trawa

Autor Wątek: KZet - rewolucja  (Przeczytany 296199 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #990 dnia: Lipiec 26, 2010, 08:17:05 am »
Skoro o serialach mowa
to porównywam Twój felieton do pilota serialu:
Jak Julek zauważył, Dollhouse to dzieło Whedona więc trzeba śledzić.
Mam jednak nadzieję, że rozkręcisz się jak Persons Unknown które pilota miały również średniego.
Albo przynajmniej jak V (2009), którzy dostali drugi sezon.

Jak na razie, to jednak skłaniam się do zdania które wyraziłem kiedyś w komciach na Motywie Drogi o artykułach kolegów Gila i Turu w pierwszym numerze ZINIOLA.
Zalinkowałem, bo nie chcę aby moder mi cenzurował.

Offline gość

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #991 dnia: Lipiec 26, 2010, 08:49:19 am »
Natomiast to "dowcipne" bio pod felietonem to mistrzostwo jest. Absolwent kulturoznawstwa i polonistyki, który ma w dupie taki film jak "Iluminacja" i taką powieść jak "Lalka", to nie absolwent jest tylko bywalec juwenaliów co najwyżej. 

Holcman on nie napisał, że ma w dupie, tylko, że nie zna, a to chyba różnica, bo może pozna i, o zgrozo polubi? Poza tym, ja znam twórczość Zanussiego i wcale lepiej się z tym nie czuję. Jeśli mam być szczery to wolałbym nie znać, bo określenie Zanudzi pasuje do niego jak ulał.
Gdyby na świecie żyły tylko modelki, umarłbym jako nieszczęśliwy impotent.

godai

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #992 dnia: Lipiec 26, 2010, 11:23:26 am »
          No właśnie. Znowu to samo - o ile czuję, że z chęcią porozmawiałbym z Karolem Konwerskim na temat mojego poglądu na literaturę, a  może trochę "pomocował" na znajomość tejże; a także spróbował (to "spróbował" należy bardzo zaznaczyć) zrozumieć postawę Ystada,  husara polskiego komiksu, to nie rozumiem tej czystej złośliwości,  która litrami wylewa się z Twoich postów, Godai. Po przeleceniu po łebkach różnych  tematów widać, że raz oburzasz się, iż łamanie zasad polszczyzny urąga  Twojej godności współużytkownika forum, a kiedy indziej piszesz coś  tylko po to, aby wprowadzić zamęt i obrazić. Apeluję o dorosłą powagę i mam nadzieję, że mój głos - mimo rangi początkującego usera forum - ma jakieś dla Ciebie znaczenie.

Naucz się pisać poprawnie moją ksywę, a potem rób mi uwagi na temat zwracania uwagi na poprawność języka, kolego (tak, słowo "kolego" jest tu użyte w kontekście pejoratywnym).

Złośliwość litrami? Ile ty masz lat? Bo wrażliwość na poziomie licealisty - jedno pyknięcie i farbuje grzywkę na czarno. W ogóle megaloman, bo napisałem ogólną ironiczną uwagę pod adresem wszystkich, a ty nagle bierzesz ją do siebie (albo syndrom adwokata, wszystkich bronisz, oj, radzę z doświadczenia, nie rób tego).

Co ma wspólnego i dlaczego wyklucza się oburzenie na łachudrę, który gwałci mój język i bycie złośliwym? Jak dbam o kulturowe wartości, to już nie mogę być fiutem?

Twoja ranga ma dla mnie znaczenie zerowe - zasadniczo gówno mnie obchodzi, czy ktoś ma pierdyliard postów, jeden post czy ma jakieś tabliczki dyndające pod ksywą. Obchodzi mnie sens jego wypowiedzi.

Dziękuję za apel o powagę, ale będę poważny, jak tu się zaczną dyskusje, a nie wymiana eryducyjnej masturbacji na poziomie ogólniaka. Tak, gdzie ludzie gadają normalnie, nie rzucam bez sensu obraźliwych uwag. A to, że każdy ma inny próg sensu i sposób weryfikacji sprawia, że ten świat jest taki fajny.

Offline Jaszcząb

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #993 dnia: Lipiec 26, 2010, 11:56:06 am »
Gratulacje dla redaktora Skila z okazji zajęcia drugiego miejsca w konkursie płocko-grunwaldowym!

