witam panow
ja tak zawsze bede na koncu, i na poczatku sie wpisywal :P w najsmielszych snach nie spodziewalem sie, ze moja mala prowokacja rozsosnie sie do rozmiarow tak olbrzymiej dysputy :P to byl moj pierwszy post
czuje sie godnie powitany
lurtz w swym ostatnim poscie ujal to co ja raz po raz ( czesto okreznymi ) drogami staralem sie przekazac
takze chwala Ci Lurtz, za umiejetnosc wlasciwego przelewania swych mysli na lamach forum, i nie tylko
w dzisiejszych czasach to prawdziwy skarb
co do fantazji...zawsze mozna uznac LOTRa za zwyklego ( nie powiazanego z tworczoscia Tolkiena ) bitewniaka...zalatwilo by to wszystkie dylematy moralne, dotyczace klimatycznosci etc. moznaby wymyslic swoja historie, nadac wymyslone przez sie imiona bohaterom...stworzyc cos w pewnym sensie nowego...
co do sporu kto powinien posiadac pierscien...hmm, zbieram strone tzw. Dobra wiec moja opnia nie bedzie raczejokrzyknieta stronnicza
sadze, ze jesli juz dopuszcza sie mieszanie bohaterow roznych tolkienowskich epok, to pierscien powinien byc po stronie Sauroniantka
aczkolwiek pisze to z bolem serca :wall: pierscien, byl wlasnoscia Pana Ciemnosci ( i tylko jego ) gdy ten byl w formie cielesnej ( a w takiej dali nam go goscie z GW - btw. nie wyobrazam sobie go w innej
).
jak widac z mojego postu wywiazal ciekawy ( choc dla niektorych jalowy ) dialog...jednakze, gdy przeczytalem wasze wypowiedzi...doszedlem do wniosku, iz moj post byl troche bezsensowny...
poniesiony chwila, i emocjami ( slowo ,,klimatyczny ,, naprawde mi zbrzydlo
) wypocilem cos naprawde nie przemyslanego- bo na dobra sprawe to jakimi armiami gramy zalezy tylko od nas samych ( wiem, ze nie jest to zbyt odkrywcze stwierdzenie ), liczy sie wylacznie frajda jaka nam LOTR niesie
niniejszym obiecuje& przyzekam na przyszlosc bardziej rozwazyc temat, ktory wniose na forum
ps. ...drachenfeles( jesli przekrecilem nicka - wybacz
) zwracam honor miales racje
da sie klimatyczna armia (np. Rohanu ) rozgromic armie Mordoru ( podczas gry powyzej 2000tys ) - uswiadomil mi to Cypher- greetings
- kolejnym z powodow ( oprocz malej roznorodnosci jednostek - rozumiem, ze da sie robic konwersje etc . ) dla ktorych zbieranie klimatycznej armii, jest cholernie trudne ( przynajmniej dla mnie ) sa koszta
kupienie jednostek ( regularnych - mowie o polskich zlotych ) na okolo 2500tys punktow, jest nie lada wydatkiem, i nie kazdy moze sobie na niego pozwolic ( ja nie moge )...faktycznie, prosciej jest zbierac armie mieszana...jest tylko jedno ,,ale,, mowie szczerze:gdyby istnialo wiecej zroznicowanych jednostek do danej nacji - prawdopodobnie bez zawachania zdecydowalbym sie na jedna ze stron, a tak...gram jak gram, lecz wcale mi to nie przeszkadza...
ps2. moze dlatego nie rozumiem walki o klimatycznosc, bo nie jestem ortodoksyjnym fanem Tolkiena ( od razu tlumacze 1 raz czytalem trylogie + ,,hobbita,, na dlugo przed wydaniem filmu - jakies 6 lat wstecz )...osobiscie za mistrza uwazam Sapkowskiego, i czekam...marze, ze moze kiedys, ktos zrobi na podstawie jego tworczosci jakiegos wypasionego bitewniaka...ech...