trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569482 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1275 dnia: Kwiecień 04, 2009, 10:11:07 pm »
. Jakby Ulek był dobrym gościem to nie upitoliłby Ishidzie łapy.
hmmmmm przecież on się bronił. To ischida zaatakował go pierwszy. Tak to jest zaczynać się do lepszych.
Nie no tak poważnie to oczywiste, że z Ulq dobry gość tak jak z inoue zaraki  :neutral:....a tak tylko sobie napisałem upadły anioł bo wygląd mi jego na takiego wygląda. Zresztą a kto wie może w retrospekcji wyjdzie że to dobry chłopak xD


Eee, nie. Ulq zginie jak nie za tydzień to za dwa. Taką mam nadzieję i nie może być inaczej bo taka jego rola jako tego złego.
daje mu trzy, trzy bite tygodnie  8)

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1276 dnia: Kwiecień 04, 2009, 10:17:29 pm »
Ok, panowie, przejrzałem raz jeszcze ten chapter i po wnikliwej analizie, zakraplanej trunkiem za 2,36 pln, dochodzę do wniosku iz Ulek tak na prawdę nie ratował ani naszego Quincy, ani też nie kontratakował w Ichigo.
Jak się przyjrzeć, to tak na prawdę Ulek obciął Ichiemu tylko jeden róg doprowadzajac do destabilizacji cero i tym samym wywołując małe bum.
A po co to, bo chronił Inoue, jak popatrzeć lala leży niedaleko Ishidy, może nie bezpośrednio na linii, ale siła cero i tak by ją zdmuchła. Ulek miał chronić lalę, więc to robi, zapewne Aizen jeszcze jej nie wykorzystał, lub nie przekazał "gackowi" iż już jej nie potrzebuje w wyraźny sposób.
Na ostatniej stronie widać gzie jest lala i gdzie stoi Ichigo, wybuch kierunkuje się w (nasze) prawo w stronę Ulka, a itsygo leci na lewo.
Oczywiście to taka tam moja teoria, a czy słuszna, zobaczymy.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1277 dnia: Kwiecień 04, 2009, 11:20:42 pm »
Po drugim przejrzeniu chapterku to owszem faktycznie na to wygląda.Ale wątpię by chodziło o rozkazy Aizena myślę że ratuje ją z powodów osobistych.Ulek wyraźnie czegoś chciał od Inoue i Ichigo nie za bardzo wiadomo co ale chciał by "porzucili nadzieje" i "poznali co to desperacja".Teraz Ulek pomału ginie więc będzie wychodziło o co chodzi i ,jak już pisałem,Ulek wygłosi przed śmiercią długi,długi monolog.To że przed śmiercią uratował by Inoue a potem umierając powiedział by po co to zrobił i opowiedział swoją(długą i nieszczęśliwą historie) było by,nie oszukujmy się,klasyką Shonenów.

Co do możliwości bojowych Inoue to trzeba zaznaczyć jedno-ona nie jest wojownikiem,nigdy nie chciała nim być i nikt nigdy nie twierdził że ona nim jest.Jeśli ktoś grał kiedyś w jakiegoś RPG-a to zna takie pojęcie jak Healer.Potęga to nie tylko łamanie innych na pół albo wysadzanie miast w powietrze.Jako healer Inoue jest wyjątkowo mocną postacią-oficer medycznego odziału zdziwił się widząc jej umiejętności,ba zaimponowały one Aizenowi(temu samemu Aizenowi nie zaimponowali ani Chad ani Ishida).Pewnie powiecie że czepiam się szczegółów ,i będziecie mieli racje,ale jako stary weteran RPG-ów nie ścierpię jak mówią że ktoś jest bezużyteczny bo nie umie walczyć.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1278 dnia: Kwiecień 04, 2009, 11:26:27 pm »
Ok, panowie, przejrzałem raz jeszcze ten chapter i po wnikliwej analizie, zakraplanej trunkiem za 2,36 pln, dochodzę do wniosku iz Ulek tak na prawdę nie ratował ani naszego Quincy, ani też nie kontratakował w Ichigo.
Jak się przyjrzeć, to tak na prawdę Ulek obciął Ichiemu tylko jeden róg doprowadzajac do destabilizacji cero i tym samym wywołując małe bum.
A po co to, bo chronił Inoue, jak popatrzeć lala leży niedaleko Ishidy, może nie bezpośrednio na linii, ale siła cero i tak by ją zdmuchła. Ulek miał chronić lalę, więc to robi, zapewne Aizen jeszcze jej nie wykorzystał, lub nie przekazał "gackowi" iż już jej nie potrzebuje w wyraźny sposób.
Na ostatniej stronie widać gzie jest lala i gdzie stoi Ichigo, wybuch kierunkuje się w (nasze) prawo w stronę Ulka, a itsygo leci na lewo.
Oczywiście to taka tam moja teoria, a czy słuszna, zobaczymy.
kurna no rację masz  8)..........ja w to wierzę  :p



