Okładka jest zajeb***, tyle w temacie, nie znacie się. I tak ją kupicie. Po co mam się wysilać jak komiks idzie w sprzedaż za grosze. Po za tym jest równie rewelacyjna co i w Funkym- kolorowa, pstrokata i nie wiem dlaczego nazywacie ją kolekcjonerską??? Jak będę wznawiał ponownie za 10 lat to zastanowię się nad głosami fanów i pozwolę wam sobie stworzyć jakąś okładkę a na razie cieszcie się, że możecie sobie komiks nabyć nawet za 69zł (a buliliście jeszcze niedawno po 500zł) czyli teraz wychodzi wam 8,60zł za album!!!!!! więc czekam tylko na jedno ...gromkie.....DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!
B. P
@bossu
Jak rozumiem z wypowiedzi jesteś z wydawnictwa lub projektowałeś okładkę lub jedno i drugie. Nie podziękuję Tobie bo na razie nie ma za co. Nie przy takim stosunku do czytelnika jaki zaprezentowałeś w swoim poście. Współczuję jeśli taką pstrokaciznę nazywasz rewelacyjną okładką. Już żałuję, że zamówiłem przez Gildię – jeśli można chciałbym cofnąć transakcję.
A co do projektu 2 stron okładki to przerzuć tylną na przód i będzie OK. To znaczy – ujdzie. Ten ludek z oszczepem, którego tak polubiłeś, może się tam znajdować, wszak pojawia się dopiero pod koniec sagi.
Możesz sobie drwić do woli z czytelników wyrażających swoją opinię i chcących zwyczajnie pomóc. Wielce to konstruktywne...wrzucać głupie foty z "trójzębem".
@greg
To też jest jakaś opcja okładki gdyby tam była Ais i Chat. I gdyby tematem była ich wspólna podróż na Des...
Ludzie dajecie sobą manipulować jak jakieś stado. Porównajcie sobie najpierw treść komiksów, ich estetykę wydania (dotychczasowe okładki), wydanie Muzy i nie dajcie sobie wciskać kitu. Uważam, że możemy wymagać lepszej okładki. Może niech się za to weźmie ktoś komu się chce i ma bardziej pozytywny stosunek do klienta.