Bleach

[Dino]

Ano może i tak być że będą potężnymi pustakami. No i właśnie o to mi chodziło że są trzymani na oddział 0.

[Jackal]

. No i właśnie o to mi chodziło że są trzymani na oddział 0.

jeśli VL są to napewno, bo aizen nie przegapił by takiego elementu jak oddział 0.

[kheldar]

Co do finałowej walki z Aizenem - nie pomyślał nikt, że może to wyglądać tak jak w ostatniej scenie poprzedniego openingu? Espada ginie zostaje sam Aizen, wszyscy stoją, i spośród tłumu wychodzi Ichigo?:P

[Hollow]

Za dużo osób chce go zabic, żeby chciało im się czekać na Ichigo.  . Na pewno ktoś wcześniej go zaatakuje. Choćby Shinji, albo dziadzia.

[Zeromus]

Atakować im go wolno ale tylko po to by zostać wdeptanym w ziemię.Bleach to Shonen a Aizen to główny bad guy-albo już jest silniejszy niż wszyscy shinigami broniący Karakury razem wzięci albo niedługo się tak potężny stanie.Fianałowa walka będzie wygladała tak jak we wszystkich shonenach:Aizen będzie samemu walczył z 5-20 przeciwnikami na raz i pokona ich bez trudu,gdy będzie się wydawało że wszystko stracone pojawi się "napakowany" nowymi mocami  Ichigo i będzie walczył z nim sam.Jest to raczej oczywiste ale w ogóle mi to nie przeszkadza.Kim ja jestem żeby osądzać kanon gatunku? 

[Dino]

Dokładnie Zeromusie, to shounen jak każdy inny nawet jeśli niektórym z nas wyjątkowo się podoba. Ichigo do nasz główny dobry bohater, Aizen to mroczny władca plantacji herbaty i dość oczywiste jest że to właśnie Ichi pokona Aizena. Gdyby komuś to przeszkadzało pewnie nie oglądał/czytałby tej serii bo to po prostu mus w historii tego typu. Niemniej jednak przed pokonaniem Żelmena przez Ichiego liczę na walkę z Shinjim lub Uraharą lub obydwoma.

[matej00]

I tak się skończy że sytuacja będzie już z góry przegrana a tu nagle ichi odkryje jakaś nowa moc, 3 poziom miecza albo coś w tym stylu i rozwali aizena ale mi to nie przeszkadza, lobię jak się coś dobrze kończy ;p Albo Aizen  będzie chciał ubić Rukie i Ichi się tak wkurwi ze rozpier.... każdego w około. Bo to w końcu jego cicha miłość

[Jackal]

jest też taka opcja którą bym wolał, że przybędzie truskawa i zacznie się lać z aizenem a vizardzi wezmą na siebie resztę i koniec końców gdy truskawa odwali prawie całą robotę (czyli mocno osłabi aizena) padnie i wtedy wkroczy schinji z dziadkiem by zadać ostateczny cios.

[Dino]

Albo Aizen  będzie chciał ubić Rukie i Ichi się tak wkurwi ze rozpier.... każdego w około. Bo to w końcu jego cicha miłość

Ichi? Ichi nie zdąży. Jeśli Aizen podniesie rękę na Rukię to ja sam tam wpadnę i pozamiatam! ^^

[Jackal]

Ichi? Ichi nie zdąży. Jeśli Aizen podniesie rękę na Rukię to ja sam tam wpadnę i pozamiatam! ^^

ja ci przeszkodzę 

[Dino]

Nie dasz rady powstrzymać potęgi miłości xD

[Jackal]

Nie dasz rady powstrzymać potęgi miłości xD

 

i dodam jeszcze: "czym jest twa potęga miłości w porównaniu do mojej, to jak zrównywanie ziemi z niebem" xD

[Dino]

E tam, od ostatniego rodziału Primera znaczy tyle co nic xD (rzecz jasna żartuję, wybacz Stark! ^^)

"czym jest twa potęga miłości w porównaniu do mojej, to jak zrównywanie ziemi z niebem" xD

Czekaj... kochasz Aizena?! O_o 

[Jackal]

Czekaj... kochasz Aizena?! O_o 

no nie  przestań xD
bez takich no...orientacji nie zmieniłem.

[Zeromus]

Czy mi jednemu się wydaje że ta dyskusja przybrała dziwny obrót?

To nie Aizen,a przynajmniej nie teraz,będzie podnosił rękę na Rukie tylko Yammi, ale Dino nie obawiaj się-jako jedna z najpopularniejszych postaci Rukia ma  fanowski Immunitet na śmierć.Zresztą jak na razie wszyscy mają autorski immunitet na śmierć.