Autor Wątek: Wróżki i wróżbici... ;-)  (Przeczytany 12178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wilk

Wróżki i wróżbici... ;-)
« dnia: Grudzień 19, 2002, 11:33:17 pm »
Proponuje pobawic sie w wystawienie prognoz dotyczacych komiksu w Polsce. Jak bedzie wygladala sytuacja za 5, za 10 lat...? Czy komiks znow zejdzie do podziemi jak w latach dziewiedziesiatych? Czy tez staniemy sie druga Francja (jak to huraoptymistycznie ujal pewien pan ?;) )

Offline grze.hu

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 20, 2002, 11:17:38 am »
ja nie wiem,ale jezeli mialbym prognozowac na podstawie moich mozliwosci finansowych-to czarno to widze  :cry:
ralala

Offline Abito_Galou

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 20, 2002, 11:25:44 am »
dokładnie... jak będzie taniej to będzie lepiej. Jak dla mnie to i tak już jest za dużo tytułów na które mnie nie stać a bardzo bym chciał je mieć. Nie chce też żeby komiks stał sie "popularny". Tak stanowimy w oczach większości ludzi ,grupke dziwaków , "dzieci" ,albo debili co wywołuje uśmiech na naszych ustach ,a sami we własnym sosie sie kisimy i dobrze nam z tym chyba?
size=9]*odejdę z południcą*[/size]

Offline jax

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 20, 2002, 11:42:52 am »
Nie podejmuję się prognozowania - jakoś zupełnie nie mam wizji jak ten nsza komiksowy rynek będzie sie rozwijać, zależy to od wielu czynników.
Natomiast na pewno bym chciał żeby się rozwinął i żebyśmy zostali 'drugą Francją'.  Jak dla mnie komiksów w Polsce jest baardzo mało.

Pociechę widzę w tym że gdy dzisiejsi czytelnicy komiksów staną się starsi 'nie wyrosną' z czytania komiksów a jednoczesnie pojawią nowe, młode pokolenia miłosników gatunku.  No własnie, ale czy tak będzie - czy widzicie w swoim otoczeniu przykłady, że ludzie,znajomi czytajacy komiksy nadal to robią będąc coraz starszymi czy też nie: przestają je czytać, bo 'staremu' to już 'nie wypada'.
A bez poszerzenia 'bazy czytelniczej' niestety nie ma co marzyć o rozwoju rynku komiksowego.  Wszystkim rządzi pieniądz. :(
ttp://basketcom.republika.pl
Strona o Legii (koszykówka) i komiksie.

Offline An-Nah

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 20, 2002, 12:08:14 pm »
Drugą Francją nigdy nie będziemy... Ale wychodzi u nas teraz tak wiele tytułów, że jeśli nie będzie taniej, to będzie źle... Ale rynek się rozwija, wychodzi coraz więcej wartościowych pozycji (obok totalnego badziewia, oczywiście) i to zarówno europejskich, jak i amerykańskich czy japońskich - chociaż w tym ostatnim przypadku trochę gorzej, ale myślę, że sytuacja się poprawi - poprostu wielu ludzi nie zetknęło się jeszcze z odpowiednimi tytułami...
Strona finansowa... cóż, wchodzimy do Unii, od razu moze na tym nie zyskamy, ale po troszku, po troszku - jestem eurooptymistką i liczę na to, że nasza sytuacja ekonomiczna będzie się poprawiać. Ostatnio mieliśmy inflacje poniżej 1%... A jeśli nawet ceny nie spadną (w co wątpię), to zawsze jest szansa, że nie wzrosną... no i szansa na podwyżki pensji...
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline wilk

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 20, 2002, 01:32:23 pm »
No to teraz ja :) Niestety tez uwazam ze druga Francja sie nie staniemy, przynajmniej nie w najblizszym czasie. Co do cen komiksow - to zalezy jedynie od nakladu, ile ludzi bedzie kupowalo. W najlepszym przypadku ceny pozostana bez zmian (oczywiscie po uwzglednieniu inflacji). Spojrzmy chociaz na ceny albumow we Francji - 12, 14 Euro - to standard, a sa drozsze, wiec tam komiksy sa drogie jak na nasza kieszen. Ksiazki zreszta podobno tez. Mysle ze po przystapieniu do UE nie ma co liczyc na spadek cen, moze jedynie na wyzsze zarobki.
Poza tym kwestia wydawnictw. Przynajmniej wsrod forumowiczow widac wyraznie, ktore wydawnictwo wydaje najlepsze pozycje. W pazdziernikowej ankiecie Egmont zwyciezyl i osiagnal ponad 50% glosow, w listopadzie wiadac to jeszcze wyrazniej - cos kolo 75%. O czym to swiadczy? Mysle ze o tym ze Egmont nie ma sie o co bac na przyszlosc - trafia bardzo dobrze w gusta czytelnikow. Widac ze duza czesc jego pozycji to komiksy ogolnie fantastyczne - co znajduje chocby potwierdzenie w zainteresowaniach forumowiczow w literaturze fantastycznej. Co do niektorych wydawnictw to ciemno widze ich przyszlosc - Siedmiorog juz sie wycofuje, a Twoj komiks i Amber to z takimi pozycjami za daleko nie zajada. Czyzby grozila nam monopolizacja rynku przez Egmont w ksiegarniach oraz Mandragory i Fun Media w kioskach? oby nie.....
Czarno tez widze przyszlosc magazynow. Przy duzej ilosci albumow, mysle ze stopniowo beda tracic racje bytu.
A w ogole cala przyszlosc komiksu u nas lezy oczywiscie w mlodych. Jesli oni nie siegna po komiks to bedzie sie wydawac u nas jedynie komiksy dla dojrzalych czytelnikow, w przewazajacej mierze o tematyce fantastycznej. Zobaczymy jak przyjmie sie Manara bo komiks erotyczny to wciaz niewiadoma w Polsce.
Dobra, chyba juz wystarczy - profesor wilk wyglosil wyklad hehe ;)