Offline EL-Kal2

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #994 dnia: Lipiec 26, 2010, 11:58:24 am »
W porządku, Godai (dużą literą ze zwykłej grzeczności). Innej reakcji w sumie nie oczekiwałem. Nara.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #995 dnia: Lipiec 26, 2010, 12:05:34 pm »
Nowa formuła recenzyjno-magazynowa + kontakt na Pejsbooku bardzo mi się podoba.

Offline skil

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #996 dnia: Lipiec 26, 2010, 12:24:08 pm »
Gratulacje dla redaktora Skila z okazji zajęcia drugiego miejsca w konkursie płocko-grunwaldowym!
Dzięki! :)
qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos

godai

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #997 dnia: Lipiec 26, 2010, 12:35:16 pm »
W porządku, Godai (dużą literą ze zwykłej grzeczności). Innej reakcji w sumie nie oczekiwałem. Nara.

Grzecznością jest nie przekręcać czyjegoś imienia, nie jest grzecznością je przekręcać ze względu na zasady grzeczności.

"Nara" natomiast kwituje twoje całe podejście do kwestii szacunku, jaki chyba miałeś na myśli, nawołując do powstrzymania się od złośliwości.

Żeby nie było, "ciebie, twoje" itp. piszę z małej litery ponieważ uważam taką wymianę zdań za rozmowę, a nie np. za list (w którym, zgodnie z zasadami grzeczności, pisałbym wielką literą). Nie dlatego, bynajmniej, że cię nie szanuję. Nie znam cię na tyle, żeby żywić bądź nie takie uczucia w stosunku do swojej osoby. A na marginesie, taki truizm - na szacunek sobie trzeba zapracować. Nie dostaje się go w pakiecie startowym. Dotyczy to większości moich zagrywek, które tak cię najwyraźniej bolą.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #998 dnia: Lipiec 26, 2010, 01:16:46 pm »
Panowie, apeluje, zeby te osobiste dyskusje przeniesc na priva, a tutaj komentowac teksty.

Powyzsza dyskusja, choc ciekawa, nie dotyczy bezposrednio tematu KZ i mysle, ze dla czytelnikow forum moze byc meczaca.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Nawimar

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #999 dnia: Lipiec 26, 2010, 01:23:58 pm »
Xionc napisał: "(...) dla czytelnikow forum moze byc meczaca."
 
     Racja. Widać jednak tym razem nie bardzo mieli sie do czego przyczepić i stąd te wylewy egotyzmu u co poniektórych ... Przydałoby się w końcu nieco bardziej merytorycznie. Ale to widać marzenie ściętej głowy.

godai

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1000 dnia: Lipiec 26, 2010, 01:35:38 pm »
Przydałoby się w końcu nieco bardziej merytorycznie. Ale to widać marzenie ściętej głowy.

Odsyłam do dyskusji o twojej "merytorycznej" wypowiedzi na temat pewnego twórcy. Stary, ty nie masz belki w swoim oku, ty masz tam pi****lony tartak.

xioncu: zasadniczo masz rację, więc już się powstrzymam od komentowania forum, a wrócę do komentowania komiksów. Jak da się to robić jakoś z sensem :D

Offline Jaszcząb

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1001 dnia: Lipiec 26, 2010, 01:36:15 pm »
Mi bardzo podoba się felieton Tialla:) Dzięki za ciepłe słowa pod adresem "Kartonu".
Polskich nowości podobno mało, to może ktoś z redakcji pokusi się o reckę.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1002 dnia: Lipiec 26, 2010, 02:39:17 pm »
no mnie się podobało, co Tomek - Asu - mówił na spotkaniu z wydawcami o projektach kartonowych, także kibicuję :)

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1003 dnia: Lipiec 26, 2010, 02:46:48 pm »
Az sobie przeczytalem ten felieton. :)

Karton jest wart uwagi, balem sie ze ta koncepcja sie nie sprawdzi a tu juz 4 numery.

Sek w tym, ze przeczytalem dopiero drugi, bo sklepy komiksowe mam zupelnie nie po drodze ostatnio... Wiec jesli chodzi o recenzje 4 numeru, to niestety sie nie podejme.  :wink:
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline asu_swing

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1004 dnia: Lipiec 26, 2010, 03:28:54 pm »
no mnie się podobało, co Tomek - Asu - mówił na spotkaniu z wydawcami o projektach kartonowych, także kibicuję :)
Dobrze wychodzi to kibicowanie, bo w porównaniu do tego, co mówiłem na spotkaniu wydawców, szykuje się bardziej lepiej :D

 

anything