genialny film, uwielbiam go, dr gonzo to jedna z moich ulubionych postaci filmowych. film ten jest ekranizacja ksiazki. a opowiada o upadku kultury lsd i jest rozrachunkiem z nia. w zasadzie wnioski sa ... smutne. pomimo tego , ze calosc wydaje sie byc wyluzowana, film nawet w kilku momentach ma atmosfere luznej komedii, to jego koncowy wydzwiek jest lekko mowiac dolujacy. a o czym jest dokladnie, to chyba kazdy najepiej oceni sam - jeden odbierze go jako narkotykowa jazde, ktos inny jako glupia komedie, dla mnie to film o przemijaniu.