Generalnie odradzam jedzenie w trakcie gry. W grupie, w której grywam, w czasie sesji robi się przerwę, podręczniki, karty postaci etc. lądują w bezpiecznym miejscu (np. na szafie), i dopiero wtedy przystępujemy do jedzenia, nie ryzykując, że żarcie zaplami podręczniki.
A co jemy? To już zależy od aktualnej zasobności portfeli. Kiedy mamy nadwyżki finansowe, dzwonimy po pizzę, ale ostatnio musimy niestety zadowolić się tostami - zresztą jest to kapitalna rzecz, bo robi się szybko, prosto, i tanio, a skutecznie zaspokaja głód na dłuższy czas. Do picia herbata (niech żyje wynalazca elektrycznego czajnika), a przy nieco wyższych temperaturach - jakieś zimne napoje, naturalnie niegazowane (diabli biorą wspaniały opis, kiedy nagle MG odbije się po coli).
Pozdrawiam,
Adam