świetny temat, taki życiowy... tylko nie wiem, czy tu powinien być uśmiech, na przykład
, czy może raczej :wall:
ja jestem studentem... jeszcze
i teraz nie mam czasu na nic praktycznie, o figurkach nie mówiąc, bo jeszcze mnie czeka egzamin za tydzień, baardzo ważny i decydujący o moich losach... :bored: ech, jak to brzmi...
ale pocieszając się - po tym egzamie mam zamiar się wziąć do roboty i malować
wykończę mojego ulubieńca Gothmoga, póżniej Trolla mordorskiego skonwertowanego, jeszcze BaG NaKha... w ten sposób powinienem doczekać do orków i minasów gazetkowych, co da mi kolejną porcję zabawy
z tym, że tak się zastanawiam, jak na to wszystko znaleźć czas, bo jestem człekiem tysiąca zainteresowań i czasem ciężko to wszystko pogodzić...
a co do grania, to chciałbym kiedyś zacząć, bo jeszcze praktycznie nie grałem... ale to planuję dopiero na przyszły rok - wtedy mam zamiar uzbierać już armię...
reasumując - bywa ciężko z czasem, ale jak to się mawia - jeśli ktoś naprawdę ma ochotę, to i czas się znajdzie
PozdRawiam
tak PeeSem - Cinek, gdzie Ty w ogóle studiujesz, jeśli można wiedzieć? te wolne dni to mi się tak z UG kojarzą