Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569481 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1425 dnia: Kwiecień 17, 2009, 10:07:55 pm »
Chodziło o "relase", a powinno być release. Ale mniejsza z tym :P
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1426 dnia: Kwiecień 17, 2009, 10:28:26 pm »
aaaaaaaaaaaaaa no właśnie coś mi nie pasowało jak to rzeźbiłem.
Następnym razem będę pamiętał  ;-)

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1427 dnia: Kwiecień 17, 2009, 10:57:46 pm »
Hah, kolejny arcik od Jackala, który przebił nawet tamten z Byakiem i Zarakim xD "Yokaro" Byaka i wygląd (szczególnie głowy) Yammiego mnie zniszczyły xD Jeszcze trochę i założymy Twój fanklub xD

A teraz do rzeczy. Jak już pisane było tu kiedyś numerku w Espadzie nie dostaje się na piękne oczy. Skoro Yammi po uwolnieniu ma numer wyższy od Starka znaczy że jest od niego silniejszy, nie widzę powodu żeby póki co to sobie komplikować. Brzytwą Ockhama tak sobie pozwolę ciachnąć. Ja nie mam podstaw żeby, widząc numer Yammiego, nie wierzyć w jego siłę. Tak jak niektórzy z Was chcą dowodu że jest potężny ja potrzebowałbym dowodu na to że jest słaby. Bo w jego przepotęgę wierzę już teraz. Chociaż Yammiego nie cierpiałem od początku to jednak takie są fakty.

A że Ichigo odciął mu kiedyś rękę? Ano to dlatego że dopiero po uwolnieniu miecza Yammi zmienia się z dychy na zero. Zresztą powiedział coś w stylu, że spędził dużo czasu śpiąc i jedząc żeby sobie podbudować reiatsu. Zapewne więc musi się odpowiednio naładować żeby móc przemienić się w zero.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1428 dnia: Kwiecień 17, 2009, 11:07:11 pm »


A że Ichigo odciął mu kiedyś rękę? Ano to dlatego że dopiero po uwolnieniu miecza Yammi zmienia się z dychy na zero. Zresztą powiedział coś w stylu, że spędził dużo czasu śpiąc i jedząc żeby sobie podbudować reiatsu. Zapewne więc musi się odpowiednio naładować żeby móc przemienić się w zero.
jak by to nie było dziwnie się zrobiło.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1429 dnia: Kwiecień 18, 2009, 12:46:55 pm »
Dziwnie to już się zrobiło dawno temu.Choćby druga przemiana Ulka była czymś nienaturalnym i Tite nie zadał sobie trudu by wytłumaczyć o co w tym chodzi.
Jeśli chodzi o pomysł by Unohana miała walczyć 1 na 1 z nr.0 to jest to bleach i nie zaskoczyło by mnie takie rozwiązanie ale bardzo by mi się to nie podobało.Jak już kogoś kreują na super koksa to niech już tym super koksem będzie.
Jakby się okazało ze Yammi naprawdę jest taki super a Unohana okazała by się zaraz bardziej super to znaczyło by to że ta cała Espada była absolutnie nic nie warta skoro jeden kapitan wystarczył by pokonać kogoś lepszego niż Stark.Jeśli już autor wyskakuje z jakimś ukrytym ultra bossem(zakładam że Yammi nie okaże się przereklamowany)bo niech już z nim postąpią jak z ukrytym ultra bossem czyli biorą go kupą i to dużą.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1430 dnia: Kwiecień 18, 2009, 06:33:02 pm »
ukrytym ultra bossem(zakładam że Yammi nie okaże się przereklamowany)
ja to powiem tak: Uwierzył bym w to że jest najlepszy żeby nie ten wygląd, ale jeśli na to spojrzeć to zobaczcie yami może i być najsilniejszy ale  czy będzie najlepszy? Odp prosta NIE. Ponieważ w otwartej walce jeden na jeden z Starkiem przegrał by, bo sam wygląd i 50m mija się z powołaniem by być zwinnym i szybkim.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1431 dnia: Kwiecień 18, 2009, 06:54:24 pm »
być zwinnym i szybkim.
I tu może leżeć cała podstawa, w bractwie jak walczyliśmy z puszkami (pełne płytowe) ciężko było trawić tak by mieć zaliczony punkt, a sam koleś ledwo co odczuwał trafienie, natomiast my wcześniacy co biegamy w samych przyszywanicach, lub kolczugach czuliśmy za każdym razem jak nas klepną z bastarda. 

Podobnie może być z Yammym, może i Stark byłby szybszy i zwinniejszy, ale Yammy swoją odpornością większości tych ciosów by nie odczuł, a Stark w momencie kiedy by zaliczył "plaskacza" poczułby go dość mocno.
Dlatego może siła Yammiego nie leży w mobilności i zwrotności tylko w odporności i czystej sile ataku. 

