Obawiam się, że Ziemianie szybciej zostaną spaleni przez Słońce, a nawet już szybciej tu wszystko zamraźnie gdy Słońce zamieni się Białego Karła niż jacyś obcy nas podbiją. Poza tym Nostradamus przepowiedział, że ludzie odlecą sobie z Ziemii na inną planetę i nasza rasa na szczeście (a może na nieszczęście Galaktyki) przetrwa.