840 dnia: Marzec 08, 2010, 02:09:39 pm »
Zresztą mam nieodparte wrażenie, że w tej całej dyskusji brakuje jednego - życzliwej interpretacji i słuchania tego co chce powiedzieć druga strona

To ja już wysłuchałem, co miał do powiedzenia Nawimar, a teraz poproszę o życzliwą interpretację.

A Słowacki* wielki poetą był i basta!

No i właśnie zamieniamy Słowackiego na Trondheima, "wielki" na beznadziejny, "poeta" na komiksiarz i mamy wypowiedź Nawimara. Teraz pytanie do redaktorów KZ - czy jest to wypowiedź licująca z magazynem, jaki chcecie tworzyć? A potem ja - czytelnik tego magazynu od jego początków - odpowiem sobie na pytanie, czy dalej chce do niego zaglądać.

Offline wilk

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #841 dnia: Marzec 08, 2010, 02:19:13 pm »
Na razie widziałem tylko:
A "twórczość" Trondheima "wtopą roku" jest i basta!
Ja pisałem o dyskusji tutaj, na forum. Prześledź ten wątek a bez większych problemu zobaczysz ten schemat, o którym pisałem.

Problem jest w tym, że jak ktoś napisze, że X jest do niczego, to leci krytyka, że ten ktoś jest ignorantem i nie wie co pisze bo X to wielki mistrz jest. Jakby ktoś się przyczepił, że jest brak uzasadnienia to jeszcze bym zrozumiał, ale nie. Sęk w tym, że ja tu widzę oburzenie na sam fakt, że ktoś śmiał jakiegoś twórcę skrytykować.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #842 dnia: Marzec 08, 2010, 02:20:00 pm »
Mnie osobiscie taka opinia dziwi, a nawet bulwersuje, bo jestem wielkim fanem Trondheima, czemu niejednokrotnie dalem wyraz na lamach KZ i na tym forum.

Ale nie zamierzam Nawimarowi kneblowac ust czy tez go cenzurowac w jego opiniach, bo jak juz stwierdzilem - gusta komiksowe bywaja rozne. Jest to jedna opinia sposrod wielu, wiec chyba mozna zalozyc, ze sa osoby o guscie podobnym do Nawimara, ktore te opinie podziela. Zreszta nawet glosy w tym watku wskazuja, ze nie wszyscy odbieraja komiksy Trndheima w ten sam sposob.

Sposob wyrazenie opinii - gdyby nie byl barwny, nikomu nie chcialoby sie czytac takiego zestawienia, ani tym bardziej dyskutowac o tym na forum.

Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline bąbielek

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #843 dnia: Marzec 08, 2010, 02:21:26 pm »
Czepiasz się słówek. Wiesz doskonale, że chodziło o magazyny komiksowe.
A, to zmienia postać rzeczy. Naprawdę myślałem na początku, że chodzi o serwisy. I się najnormalniej zdziwiłem. To proszę mnie w błąd nie wprowadzać brakiem precyzji.

Sposob wyrazenie opinii - gdyby nie byl barwny, nikomu nie chcialoby sie czytac takiego zestawienia, ani tym bardziej dyskutowac o tym na forum.
A co w tym sposobie jest barwnego? Czy to znów brak precyzji i masz na myśli "dosadność" etc.?

Klick me up, klick me down.

Offline Verminard

  • Starszy Mistrz
  • ****
  • Wiadomości: 357
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Liczenie stron biedakioskowych wydań to choroba
    • Motyw Drogi
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #844 dnia: Marzec 08, 2010, 02:25:21 pm »
Ja pisałem o dyskusji tutaj, na forum. Prześledź ten wątek a bez większych problemu zobaczysz ten schemat, o którym pisałem.

Problem jest w tym, że jak ktoś napisze, że X jest do niczego, to leci krytyka, że ten ktoś jest ignorantem i nie wie co pisze bo X to wielki mistrz jest. Jakby ktoś się przyczepił, że jest brak uzasadnienia to jeszcze bym zrozumiał, ale nie. Sęk w tym, że ja tu widzę oburzenie na sam fakt, że ktoś śmiał jakiegoś twórcę skrytykować.
Śledzę wątek i właśnie o to sprawa się rozchodzi. Na forum to ujdzie - w podsumowaniu, w magazynie z tradycjami już nie. Nie obchodzi mnie poziom forum, a magazynu na opiniach, którego wiele razy polegałem - ot choćby wczoraj.
Jestem czytelnikiem, którego obchodzi zawartość KZ - żarty o cyckach i puste opinie mnie rażą. Gdybyście mieli komentarze, napisałbym to pod podsumowaniem.

Nie chcemy tu rozsądzać, czy Trondheim faktycznie mistrzem jest - jeśli o mnie chodzi nie czytałem i zdania nie mam. Chodzi o to, że zdanie: "Nie tyle rozczarowanie, co raczej "wtopa roku". Lewis Trondheim i cała jego "twórczość"..." nic nie wyjaśnia, nic nie uzasadnia i nic nie podsumowuje. Nie licuje z poziomem Kazetu, gdzie zwykle redaktorzy potrafią swoją opinię uzasadnić - wiem, bo czytam.

