Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569477 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1245 dnia: Kwiecień 02, 2009, 10:55:40 pm »
To krew... :badgrin:
Ale fakt trochę to zagadkowe, a teraz cos dla miłośników Grimma (blee, brzydal  ;-) )Możliwe że Grimm też ma "czarne kulki" i rzucił jedna by nie koniecznie uratować Ulqa, ale pokazać że jest silniejszy.
Przyjdzie chapter, będziemy wiedzieć.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1246 dnia: Kwiecień 02, 2009, 11:47:30 pm »
To krew... :badgrin:
Że tak z Ani Mru Mru zerżnę... To kim on był w poprzednim wcieleniu? Komarem?!

Ale fakt trochę to zagadkowe, a teraz cos dla miłośników Grimma (blee, brzydal  ;-) )Możliwe że Grimm też ma "czarne kulki" i rzucił jedna by nie koniecznie uratować Ulqa, ale pokazać że jest silniejszy.
No toś ładnie wymyślił ^^ Ach, jak chciałbym jeszcze kiedys usłyszeć moje kochane "Sexta Espada, Grimmjow Jeagerjaques!" ^^ Mimo że "dopiero" szósty to jednak to on jest najprawdziwszym królem wśród Hollowów ^^ Ale scenariusz podany przez Ciebie jest niezbyt prawdopodobny ^^ Wszystko okaże się już jut... eee... dziś ^^

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1247 dnia: Kwiecień 02, 2009, 11:50:09 pm »
a no okaże i to już niedługo ale jakoś nie wydaje mi się by Ulk zginął tak po prostu.Koniec końców to bleach wpierw muszą być długie przemówienia,zresztą ja chce retrospekcji.   
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1248 dnia: Kwiecień 03, 2009, 12:23:35 am »
To kim on był w poprzednim wcieleniu? Komarem?!
Nie, ale był gackiem, to pewnie ten gatunek co to krew wypija, z hameryki, dokładniej Brazylii, myślał że walka pójdzie mu z płatka to się nażarł a tu masz wielka packa firmy Itsygo.  :p
A ja zawsze mówiłem, po jedzeniu odpoczywamy minimum 30 min prze wejściem w combata i do wody.  8)

No toś ładnie wymyślił ^^
Dziękuje, staram się.  ^^

Ale scenariusz podany przez Ciebie jest niezbyt prawdopodobny
Hmm...Bleach i prawdopodobieństwo xD

.Koniec końców to bleach wpierw muszą być długie przemówienia,zresztą ja chce retrospekcji.   
Przemówienie już miał "zabij mnie... zrób to", retrospekcje...nie wiem czy chciałbym oglądać jak Aizen ucina Ulkowi klejnoty rodzinne i wsadza do słoika, mówiąc "jak będziesz grzeczny to kiedyś dostaniesz mini zestaw krawiecki i słoiczek zpowrotem" xD
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1249 dnia: Kwiecień 03, 2009, 08:23:08 am »
No i Ichigo oszalał, Ulek ożył, a Ishida zmartwiał w najnowszym rozdziale. Ulek jest jak Lenin - wiecznie żywy  :D

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1250 dnia: Kwiecień 03, 2009, 10:07:00 am »
Noż...żeby z takiego bliska nie trafić w głowę tylko zeszło mu aż na nogi..."Truskawek" ma niezłego zeza, pewnie przez tą maskę, ogranicza pole widzenia...ale aż tak...
A Ulek to już sam nie wie czego chce :lol: najpierw chciał wygrać, później mówi, że chce umrzeć to bo by za chwilę znów żyć, niezdecydowany jest strasznie.  :p
A co do Lenina to stawiałbym to bliżej Ichigo, on częściej umierał i ożywał.

AA, jeszcze Ishida...eee, to jeden z main hero, musi przeżyć, po za tym jest Ruda to go wyleczy.

