Zastanawiam się kto nakłada te limity i czym jak one są obliczane i rozdawane. Bo jeśli shinigami walczy na 20% swojej mocy a Espada na 100%, no to sorry...legenda uber'owatości VL słabnie w oczach.
Pamiętać należy też iż cały 2 oddział specjalizuje się w walce w ręcz, czyli w bardziej bezpośrednim kontakcie z przeciwnikiem xD. Niekoniecznie tam mają zanpaktou w forme katany. O ile mi wiadomo nigdy nie było mówione, że zanpaktou musi być kataną, dlaczego nie może być to np. tanto, albo wakizashi?
A jak dobrze popatrzeć, to jeśli Soifon wykorzystała by grubasa jako tarczę i sama z zaskoczenia zaatakowała Barana dwa razy to wg teorii powinien paść.
Zeromus spieszę z odp na Twoje pytanie odnośnie tego porucznika.
Jeśli przez całe życie, dzień w dzień wpierdziela się biszkopty zamiast trenować i nabiera się ok 100kg nadwagi, przez co wszyscy dookoła potrafią Ci wklepać w ten tłusty zad, to nie dziw się, że nawet jakby to była 20 krotna różnica mocy i tak by nie zauważył.
XD