trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569480 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1410 dnia: Kwiecień 17, 2009, 03:49:23 pm »

b)jakby tego nie zrobił to by zaraz zginął,zniszczeniem zamku i gniewem Aizena będzie się musiał martwić tylko jeśli dożyje jego powrotu-prawda?


prawda ale porównując to do Ulqa to naprawdę błahą wygląda. Jak by to uleq uwolnił swoją formę zniszczył by las noches a przy jego uwolnieniu nic się nie stało po za tym, że urósł. 

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Bleach
« Odpowiedź #1411 dnia: Kwiecień 17, 2009, 03:53:58 pm »
(...)
b)jakby tego nie zrobił to by zaraz zginął,zniszczeniem zamku i gniewem Aizena będzie się musiał martwić tylko jeśli dożyje jego powrotu-prawda?
IMO Aizen olał już Las Noches i nie ma zamiaru tam wracać. Jest pewny zwycięstwa, a pionków w postaci Ulka i Yamiego zostawił tam jako kłody pod nogi/mięso armatnie/blokady (niepotrzebne skreślić). Bez sensu by było gdyby okazało się, że najeźdźcy dostaną wciry, Aizen wróci do siebie i będzie planował rundę drugą. Od tego momentu Aizen będzie celował już tylko wyżej, kości zostały rzucone i nie ma odwrotu. Pewnie całą espadę wybiją, ale już Aizenowi i Ginowi rady nie dadzą, a wtedy wkroczą Urahara, Vaizardzi, Isshin i może ci co stoją nad Soul Society.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1412 dnia: Kwiecień 17, 2009, 05:03:36 pm »
, Isshin
jeśli kapitanowie polegną to on jedynie vizardom "piłki może podawać" . Raz że dopiero co sił schinigami mu wróciły, a dwa to nie wierzę by przerósł ukitake, unohane czy kyoruaku.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1413 dnia: Kwiecień 17, 2009, 05:18:32 pm »
Cóż zgodzę się iż wciskanie Yamiego tak długo jest pchaniem wózeczka na siłę i z chęcią zobaczył bym kogokolwiek na jego miejscu to obawiam się że Yammy będzie teraz najsilniejszy.
Zresztą sam mówił, że w swej nieobudzonej formie jest tylko 10, a prawdziwą moc zyskuje po przebudzeniu.
Przez Aizenem mógł kucać, jako, że okazywał mu szacunek w przeciwieństwie do innych, wiem że to może brzmi naciąganie, ale to tez można brać pod uwagę. W końcu Aizen ponoć jest silniejszy od tej całej Espady.

co zaś się tyczy rozmiarów, to wielokrotnie było pokazywane w Bleachu, że siła i wygląd nie idą w parze. Chociażby Zaraki, nawet nie zna imienia miecza a roz...la wszystko dookoła, albo dziadzio, niby taki staruszek a biega i macha szybciej od niejednego "młodzika". Gran Fisher też był niby silny a wyglądał jak futerkowa ryba.
Sam zamek w HM też nie jest pokazany czy nie został zmieciony, widzimy tylko chmurę kurzu.

No ale poczekajmy, aż Tita pokarze co tak na prawdę potrafi ten Yammy, bo obie wersje są możliwe.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1414 dnia: Kwiecień 17, 2009, 05:42:43 pm »
tak więc zobaczymy czy to prawda czy podpucha...

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1415 dnia: Kwiecień 17, 2009, 05:48:10 pm »
jeśli kapitanowie polegną to on jedynie vizardom "piłki może podawać" . Raz że dopiero co sił schinigami mu wróciły, a dwa to nie wierzę by przerósł ukitake, unohane czy kyoruaku.

Patrząc logicznie to tak właśnie powinno być ale z logiką i bleachem różnie bywa...

Nie sądzę żeby z Yamim była to podpucha ale nigdy go nie lubiłem więc nie mam nic przeciwko żeby Trio:Renji,Rukia i Sado zabili go bez niczyjej pomocy. 

''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1416 dnia: Kwiecień 17, 2009, 06:42:06 pm »
nie mam nic przeciwko żeby Trio:Renji,Rukia i Sado zabili go bez niczyjej pomocy. 

A ja mam nadzieję, że Unohana pokaże w końcu swoje zdolności. W końcu ona jako jedyny kapitan w Hueco Mundo niczego nie zaprezentowała. Mogłoby być jak zwykle w tej mandze. Czyli wszyscy leżą pozamiatani, Yami szykuje się do ostatniego ciosu i nagle dostaje w pysk od niespodziewanej odsieczy.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1417 dnia: Kwiecień 17, 2009, 07:30:58 pm »
A ja mam nadzieję, że Unohana pokaże w końcu swoje zdolności. W końcu ona jako jedyny kapitan w Hueco Mundo niczego nie zaprezentowała. Mogłoby być jak zwykle w tej mandze. Czyli wszyscy leżą pozamiatani, Yami szykuje się do ostatniego ciosu i nagle dostaje w pysk od niespodziewanej odsieczy.
Racja, ale wiele bym dał żeby tako było:



nawet niech yami był najsilniejszy to nie wierze że w otwartej walce z 4 czy 1 espado by wygrał. Technicznie by go przerośli.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1418 dnia: Kwiecień 17, 2009, 07:42:45 pm »
Pobierałeś lekcje rysowania u Rukii?  :shock:

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1419 dnia: Kwiecień 17, 2009, 08:20:15 pm »
Pobierałeś lekcje rysowania u Rukii?  :shock:
Mamy tylko podobny styl kreski  8).

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1420 dnia: Kwiecień 17, 2009, 09:19:52 pm »
OMFG...zabiłeś mnie ^^...ten Mayuri mnie zabił, ale twarz Yammiego...bóstwo, arcydzieło, to mnie dobiło. :D

Zobaczyłem Mayurka, spadłem z krzesła, zobaczyłem Yamiego, spadłem z podłogi. xD

Ale jakże obrazowo i prosto zaprezentowane o co chodzi, kurcze zostaje Twoim fanem Jackal, nie ma co. ^^
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Skrzydlaty

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1421 dnia: Kwiecień 17, 2009, 09:29:51 pm »
no, ten dinozaur po prawej jest konkretny!

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1422 dnia: Kwiecień 17, 2009, 09:36:03 pm »

Ale jakże obrazowo i prosto zaprezentowane o co chodzi
Czyli zrealizowałem dobrze swoją wizję, głównie na tym opiera się moja ideologia "ma być prosto" - po co sobie utrudniać.  8)

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1423 dnia: Kwiecień 17, 2009, 09:40:30 pm »
Czyli zrealizowałem dobrze swoją wizję, głównie na tym opiera się moja ideologia "ma być prosto" - po co sobie utrudniać.  8)

Rysunek świetny. Tylko pisownia trochę kuleje

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1424 dnia: Kwiecień 17, 2009, 09:57:57 pm »
No tak...............
Ale i tak jest dzień a noc w porównaniu z tym co było. Zrobiłem naprawdę olbrzymie postępy w porównaniu jak tu zaczynałem, ale i tak zdanie podsumowujące słyszę od tamtych "nie leń się" czy "dysmózg" ^^.  Bez zmian to samo tłuką.

 
Czyli zrealizowałem dobrze swoją wizję, głównie na tym opiera się moja ideologia "ma być prosto" - po co sobie utrudniać.  8)
Ale co tu jest źle?