DD umrze w Shadowland a po evencie wkroczy miniserie Bendisa 'The End'.
Raczej bardzo wątpliwa. "End", którą Bendis planował dobrych kilka lat temu była mocno zakorzeniona w jego runie. Miała być czymś w stylu "Człowiek bez Strachu Powraca". Od tamtego czasu zdążyło się wiele zmienić. Bru i Diggle się przytrafili. Nie sądzę, żeby "End" post-shadowlandowy był tym samym, którego koncypował sobie Bendis. Heck, nie wiemy nawet czy Bendis go będzie pisał.
Domniemywam.
Ale jest przekonany na 99,9% że tak będzie.
Domniemywasz, czy masz niemal stuprocentową pewność?
Na jakiej podstawie, jednej ilustracji?
Teasery Marvela nie raz ("Jedna z tych postaci to tajna broń Osborna") wprowadzały w błąd i słyżuły tylko do podgrzania hype`u.
Widać, że "szychy" uwzięły się na Matta i sporo się "dzieje". Ale bardzo trudno przewidzieć jak to wszystko się skończy...