Co do możliwości bojowych Inoue to trzeba zaznaczyć jedno-ona nie jest wojownikiem,nigdy nie chciała nim być i nikt nigdy nie twierdził że ona nim jest.Jeśli ktoś grał kiedyś w jakiegoś RPG-a to zna takie pojęcie jak Healer.Potęga to nie tylko łamanie innych na pół albo wysadzanie miast w powietrze.Jako healer Inoue jest wyjątkowo mocną postacią-oficer medycznego odziału zdziwił się widząc jej umiejętności,ba zaimponowały one Aizenowi(temu samemu Aizenowi nie zaimponowali ani Chad ani Ishida).Pewnie powiecie że czepiam się szczegółów ,i będziecie mieli racje,ale jako stary weteran RPG-ów nie ścierpię jak mówią że ktoś jest bezużyteczny bo nie umie walczyć.
i w to też wierzę sama prawda.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1279 dnia: Kwiecień 04, 2009, 11:32:18 pm »
Co do możliwości bojowych Inoue to trzeba zaznaczyć jedno-ona nie jest wojownikiem,nigdy nie chciała nim być i nikt nigdy nie twierdził że ona nim jest.Jeśli ktoś grał kiedyś w jakiegoś RPG-a to zna takie pojęcie jak Healer.Potęga to nie tylko łamanie innych na pół albo wysadzanie miast w powietrze.Jako healer Inoue jest wyjątkowo mocną postacią-oficer medycznego odziału zdziwił się widząc jej umiejętności,ba zaimponowały one Aizenowi(temu samemu Aizenowi nie zaimponowali ani Chad ani Ishida).Pewnie powiecie że czepiam się szczegółów ,i będziecie mieli racje,ale jako stary weteran RPG-ów nie ścierpię jak mówią że ktoś jest bezużyteczny bo nie umie walczyć.
Masz całkowitą rację, nie twierdzę że jest inaczej. Po prostu myśl z siotrami Ichigo także była ciekawa xD Ale tam, Inoue jako wsparcie dla wojowników jest świetna. Co nie zmienia faktu że jej nie lubię xD Hanatarou też umie leczyć. Może na o wiele niższym poziomie, wolniej i ogólnie słabiej niż Inoue ale on za to jest bardzo fajną postacią, niech zabiją Inoue i jego wezmą do paczki xD

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1280 dnia: Kwiecień 05, 2009, 12:21:31 pm »
niech zabiją Inoue i jego wezmą do paczki xD
spokojnie na pewno tak nie będzie... choć urozmaiciło by to sytuację

