Autor Wątek: Ekwipunek  (Przeczytany 5935 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Laucion

Ekwipunek
« dnia: Sierpień 09, 2004, 05:18:11 pm »
Chcialem zrobic sesje larpa i nie wiem skad wziasc odpowiedni sprzet(miecze, zbroje itp).

Offline Heimnar

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 464
  • Total likes: 0
  • Fire For The FORGE!!!
Ekwipunek
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 09, 2004, 05:30:18 pm »
Domyślam się, że "prawdziwa" broń nie wchodzi w rachubę?

Ja sam używam do ćwiczenia szabli drewnianych mieczy (takie coś a'la katana), jakie można na przykład dostać w "Decathlonie".
Mogłyby się nadać.

Nie wiem jak wygląda sprawa "budżetu" Twojego Larpa.

Bo rzecz jasna, optymalnie byłoby, gdyby każdy z uczestników sprawił sobie odpowiednie wdzianko (czyt. uszył), miał jakąś konkretną broń (ale to już wydatek rzędu kilkuset złotych).

Wiele rzeczy można kupić przez internet. Proponuję poszukać.

Najprostszy byłby mnisi habit.
Inną opcją jest lniana koszula (30-40 zł) do tego jakieś spodnie (w stylu legginsów), skórzane buty, pas.
Koszulę na wierzch, przepasać się i w zasadzie strój gotowy.
www.myspace.com/hellforgehammer <-Nasza muzyczna kuźnia
podpisano - Kot BEHEMOT

Offline Jagienka

Ekwipunek
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 12, 2004, 08:18:56 pm »
O prawdziwych" mieczach, zbrojach itp" zapomnij. Zbroje są ciężkie, a miecze obijają się o nogi w czasie marszu (w czasie biegu to jeszcze można sobie o nie zęby wybić)  :P .
Najlepsze na LARPie są improwizacje - im wiecej włożysz w strój własnej inwencji, tym lepsza zabawa  :) . Świetne na tego typu okazje są miecze wyciete ze starych desek  przy pomocy wyżynarki do drewna. No i można im wtedy nadać kształty rodem z Heroic Fantasy  :P . Można też użyć wspomnianych przez Heimnara bokenów (tak się chyba nazywają?). Kapłan lub czarodziej może sobie znaleźć kij (w każdym lesie). Jako fireballe można używać foliowe torebki wypełnione wodą.  Jako magic missile - szyszki.
Najłatwiejszy strój można znależć we własnej szafie (lub szafie mamy, siostry, brata). Np - ciemny sweter o odpowiednim kształcie, grubo robiony, śmiało może udawać kolczugę. Wystarczy przewiązać go pasem i założyć kaptur. Spodnie można przewiązać rzemieniem, by nadać im odpowiedniejszy charakter lub założyć pseudonagolenniki - z obciętych od starej zamszowej kurtki rękawów.  Kapłana można odziać w szatę uszytą naprędce ze starych prześcieradeł lub zasłon. Kumpel był  przebrany w kożuch i futrzaną czapę - wyglądał jak bojar z Kislevu  :). Czarodziej owinał się fioletowym prześcieradłem i tylko fachowy kapelusz sobie zrobił.
Zresztą przebranie nie jest wcale takie ważne - kiedyś na LARPie koleżanka uciekała wrzeszcząc z przerażenia (nie udawała )  :twisted: przed kilkoma "wilkołakami" (byli tylko ubrani na czarno).   LARP to gra wyobraźni. Najważniejsze jest wczucie się w jego atmosferę  :). Stroje mają tylko w tym pomóc. Życzę dużo dobrych pomysłów.  :D
Chciałem powiedzieć, że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
- KOTY - stwierdził w końcu. - KOTY SĄ MIŁE.

Offline Dunadan7

Ekwipunek
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 13, 2004, 05:53:46 pm »
Bokken.. taka drewniana katana to wydatek do 50 zl
Jesli ktos chce prosty miecz to shinai  ale to drozsza zabawka
W kazdym sklepie sportowym sie znajdzie.. a jak nei to w necie ....
MA
gg to:1115807
mail to: mm7@go2.pl (priv)
mma@amp.pw.edu.pl (Amplitron)

"najmniejszy oddział świata ...ty i ja..."

Offline Kret

Ekwipunek
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 14, 2004, 11:19:55 am »
Pod warunkiem, że nie będziesz ich używał do walki. Ilu graczy potrafi w tym LARPie używać drewnianych atrap, skoro nawet ich nie posiada jeszcze?

Jeśli walka ma się odgrywać na żywo, a nie na jakichś zasadach typu "papier-nożyce-kamień" to w grę wchodzą tylko miękkie repliki - z PCV owiniętego otuliną i gąbką. Takie miecze można zrobić samemu (bodajże na stronie Orkonu był kiedyś dokładny przepis) albo kupić na Zachodzie (w Niemczech prosty miecz zaczyna się od ok. 40 EUR). Nie wiem, czy w Polsce ktoś już oferuje lateksową broń, ale wygląda ona naprawdę imponująco (i tak też kosztuje, niestety). Tą bronią można się uderzać jak tylko dusza zapragnie (także sztychować). Naturalnie, trzeba o nią także dbać, i generalnie to już wydatek dla ludzi regularnie jeżdżących na terenówki.

Jeśli broń ma służyć tylko do ozdoby, to możesz pozwolić nawet na prawdziwą broń - graczom i tak nie powinieneś pozwolić jej wyjąć w czasie gry.

Co do reszty ekwipunku, to najlepiej zdać się na pomysłowość graczy.

Pozdrawiam

Kret

Offline Dunadan7

Ekwipunek
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 15, 2004, 07:54:03 pm »
ej shinai jest bambusowy.....
jest jeszzce rodzaj kija boo i jak sie nim nawet pozdnie dostnie to nie boli(siniakow nawet nie mam)
a co do walki... zawsze mozna kawal patyka /kija pozadnie obkleic gabka i umowic sie ze sie walczy na 1/3 szybkosci...
a jaeli nie to coz.. ja nosze zawsze kostki przy sobie...:>
MA
gg to:1115807
mail to: mm7@go2.pl (priv)
mma@amp.pw.edu.pl (Amplitron)

"najmniejszy oddział świata ...ty i ja..."

Offline Narghul

Ekwipunek
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 10, 2006, 01:59:30 pm »
mam dwie pary naramiennikow na handel
info na priv  :badgrin:
.Do Parszywego Końca !!!!!!...

Offline Dreadorus Maximus

Ekwipunek
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 04, 2006, 05:41:52 pm »
Kolega kiedyś sobie zrobił krasnoludzki topór z kawałka rury PCV i styropianu. Ostrze odpowiednio przyciął a potem okleił kilkoma warstwami prześcieradła nasączonego wikolem. Można tym było walić z całej siły i się ani nie łamało, ani nie powodowało obrażeń.
W analogiczny sposób można zrobić nawet halabardę.

Przezroczyste rury z pcv pomalowane od wewnątrz fluorescencyjną farbą i z latarką jako rękojeść, odpowiednio wzmocnione, robią za cudowne i tanie miecze świetlne. Niekoniecznie do Star Wars, zawsze może to być miecz magiczny.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.