Dzięki za rady, aczkolwiek wasza argumentacja chyba mnie nie przekonuje. Rozpiska jest albo ofensywna, albo defensywna, wszystko zależy od przeciwnika. Jest w niej wszystkiego po trochu, bo nie nastawiam się tylko na jeden rodzaj przeciwnika. Nie chcę złożyć samograja rozkładającego jeden rodzaj wroga, podczas gdy z drugim nie mam kompletnych szans.
Co do magii – dwaj magowie świetnie dają sobie radę z czarowaniem. Orki dysponują czarami typowo ofensywnymi i dość prostymi do rzucenia, wiec po kilku turach, przy odrobinie szczęścia, czary zaczną wychodzić. Nie lubię grac tylko na magii, to nudne. Gra nie ma opierać się tylko na rzucaniu kostkami.
Pomysł z wywaleniem giganta jest do rozważenia, ale dotychczas nie posiadam figurek by go czymś zastąpić. Ale już niedługo, kto wie.
A z tym dochodzeniem do przeciwnika przez 4 tury, to strzeliłeś jak kulą w płot. Zauważ że nie tylko ty bierzesz udział w rozgrywce. Przeciwnik też wykonuje ruchy. Z twego rozumowania wnioskuje, ze taktykę piechoty opierasz na bezmyślnym przesuwaniu figurek do przodu, byle tylko dojść do walki. Te cztery tury to strasznie kiepskie i mylne założenie.
dziwna jest ta armioa wszystkiego po trochu nic tym szczerze mówiąc nie zrobisz bo ani nie masz silnych jednostek
Zastanawia mnie jakie jednostki uważasz za silne. Fanatycy, gigant, bolce, czy magia są raczej dość moce, i skuteczne w otwieraniu Chałasowych konserw. Ja wiem ze orki nie mają siły 5 i AS 1+. Choć z tą siłką to różnie bywa, moi Big Un`i na szarży maja S 5. Cóż wychodzę z założenia, że nie ilością zabitych modeli, lecz liczebnością i rządkami będę wygrywał starcia. I jeszcze cię trochę rozczaruje, gdyż tą armią udało mi się już nie jedno „zrobić”, z czego znaczną część zwycięstw odniosłem na Chałasie.
a shaman no coż mógłby być lepiej złozony bo tyle samo kosztuje mój lord chaosu z 5 atakami z S7 na daemonic steedzie z 4+ Wardsavaem....
Porównanie Orkowego Szamana z Chaosowym z lordem wydaje mi się dość nie adekwatne, choć interesuje mnie czy mógłbyś zaproponować mi jakąś ciekawszą kombinację przedmiotów dla maga.