Offline Abito_Galou

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 20, 2002, 01:37:56 pm »
z jednym się niezgodze. Z przyszłością naszych magazynów.
IMHO to będzie wyglądało jak w karju skośnookich braci.
New Type np. czy Shonen. Te magazyny omawiają co się dzieje na rynku ale ich głównym celem jest wynajdywanie talentów.
Wydaje mi sie ,że u nas kiedyśbędzie tak samo. Produkt poniekąd zajmuje sie już tym.
size=9]*odejdę z południcą*[/size]

Rorkas

  • Gość
Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 20, 2002, 02:04:56 pm »
Cytat: "wilk"
No to teraz ja :) Niestety tez uwazam ze druga Francja sie nie staniemy, przynajmniej nie w najblizszym czasie. ...quote]

Piramidy tesz niezbudowano pres jeden dzien. A ja jednak myszle zre Polska ma szanse zostacz druga komiksowa Francja. Nasze dzieci napewno tego doczekaja.  :D

Offline Karol Kremens

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 20, 2002, 06:10:07 pm »
Jak na francuskie standardy, to mamy jeszcze za malo rodzimej produkcji.

Mysle, ze rynek sie bedzie rozwijal, a cena komiksow wzrosnie. Inflacją 1% nie ma sie co podniecac, bo swiadczy w naszym wypadku, niestety, o stagnacji gospodarki. Nie jest to wiec dobry prognostyk cen komiksow w przyszlosci.
Jednak podejrzewam, ze ludzie dzis dwudziestokilkuletni nie przestana czytac komiksow. Na razie to glownie przerozni studenci, wiec sila nabywcza mizerna  :(    Ale okolo 30 oku zycia pieniadze beda  (oby..) wieksze, wejdzie (kolej rzeczy) mlodsze pokolenie i bedzie szansa na rozwoj.

Nad rosnaca iloscia komiksow bym nie plakal. Nigdy nie bedzie tak, ze bedzie Cie stac na kupienie wszystkiego, co chcesz, ale to nie znaczy, ze wydawnictwa przeszarzuja. Jestem optymista i czekam na dzien, gdy w kazdym miescie bedzie sklep z komiksami z prawdziwego zdarzenia, a nie gniezdzace sie w Empiku na uboczu (kolo ksiazek dla dzieci, a jakze..) stoisko.

Offline mykupyku

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 20, 2002, 10:45:07 pm »
chętnie w przyszłości zobaczyłbym w Polsce jakies wielkie nazwiska - np. Alan Moore mógłby przjechac itd.

jeśli gospodarka bedzie sie rozwijac to ceny komiksów będa relatywnie nizsze, bo bedziemy bogatsi

jesli rynek komiksowy bedzie się rozwijał tak jak teraz to słabe wydawnictwa odejdą, mocne pozostana i pojawią sie nowe z mocnym zapleczem finansowym

w przyszłosci najblizszej powinniśmy się spodziewać jakiś zbiorczych albumów z komiksami z Produktu, jesli odbiją się echem w mediach to jest szansa na więcej rodzimej produkcji

ceny raczej nie spadną (chociaż FM zapowiada że bedzie sprzedawac tanio) ale nie powinny rosnąć, bo już są wyśrubowane

wydawcy nie bedą raczej zawalac rynku coraz to nowymi seriami przed ukończeniem rozpoczętych (albo ich zakończeniem z powodów rynkowych), bo rynek zaczyna byc nasycony w stosunku do możliwości finansowych odbiorców

ciągle jest do wypełnienia nisza rynkowa komiksu erotycznego - bez obaw sie sprzeda, sami wiecie jacy są faceci

jesli o komiksach bedzie głosno w mediach to jest szansa na wiecej komiksów niszowych i undergroundu - bo to bedzie modne miec cos takiego, skoro taka czy owaka gazeta/czy telewizja tak mówi