EDIT:
Brakuje teraz by Yammy zaczął ryczeć i deptać budynki, oraz "strzelać" cerem z ust...istna godzila xD 
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1432 dnia: Kwiecień 18, 2009, 06:56:52 pm »
Dziwi mnie to ocenianie jako słabego kogoś kto jeszcze nie miał okazji zaprezentować swoich możliwości.Jeśli Yammi ma numer lepszy niż Stark to znaczy że jest od niego potężniejszy i zdołał by go w walczę pokonać.Nie wiem też na czym opierasz przekonanie że Yammi będzie powolny-bo jest duży?i co z tego?To jest manga-jak się Tite spodoba to Yammi rozwinie szybkość światła albo nawet i kilka razy większą.Poza tym,nawet zakładając że Yammi naprawdę jest wolny,skąd wiadomo że Stark nie ma też jakiś słabości które mógł by wykorzystać Yammi?Walki Starka też my nie widzieli więc jest to możliwe a powiem więcej-jeśli Yammi ma 0 a Stark 1 to bardziej prawdopodobne jest że Stark ma słabości.    
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1433 dnia: Kwiecień 18, 2009, 07:07:10 pm »
Dobra czekamy na następne losy. Ja tylko mam dziwne wrażenie, że jest cienki jak siki i numer wcale mnie tu nie przekonuje(ale to tylko moja intuicja i przypuszczenia niczym nie poparte).

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1434 dnia: Kwiecień 18, 2009, 07:35:28 pm »
W moim odczuciu,też niczym nie popartym,Yammi będzie przepotężny ale będzie ciągle głupi jak but i ,po przemianie, nawet bardziej pewny siebie.Koniec końców przegra na własne życzenie popełniając głupie błędy i lekceważąc przeciwników.W każdym razie następny chapterek chyba będzie o walczę Halibel z Histsugayą wiec prędko odpowiedzi na to pytanie nie poznamy.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1435 dnia: Kwiecień 18, 2009, 07:37:06 pm »
Dobra czekamy na następne losy. Ja tylko mam dziwne wrażenie, że jest cienki jak siki i numer wcale mnie tu nie przekonuje(ale to tylko moja intuicja i przypuszczenia niczym nie poparte).

Dobra, to powiem tak. Serio myślisz, że gdyby był cienki to Tite zostawiłby go na później wcześniej przenosząc się do fake Karakury na walki z Halibel, Barraganem i Starkiem? To by dopiero było głupie pokazywać najpierw walki najsilniejszych a dopiero potem cieniaka. Jeśli numer 0 na jego ramieniu nie jest dość przekonywujący to polecam także i to wziąść pod uwagę.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1436 dnia: Kwiecień 18, 2009, 07:41:52 pm »
Zgadzam się z powyższym. Teraz powinny być walki kapitanów, potem walka z Yamim, a potem tercet Aizena.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1437 dnia: Kwiecień 18, 2009, 07:48:14 pm »
Dobra, to powiem tak. Serio myślisz, że gdyby był cienki to Tite zostawiłby go na później wcześniej przenosząc się do fake Karakury na walki z Halibel, Barraganem i Starkiem? To by dopiero było głupie pokazywać najpierw walki najsilniejszych a dopiero potem cieniaka. Jeśli numer 0 na jego ramieniu nie jest dość przekonywujący to polecam także i to wziąść pod uwagę.
No dobra może tak być, ale ja patrząc na niego widzę na koksowano godzille. I wogule do mnie to nie przemawia, ale dobra zobaczymy jak to będzie.

Ciekaw w sumie też jestem walki tej histka co to będzie bo paradoks narazie.

i pytanie takie na koniec: co oznacza ten motyw na początku hapteru "heart". Ktoś może rozwinąć to scenę z ulqiem?
Bo nie jestem pewien swoich myśli co do tego więc było by miło gdy by ktoś wyraził swoje zdanie w tej kwestii. W sumie wyglądało to jak wstęp do retrospekcji.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2009, 08:07:28 pm wysłana przez Jackal »

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1438 dnia: Kwiecień 18, 2009, 07:54:55 pm »
To znaczy, że Ulek na końcu uwierzył w istnienie serca. Przedtem jak rozmawiał z Inoue stwierdził, że nie zobaczy go nawet jak rozerwie ją na strzępy. A teraz twierdził, że było na jego dłoni kiedy znikał.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2009, 08:00:04 pm wysłana przez Hollow »

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1439 dnia: Kwiecień 18, 2009, 08:06:58 pm »
Jednym słowem uleq się "nawrócił".


Ciekaw w sumie też jestem walki tej histka co to będzie bo paradoks narazie. Ej właśnie kiedyś było powiedziane, że
histek mając te limit bankai w postaci tych kwiatów czyli jako jedyny ma czasowe bankai(bardzo krótkie). Ale powiedziane było też, że po to ma ten limit gdyż energia jego zanpoktu jest tak miażdżąca, że w jego obecnej chwili nie wytrzymał by jej i potrzebuje określonych predyspozycji by w pełni mieć odblokowane bankai histka. Tzn jak zdejmie limity spodziewajmy się takiego czegoś jak u dziadka. ---Więc jeśli ichigo ma ten nielogiczny przyrost siły itd to czemu by nie histek :P.   powiedzmy odblokowuje mu się część siły by walczyć z 3 espado, a spowodowane jest to ciężkim treningiem(sam nie wierze w to co pisze).