trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569454 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1380 dnia: Kwiecień 16, 2009, 03:44:41 pm »
A ja nie zaglądałem, a nawet jakbym przeczytał całość to i tak wrażenia na mnie by nie zrobiło. Ale to graficy ponoć takie zboczenie mają xD
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1381 dnia: Kwiecień 16, 2009, 07:52:02 pm »
Trochę zmienię temat ale dzisiaj skączyłem Naruto i nie mogłem się oprzeć jednemu wrażeniu "kurde,tu postacie naprawdę umierają!i to nie tylko drugoplanowe,tego z wiecznie przesłoniętym jednym okiem który występuje od pierwszego tomu też w końcu wykończyli!Ciekawe czy w bleachu ktoś w końcu kiedyś zginie?"-ludzie często debatują co jest lepsze Naruto czy Bleach,mnie najbardziej w każdym razie uderzyła ta jedna różnica.Syndrom nieśmiertelności postaci pozytywnych w bleachu denerwuje mnie od dawna, o czy pisałem chyba z 50 razy, ale po przeczytaniu mangi pod wieloma względami podobnej do bleacha tylko wypranej z tego syndromu uderzyło mnie to jeszcze bardziej.I chociaż wiem że się powtarzam powiem po raz kolejny-ZWŁOK!!! 
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1382 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:15:17 pm »
Trochę zmienię temat ale dzisiaj skączyłem Naruto i nie mogłem się oprzeć jednemu wrażeniu "kurde,tu postacie naprawdę umierają!i to nie tylko drugoplanowe,tego z wiecznie przesłoniętym jednym okiem który występuje od pierwszego tomu też w końcu wykończyli!Ciekawe czy w bleachu ktoś w końcu kiedyś zginie?"-ludzie często debatują co jest lepsze Naruto czy Bleach,mnie najbardziej w każdym razie uderzyła ta jedna różnica.Syndrom nieśmiertelności postaci pozytywnych w bleachu denerwuje mnie od dawna, o czy pisałem chyba z 50 razy, ale po przeczytaniu mangi pod wieloma względami podobnej do bleacha tylko wypranej z tego syndromu uderzyło mnie to jeszcze bardziej.I chociaż wiem że się powtarzam powiem po raz kolejny-ZWŁOK!!! 
No racja, z tym to prawda w naruto giną postacie niektóre nawet bardzo lubiane a jeśli "jednak" zginął by kakashi(ten z tym wiecznie przesłoniętym okiem)
to już wogule by było. Porównując do bleacha to tak samo jakby zginęli: Urahara, inoue(chad bądź ishida)  i któryś z kapitanównp. ten lis.
A te porównanie którą lepsze  jest bleach czy naruto, to w sumie (jak dla mnie) są dwie różne sprawy pod względem technicznym.
Jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Jak kto lubi ja np. oglądam i to i to  :p.

Cytuj
"kurde,tu postacie naprawdę umierają!
nawet na początku serii też tak było wypasiona postać(w bleachu odpowiednikiem by był Histek) zginęła w iście epickim stylu.


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1383 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:28:28 pm »

A te porównanie którą lepsze  jest bleach czy naruto, to w sumie (jak dla mnie) są dwie różne sprawy pod względem technicznym.
Jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Jak kto lubi ja np. oglądam i to i to  :p.


Ja też tak uważam ale w necie często można natknąć się na takie dyskusje dlatego tak napisałem.Bleach i Naruto choć podobne to jednak inne mangi więc nie będę ich porównywał ale prze tym jednym porównaniem nie mogłem się oprzeć.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1384 dnia: Kwiecień 16, 2009, 08:54:36 pm »
Liska zostawcie mi w spokoju, akurat tego kapitana lubię, a tak mają moje błogosławieństwo jeśli chodzi o uśmiercenie: Hitsga, Soi-fong, mayuiriego i kilkanaście pobocznych postaci których nie chce mi się wymieniać.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1385 dnia: Kwiecień 16, 2009, 09:05:17 pm »
a tak mają moje błogosławieństwo jeśli chodzi o uśmiercenie: Hitsga,
ej dobra, lubię gościa trochę urósł w piórka jak jest kapitanem, ale ładne ma wejścia itd.

Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1386 dnia: Kwiecień 16, 2009, 10:07:51 pm »
W sumie mugłby ktoś w blechu w końcu zginąć np. Byakuya, było by ciekawie bo Nee-chan by rozpaczała a Ichi by go pewnie chciał pomścić. A ja bym był szczęśliwy że jednego bufona mniej :)
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1387 dnia: Kwiecień 16, 2009, 10:19:59 pm »
Byakuya to moja druga po Rukii ulubiona postać z Bleacha ale przyznam, że jego śmierć mogłaby mieć bardzo ciekawe następstwa. Jeśli tylko wszystko zostałoby naprawdę dobrze rozegrane, zarówno sama jego śmierć jak i to co byłoby potem, to ja bym się nie obraził. Ba, seria stałaby się dla mnie jeszcze intensywniejsza a Byakuya pewnie jeszcze fajniejszy ^^ W każdym razie tak jak pisałem wcześniej mimo że bardzo lubię wiele postaci z Bleacha to jak dla mnie ginąć może w sumie obojętnie kto prócz Rukii. Ona ma żyć i to szczęśliwie. No i Ichigo niech się utrzyma bo w końcu to z nim Rukia ma sobie wieść to szczęśliwe życie ^^

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1388 dnia: Kwiecień 16, 2009, 10:24:36 pm »
Byakuya to moja druga po Rukii ulubiona postać z Bleacha
ano byak to taki Uleq w SS dla mnie i ciekawa postać z niego.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1389 dnia: Kwiecień 16, 2009, 10:41:56 pm »
ano byak to taki Uleq w SS dla mnie i ciekawa postać z niego.
Weź tak nie pisz bo jeszcze Byaka znielubię xD A serio to wiem że są do siebie troche podobni ale znowu jakimiś kroplami wody nie są (i nie mówię o wyglądzie). Byakuya jest fajny bo niby ma kij od miotły w tyłku, jest takim napompowanym arystokratą ale jednak pod tą powłoką jest gość, któremu naprawdę zależy na bliskich chociaż może dziwnie to okazywać. Po sadze Soul Society a dokładniej po tym, kiedy Ichigo przemówił mu ro rozumu, bardzo go polubiłem właśnie ze względu na to. Strasznie podobają mi się jego sceny z Rukią kiedy na swój sposób pokazuje swoją braterską miłość do niej. Uwielbiam ten moment kiedy na końcu walki z Zommarim mówi, że nie zabije go dlatego że jest Hollowem tylko dlatego (tu zerk na Rukię) bo ośmielił się podnieść swój miecz na jego dumę. I takich momentów jest więcej i wszystkie bardzo mi się podobają. A Ulquiorra był przez cały czas tylko zimny co najwyżej co jakiś czas pokazując że coś go interesuje w Inoue czy Ichigo ale nic poza tym. Zresztę nie tylko to ich różni. Imo różni ich naprawdę wiele.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1390 dnia: Kwiecień 16, 2009, 11:03:43 pm »
co ty, głupoty opowiadasz ^^.Nie no to prawda, ale jak napisałeś oboje są sztywni itd a okazywanie im czego kolwiek przychodzi z ogromnym bólem.
Np. Uleq i Byak nawet jak byli zdrowo po cięci czy po długiej walce(a uleq chwile przed śmiercią) wogule nie było po nich widać zmęczenia czy mowa o grymasie bólu czy coś nawet kropli potu nie było.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1391 dnia: Kwiecień 16, 2009, 11:11:05 pm »
No tak. Oni obaj sprawiają podobne pozory ale w rzeczywistości są bardzo różni i tyle.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1392 dnia: Kwiecień 17, 2009, 12:09:36 am »
Np. Uleq i Byak nawet jak byli zdrowo po cięci czy po długiej walce(a uleq chwile przed śmiercią) wogule nie było po nich widać zmęczenia czy mowa o grymasie bólu czy coś nawet kropli potu nie było.
Ja znam lepszego kandydata, nawet jak jest pocięty i leży na skraju śmierci to potrafi się śmiać, a zwie się on Zaraki Kenpachi. ^^

Dino, Rukia ma polisę ubezpieczeniową i immunitet publiczności, jakby zginęła to Bleach by się skończył.

Tak czy inaczej ja chcę krwi i śmierci, tłum chce śmierci, i Kubo Tite też powinien chcieć uśmiercić jakąś postać z tych "dobrych".
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1393 dnia: Kwiecień 17, 2009, 01:16:30 am »
Okazje do uśmiercenia kogoś ma dobrą bo trwa walka z elitą Espady w fake Karakura.Pytanie tylko czy będzie miał chęci.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1394 dnia: Kwiecień 17, 2009, 06:37:56 am »
A co do nowego rozdziału to powiem tylko jedno. Yami zszokował wszystkich. I do tego wygląda jak godzilla.