Więc nie jest istotne, co tu odpisują inni. Gdyby to faktycznie była dyskusja o T., obie strony powinny uzasadniać swoje racje. Ale nie jest.

Opinia o T. jest kompromitująca przez formę, nie treść.

Nikt tu nie każe cenzurować za poglądy, drogi xioncu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2010, 02:41:38 pm wysłana przez Verminard »
"Może, gdyby tam były kolory i czytało się to w normalny sposób, to bym zmienił zdanie, tak mangi do komiksów nie zaliczam. . .
Że ja ignorantem? Może w sumie tak, ale wolę to nazywać "ściśle sprecyzowane poglądy na świat"
- Roy_v_beck

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #845 dnia: Marzec 08, 2010, 02:38:00 pm »
Ale nie zamierzam Nawimarowi kneblowac ust czy tez go cenzurowac w jego opiniach, bo jak juz stwierdzilem - gusta komiksowe bywaja rozne. Jest to jedna opinia sposrod wielu, wiec chyba mozna zalozyc, ze sa osoby o guscie podobnym do Nawimara, ktore te opinie podziela. Zreszta nawet glosy w tym watku wskazuja, ze nie wszyscy odbieraja komiksy Trndheima w ten sam sposob.

Nie wiem, jak inni, ale ja nie mam nic do gustu. Jak mówiłem, sam uważam, że Trondheim nie jest dla mnie. Ale nie nazwałbym go publicznie badziewiem, bo to nie jest badziewie. Tak samo, jak wolę Wojtka Siudmaka od Pabla Picassa - nie powiem, że Picasso to gówno, bo bym bezczelnie skłamał i okazał się idiotą.

Posiadanie własnego zdania, a umiejętność jego wyrażania - dwie różne sprawy. I od tego jest jakiś nadrzędny redaktor.

Sposob wyrazenie opinii - gdyby nie byl barwny, nikomu nie chcialoby sie czytac takiego zestawienia, ani tym bardziej dyskutowac o tym na forum.

Barwne też są nagłówki w Fakcie "Ojciec wykorzystywał Żmudę-Trzebiatowską" do artykułu o tym, że jak była mała, to kazał jej śpiewać do kotleta, żeby zabawiać swoich gości.

To taka sama retoryka - pozwalam gościowi powiedzieć coś głupiego, bo będzie większy odbiór tej opinii, niż gdyby zrobił to tak, jak należy?

Offline holcman

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #846 dnia: Marzec 08, 2010, 02:40:06 pm »
Opinia o T. jest kompromitująca przez formę, nie treść.


Sorrry, ale to chyba było od samego początku jasne? To nie była dyskusja o cenzurze, tylko o estetyce. Przynajmniej z mojej strony.

Sposob wyrazenie opinii - gdyby nie byl barwny, nikomu nie chcialoby sie czytac takiego zestawienia, ani tym bardziej dyskutowac o tym na forum.

A, to już wiem jaki magazyn chcecie robić - do dupy. Dość barwnie to wyraziłem?

Offline MateuszSkutnik

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #847 dnia: Marzec 08, 2010, 02:55:16 pm »
Mateuszu, ale co kompromitującego jest w tej opinii??

Nie wiem. ja tylko piszę o co chodziło Karolowi. :D

Cytuj
A ten Trondheim to też ktoś z paczki godaiego?

Spadłem z krzesła. :D

Cytuj
Był to najjaśnieszy moment kariery tego nieudolnego rysownika. Zaraz potem jest przyznanie mu Grand Prix miasta Angouleme.

No tutaj to już nie miałem z czego spadać. Szymon, jesteś wielki.
« Ostatnia zmiana: Marzec 08, 2010, 03:09:50 pm wysłana przez MateuszSkutnik »

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #848 dnia: Marzec 08, 2010, 03:18:39 pm »
A, to już wiem jaki magazyn chcecie robić - do dupy. Dość barwnie to wyraziłem?

Dosc barwnie, takie wlasnie dyskusje lubie na forum gildii.  ;-)

I od razu dodam, ze nie uwazam, zeby jedna wypowiedz (jaka by nie byla) przekreslala 8-letni dorobek magazynu.
Ale macie prawo miec inne zdanie.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

godai

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #849 dnia: Marzec 08, 2010, 03:22:37 pm »
xionc, tak ode mnie: ja uważam, że można było dwoma zdaniami zamknąć i uciąć tę dyskusję.

Facet napisał coś, co w takiej formie nie miało prawa się tam znaleźć.

Faktycznie, podsumowanie jest dość nieudane.