A dla zachęty dodam, że w najnowszym chapku pojawia się Rukia.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1251 dnia: Kwiecień 03, 2009, 10:11:54 am »
Szkoda mi tylko hollowa-krzaka. Fajnie się zapowiadał, a skończył tak marnie.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1252 dnia: Kwiecień 03, 2009, 10:15:16 am »
Krzak to pal licho, nie pokładałem w niego nadziei, ale żeby baryła wrócił.
To zaczyna się robić zamknięte koło, kogoś zabiją a za 30 stron ożywa, by znów przez 30 stron walczyć, potem pada...i tak w kółko.
Niech lepiej podpiszą pakt o nieagresji bo nigdy tej walki nie skończą.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1253 dnia: Kwiecień 03, 2009, 10:23:41 am »
Przynajmniej nie będą bezrobotni jak wszyscy będą ożywać  :D
A Yami to wiadomo, że nie umarł. Tylko ciekawi mnie o co chodzi z tym, że niby urósł.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1254 dnia: Kwiecień 03, 2009, 11:03:18 am »
Nastolatek, jak to zauważył Renji ^^
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1255 dnia: Kwiecień 03, 2009, 11:36:15 am »
Ciekawe czy są jakieś granice głupoty Yamiego-sam wykończył swojego jedynego w miarę silnego sprzymierzeńcza więc chyba nie.
Mi też trochę żal RudoBone,to że zginie było pewne ale w tak marnym stylu...

I czy ja jeden w momencie w którym Ishida podszedł do Ichigo miałem wizje w której truskawek zaatakuje okularnika i ciężko go zrani ale go nie zabije?I czemu mnie nie zaskoczyło gdy ta wizja się sprawdziła?A Ulk nie jest wiecznie żywy, po prostu jak już pisałem,niepisane prawo shonenów zabrania postaci pierwszo planowej (chwilowo Ulk taką jest) umrzeć zanim nie wygłosi ona bardzo długiego i bardzo wzruszającego przemówienia.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1256 dnia: Kwiecień 03, 2009, 02:31:17 pm »
Zgadzam się z tym wszystkim co napisaliście już o nowym chapie ale... dżizaz, ten rozdział jest nieprzeciętnie brutalny O_o Kiedy zobaczyłem tą resztkę dumnego Ulqa dyndającą w ręku "Ichigo" to aż mnie ścięło. Toż to jakaś wersja light Hellsinga O_o I kurczę powiedzieć muszę szczerze, że choć nie jestem fanem Ulqa to widząc jak jest poniewierany jak jakieś za przeproszeniem ścierwo zrobiło mi się go naprawdę szkoda. Może taka brutalna akcja jest fajna ale naprawdę aż żal bierze kiedy widzi się takiego dumnego, potężnego czwartego Espadę, Ulquiorrę Schiffera, w roli kawała mięcha. Jeszcze się skończy na tym, że tuż przed jego śmiercią zapałam do niego sympatią nawet jeśli wyrosłą jedynie ze współczucia.

Poza tym jak już ktoś wspomniał, jak do jasnej ciasnej "Ichigo" celując z tak mikroskopijnego dystansu prosto w głowę unieruchomionego przeciwnika rozwalił mu prawie całe ciało a akurat ta głowa się utrzymała bez szwanku. WTF?!

Zgadzam się też z tym co napisał Zeromus o Yammim. Ten gość w każdej kolejnej scenie wydaje się coraz głupszy a ja już po jego pierwszym pojawieniu się na ziemi wraz z Ulqiem myślałem że jest skończonym idiotą. Myliłem się. Jego idiotyzm nie jest skończony, oj nie. Co do tego jego rośnięcia... co Wy na to że zdążył już uwolnić swój miecz i dlatego jest taki duży? xD

Co do Ishidy to to że "Ichigo" go ciachnie kiedy ten się do niego zbliżył było oczywiście pewne. Niemniej jednak sama scena z Ishidą w tym chapie bardzo mi się podobało, jego podejście i zachowanie. Ogólnie Ishida ostatnio podoba mi się coraz bardziej a już od początku serii go lubiłem.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1257 dnia: Kwiecień 03, 2009, 02:59:11 pm »

Co do Ishidy to to że "Ichigo" go ciachnie kiedy ten się do niego zbliżył było oczywiście pewne. Niemniej jednak sama scena z Ishidą w tym chapie bardzo mi się podobało, jego podejście i zachowanie. Ogólnie Ishida ostatnio podoba mi się coraz bardziej a już od początku serii go lubiłem.
i właśnie ten moment dla mnie był najlepszy ;), gdy powstrzymał hichigo przed egzekucją

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1258 dnia: Kwiecień 03, 2009, 09:21:53 pm »
Ciekawe jaka będzie uwolniona forma Yamiego. Ja stawiam na niedźwiedzia. To by pasowało do jego siły postury i inteligencji.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1259 dnia: Kwiecień 03, 2009, 10:01:14 pm »
Sugerujesz że misie są głupie? Nie no, z tym się nie zgodzę. Yammi pod tym względem przbija wszystko xD Ale wyglądowo mógłby to być niedźwiedź. Ewentualnie może jakiś wielki goryl...

 

anything