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1281 dnia: Kwiecień 05, 2009, 02:18:01 pm »
Ta. Uratują ją tak samo jak Rukię w SS i ruszą do walki z Aizenem.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1282 dnia: Kwiecień 05, 2009, 05:20:44 pm »
Co do możliwości bojowych Inoue to trzeba zaznaczyć jedno-ona nie jest wojownikiem,nigdy nie chciała nim być i nikt nigdy nie twierdził że ona nim jest.Jeśli ktoś grał kiedyś w jakiegoś RPG-a to zna takie pojęcie jak Healer.Potęga to nie tylko łamanie innych na pół albo wysadzanie miast w powietrze.Jako healer Inoue jest wyjątkowo mocną postacią-oficer medycznego odziału zdziwił się widząc jej umiejętności,ba zaimponowały one Aizenowi(temu samemu Aizenowi nie zaimponowali ani Chad ani Ishida).Pewnie powiecie że czepiam się szczegółów ,i będziecie mieli racje,ale jako stary weteran RPG-ów nie ścierpię jak mówią że ktoś jest bezużyteczny bo nie umie walczyć.
Zgadzam się co do słowa.
Gram, grałem i pewnie grać będę w RPGi i znam potęgę healera/buffera, to że ona walczyć nie potrafi to było takie moje uogólnienie. Owszem zaśmiałem się iż siostry truskawki są silniejsze.
Bardziej jednak miałem tutaj na uwadze, to że ona nawet rzadko leczy po walce, nie mówiąc w trakcie, (wiem co znaczy siła medyka w grach, ale on zwykle latał nam magom/wojom za (przepraszam za słowo) dupą i cały czas leczył). A ona po prostu siedzi/stoi, wytrzeszcza oczy i woła Kurosaki-kun.
To jest dla mnie najbardziej irytujące, bo pomijam kwestię jej mocy ofensywnych.
Choć jakby się podszkoliła i zmieniła nastawienie do walki to ten jej "wróżek" stanowił by choć zagrożenie dla mniejszych hollowów, a teraz to nawet sama się nie uratuje przed jakąś płotką.

A tak, mogłaby podleczyć Ishidę nim Ichigo w ogóle zaatakował kogokolwiek, albo jak Nell walczyła z Nor..N..narąbaną 5...Ichigo leżał obok Inoue, uruchomić ten kokonik to kwestia 3 słów i lekkiego skupienie...nie, ona wolała sterczeć z rozdziawiona gębą.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1283 dnia: Kwiecień 06, 2009, 03:47:24 pm »
Obejrzałem przed chwilą 213 odcinek i bardzo tego żałuję.Z reguły unikam filerów jak ognia ale posłuchałem złego doradcy-nudy.Nazwanie tego czegoś dnem dna jest obrazą dla wszystkich dennych anime tego świata.1/10 to zdecydowanie zawyżona ocena więc wystawiam 0/10.Twórcy bleacha z roku na rok robią coraz gorsze filery ale nigdy nie myślałem że zdołają upaść tak nisko.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1284 dnia: Kwiecień 06, 2009, 04:10:19 pm »
Aż tak źle?
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1285 dnia: Kwiecień 06, 2009, 05:00:04 pm »
Aż tak źle?


Od dawna widomo, że filler=ZUO

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1286 dnia: Kwiecień 06, 2009, 05:20:06 pm »
Twórcy bleacha z roku na rok robią coraz gorsze filery ale nigdy nie myślałem że zdołają upaść tak nisko.
tego nie da się ukryć. Nie wiem sam, ale już chyba bym wolał gdyby robili przerwy w nadawaniu lub szli na równi z mango.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1287 dnia: Kwiecień 06, 2009, 05:38:55 pm »
chyba bym wolał gdyby robili przerwy w nadawaniu lub szli na równi z mango.
Przerw nie mogą robić ze względów finansowych. Iść na równi z mangą nie mogą bo jest to zwyczajnie niemożliwe. Filler był słaby ale wolę taki niż to co było z Lurichiyo. Zdecydowanie.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1288 dnia: Kwiecień 06, 2009, 05:48:35 pm »
Cokolwiek by nie dali byłoby lepsze niż ta góffniara i jej przydupasy.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1289 dnia: Kwiecień 06, 2009, 06:24:02 pm »
no fakt, ale jesli podejśc do tego lekko itd to nawet ten ep filerowy. Wbrew sobie raz zdarzyło się ale nie w bleach jeden ep który bardzo mi się podobał w naryto bodajże