I myślę, że tyle. A wyciąganie, jakich to tradycji magazyn nie ma, jakie to barwne, że pętak robi z siebie błazna, jakie coś itp. - ja też zawsze staram się bronić swoich ludzi, rozumiem. Ale ty masz bronić swojego magazynu. Jak mi ktoś mówi, że zrobiłem z siebie błazna klnąc na głos na Chłodnej na spotkaniu - to ma rację i nie będę tu osrywał się konwencją luźnego spotkania, która była dramatycznie chybiona. Jak ktoś mi pisze, że mu miał człowiek wysłać paczkę z towarem, a nie wysłał, to ja przepraszam i opierdalam człowieka. Nie tłumaczę, że miał egzamin.

Ot, tyle.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #850 dnia: Marzec 08, 2010, 03:32:27 pm »

I myślę, że tyle. A wyciąganie, jakich to tradycji magazyn nie ma, jakie to barwne, że pętak robi z siebie błazna, jakie coś itp. - ja też zawsze staram się bronić swoich ludzi, rozumiem. Ale ty masz bronić swojego magazynu. Jak mi ktoś mówi, że zrobiłem z siebie błazna klnąc na głos na Chłodnej na spotkaniu - to ma rację i nie będę tu osrywał się konwencją luźnego spotkania, która była dramatycznie chybiona. Jak ktoś mi pisze, że mu miał człowiek wysłać paczkę z towarem, a nie wysłał, to ja przepraszam i opierdalam człowieka. Nie tłumaczę, że miał egzamin.


Posypuje leb popiolem i milkne. :)
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline adro

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #851 dnia: Marzec 08, 2010, 03:44:42 pm »
Tak abstrahujac od calej dyskusji, to fajnie ze na forum udziela sie jeszcze stara gwardia :lol: :p
Sama dyskusja ciekawa i podzielam troche zdanie, ze jednak ten stary kazet ma w sobie to "cos", czego troszke brakuje nowym numerom KZ, ale teraz też czytam ten magazyn z przyjemnoscia. A zestawienia wszelakie nigdy mnie jakos nie rajcowaly. Zreszta kazdy ma swoj gust, jeden lubi trondheima, drugi spidera, mutantow, czy avengersow i to jego brocha, chociaz zgodze sie, ze kazdy powinien jakos uzasadnic swoje zdanie. Z drugiej jednak strony przeciez kazet nie jest jakims pismem krytykow, to taki magazyn robiony na luzie, troszke w takiej formule fani dla fanow wiec moze nie ma co wymagac poziomu jakiejs nie wiadomo jakiej krytyki. Zreszta czy u nas w Posce sa jacys pelnoprawni komiksowi krytycy,nie wiem mowiac szczerze, jesli sa to z gory przepraszam za moja ignorancje ;-)
Troszke podzielam zdanie Xionca, ze i tak KZ jest dobry,jesli wezmiemy pod uwagę warunki w jakich powstaje(taka troche partyzantka, jednak mimo wszystko nieźle zorganizowana). Troszke to wyglada jak w tym przyslowiu, tak krawiec kraje, jak mu materii staje, ale IMO nie jest to żaden zarzut, tak jest i pewnie przez jakiś czas nie ulegnie to zmianie. Moim zdaniem KZ jest wciaz ciekawy i warto go czytac, pewnie moglby byc lepszy, ale z drugiej strony plynny sklad ekipy redaktorow powoduje, ze magazyn sie zmienia i jednym to pasuje innym nie. Ja jestem w stanie z tym zyc i z checia przeczytam kolejne numery KZ-tu
ostatnio wrocilem do artykulow o semicu i lezka sie w oku zakrecila, ludzie to juz 20 lat!!!!. To bylo moje
(i na pewno nie tylko moje) pierwsze wsomnienie z upadku komunizmu, chociaz wtedy jeszcze nie widzialem, co sie dzieje.
pozdro
BTW Życze powodzenia ekipie KZ-etu, robicie dobrą robotę, wszystkim nie dogodzicie, ale IMO jest ok
STARA GWARDIA LIVES!!!! :lol: :p ;-)
 
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Jaszcząb

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #852 dnia: Marzec 08, 2010, 04:21:42 pm »
W tekście gravesa o Mafaldzie wydanej w Polsce brakuje mi informacji o radosnej partyzantce tej publikacji, polegającej na tym, że pan Mirosław Malcharek odpowiedzialny oficjalnie za "opracowanie graficzne", podobnie jak w Fistaszkach, pocisnął sam te paseczki, na co raczej właściciele praw do obu tytułów nie wyrazili zgody. Wesoły rynek komiksowy w Polsce w latach 80-tych :)

Offline MateuszSkutnik

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #853 dnia: Marzec 08, 2010, 05:16:56 pm »
zabiłeś dyskusje jaszomp.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #854 dnia: Marzec 08, 2010, 05:19:00 pm »
A z tym Malcherkiem to nie jest jakas 'urban legend'? On sie do tego kiedys przyznal?
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

 

anything