Najkrócej mówiąz, woj to dawny żołnierz. Miał dobrze walczyć i tyle. Nieważne było, z jakiej rodziny pochodził i jak się zachowywał. Wojem się zostawało, zakładając zbroję, jaka by ona nie była i biorąc do ręki miecz czy inny topór.
Rycerz natomiast musiał albo wywodzić się z odpowiedniego rodu, albo jeśli był z innej kasty społecznej, musiał zasłużyć się w walce. Zresztą i to nie wystarczało, musiał zostać ceremonialnie pasowany na rycerza przez kogoś stojącego w hierarchii znacznie wyżej.