czyli jest nieźle, powinno byc lepiej, kiedys bedzie dobrze
opyright by mykupyku

Offline An-Nah

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 21, 2002, 07:09:23 am »
Ja liczę na to, że _coponiektóre_wydawnictwa_ przestaną bredzić o zarzucaniu rynku nowymi tytułami, a skupią się raczej na tym, co już zaczęły wydawać... i będą się trzymać terminów  :evil: bo narazie wszelkie deklaracje w stylu "wydamy to a to wtedy a wtedy" budzą jedynie mój szyderczy smiech.  :evil: (Żeby nie było, ze życze wiadomemu wydawnictwu upadku... przynajmniej nie zanim będę miała całego Rorka...)
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline Karol Kremens

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 21, 2002, 07:42:46 am »
Cytat: "mykupyku"
chętnie w przyszłości zobaczyłbym w Polsce jakies wielkie nazwiska - np. Alan Moore mógłby przjechac itd.

jesli rynek komiksowy bedzie się rozwijał tak jak teraz to słabe wydawnictwa odejdą, mocne pozostana i pojawią sie nowe z mocnym zapleczem finansowym

ceny raczej nie spadną (chociaż FM zapowiada że bedzie sprzedawac tanio) ale nie powinny rosnąć, bo już są wyśrubowane

jesli o komiksach bedzie głosno w mediach to jest szansa na wiecej komiksów niszowych i undergroundu - bo to bedzie modne miec cos takiego, skoro taka czy owaka gazeta/czy telewizja tak mówi


Moore'a bym nie oczekiwal. Koles raczej siedzi w domu. Nawet na konwenty niechetnie sie wybiera.
Rynek pewnie wykrystalizuje sie w takiej formie, ze pozostana 2-3 silne i znane wydawnictwa (Egmont, Mandragora,... FM?), a obok powstanie lawica mniejszych, wydajacych po 3 serie.
Ceny nie beda rosnac, jesli my przestaniemy kupowac, a na razie raczej z bolem wydajemy tyle, ile nam spiewaja. Wiec wydawnictwa, rzecz jasna, testuja nasza sile nabywcza. Ciekawe, jak daleko do muru.
W mediach juz czasem sie cos pojawia. Czasem w Wyborczej rysunki tworzy Krzysztof Gawronkiewicz, a pisuje Wojda (o naszym pokoleniu). Szkoda tylko, ze GW nie daje wtedy notki, co to za ludzie i co dobrego wydali na naszym rynku.

Offline Kurotokage

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 21, 2002, 07:45:50 am »
Boję się spekulować, bowiem śmiem twierdzić, ze nasze wydawnictwa komiksowe są nieobliczalne. Doszedłem do takiego wniosku już dawno, a rozmowa z jednym z 'przedstawicieli handlowych' Twojego Komiksu tylko mnie w tym przekonaniu utwierdziła. Otóż wydawnictwo powyższe prowadzi niesamowicie żałosną politykę i padnie w ciągu roku. Nie życzę nam tego (tak, właśnie nam, nie im), bowiem czeka jeszcze kilka albumów Rorka, Capricorn + coś tam jeszcze, ale... Jakoś tego wydawnictwa nie widzę.

Może powiem jedną rzecz...
Twój Komiks, działa w tej chwili, szczególnie na Śląsku, dzięki sprzedaży akwizycyjnej swoich albumów. Powiedzcie mi, jak z czymś takim można daleko zajść?
Tym optymistycznym akcentem kończę chwilowo...  :wink:
've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near Tannhäuser Gate. All those moments will be lost in time like tears in rain. Time to die.

Offline KoM@R

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 23, 2002, 08:38:13 pm »
mam dziś dobry humor, bo przeczytałem gwiazde pustyni więc powiem wam moją wizję komiksowej polski za 5-10 lat.

W każdym większym mieście powstana wielkie piękne muzea komiksu ,każde miasto nawet małe wsie będą miały wielkie sklepy z komiksami ,a same komiksy będą kosztować 0,0000025 euro.........
Polska stanie się numerem jeden na świecie jeśli chodzi o komiks ,w szkołach będa nowe przedmioty :historiia komiksu, sztuka komiku ,język komiksu ,matematyka komiksu... :mrgreen:

aaaa....rozmażyłem się-wiem że to nie realne ,ale idą święta i marzenia się spełniają.... :)  :D
mmmm....

Offline Macias

Wróżki i wróżbici... ;-)
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 24, 2002, 10:27:40 pm »
chuua bedzie tak jak kiedys.tyle ze podrosniemy ewentualnie zalozymy rodziny i bedziemy wkrecac komixy naszym bachorom.ale i tak c**ja z tego bedzie,bo tylko czesc z nich sie wkreci.o i tyle.swoja droga probowalem wcisnac midnight nation mej pannie,ale nie zachwycila sie komixem.a szkoda... :(

 

anything