No jakby brał to wydałby na początku
O to mi też chodzi. Nie wiemy zresztą jak wygląda licencja Egmontu na DD. Ja podejrzewam, że jest to dokładnie to samo co miała Sideca, być może z jakimiś zmianami związanymi z zakończeniem runem Waida w USA i wydaniem go w formie zbiorczej.
Mkolek rozumiem, że lubisz te historię, ale czasem mam wrażenie, że traktujesz ją jakby była największym osiągnięciem w dziejach DD i najważniejszym runem, który trzeba wznawiać co kilka lat, bo ludzie walą w jego sprawie do Egmontu drzwiami i oknami. Wspominałeś kiedyś, że chciałbyś mieć "Diabła" w takim wydaniu jak Bendisa i resztę tomów, ale wznawiać komiks wyłącznie dla takiej samej okładki? Żaden wydawca na to nie pójdzie. Musiałoby być zapotrzebowanie. Czy takie na ten komiks jest? Dalece wątpię, ale oczywiście mogę się mylić.
I znów apel: przenieśmy się na wątek DD, bo facebook nam się zaczyna robić