trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569460 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1560 dnia: Kwiecień 24, 2009, 09:43:55 pm »
sry za dwa pod rząd. Wiesz za dużo tych postaci się narobiło, teraz nie wiadomo kogo uśmiercić.  :p

Kłopot z bleachem polega na tym ze, w tym momencie, jest w nim prawie 10 razy więcej  postaci pozytywnych niż negatywnych(negatywne gdzieś po drodze ginęły,pozytywne nigdy i ciągle ich przybywało) dlatego będę twardo i wytrwale powtarzał że trupy są potrzebne a zmniejszenie liczby postaci pozytywnych jest jedynym rozsądnym wyjściem.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1561 dnia: Kwiecień 24, 2009, 09:45:50 pm »
Ale w sumie to postacie negatywne są 10 razy silniejsze niż pozytywne, więc jest w miara proporcjonalnie  :D
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2009, 10:02:51 pm wysłana przez Hollow »

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1562 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:13:01 pm »
No cóż z postaci negatywnych zostało czterech członków Espady i Aizen z Ginem i Tousenem więc tak w sytuacji gdy 70% postaci pozytywnych to Rukia,Sado,Ishida i banda vice-kapitanów oraz pomniejszych Shinigami- owszem można powiedzieć że teraz szeregowy "łotr" jest dziesięć razy potężniejszy niż szeregowy "heros" ale należy tu pamiętać o kapitanach,Ichigo i Vizardach  wiec nie zmienia to obrazu ogólnej sytuacji.
Ciekawe jak trio Sado-Renji-Rukia przeżyje atak Yammiego-ja nie wątpię że autor coś wymyśli ale z logicznego punktu widzenia powinni zginąć w sekundę i nawet interwencja "starszego brata" nic tu nie pomoże(przynajmniej nie powinna). 
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Skrzydlaty

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1563 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:15:41 pm »
halibel jest mega, wykminiła jakieś kozackie serduszko, no chyba nie powiecie, że nie było kozackie, kozacka halibel, nie?

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1564 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:21:33 pm »
Do złych doliczmy jeszcze tajemniczego Wonderwice'a ^^ Jest też teoretycznie wygdybna teoria o ekipie Vasto Lorde.

I tak, Halibel jest kozacka ^^ Nawet ma teraz takie długie kozaczki xD

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1565 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:26:04 pm »

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1566 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:44:35 pm »
Przed chwilą skączyłem 216 epek.Scena gdy hollow gryzie kolumnę(tak-dosłownie ją gryzie) a Omaeda drze się i robi głupie miny, i wszystko to trwa chyba z dwie minuty,jest po prostu żałosna.Reszta spoko.
 
halibel jest mega, wykminiła jakieś kozackie serduszko, no chyba nie powiecie, że nie było kozackie, kozacka halibel, nie?
Jest i to jak.Dlatego planuje napisać do Tite by zamiast niej zabił kilku shinigami.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1567 dnia: Kwiecień 24, 2009, 10:50:55 pm »
Przed chwilą skączyłem 216 epek.Scena gdy hollow gryzie kolumnę(tak-dosłownie ją gryzie) a Omaeda drze się i robi głupie miny, i wszystko to trwa chyba z dwie minuty,jest po prostu żałosna.
Cała ta scena ataku tych Hollowów na filary jest w anime tak żałosna że aż żal na to patrzeć. W mandze było git bo wylazły z Gargant, podeszły do filarów, ciach prask i ich nie było. W anime dokładnie pokazali jak atakują filary i wygląda to tak żałośnie że lejm nad lejmy po prostu.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1568 dnia: Kwiecień 25, 2009, 12:15:12 am »
Dlatego planuje napisać do Tite by zamiast niej zabił kilku shinigami.
Dopiszę się jak zrobisz listę. ^^
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1569 dnia: Kwiecień 25, 2009, 11:45:59 am »
Jakiś czas temu Bandai wypuścił na rynek zawieszki do telefonu przedstawiające kapitanów shinigami:






Mam nadzieję że zrobią też takie z Espadą.

Offline ziopal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1570 dnia: Kwiecień 25, 2009, 12:37:47 pm »
nie wiem czy była już o tym mowa, ale czy woleliście jak Ichigo miał Hollow'a nad którym nie miał władzy, czy jak już go okiełznał?
Mi osobiście bardziej podobała się idea Inner Hollow'a który ujawniał by się od czasu do czasu ale dawał ogromną moc, a nie na "zamówienie"
PS.
Też jestem na 216 ep
Three things make The Empire great – faith, steel and gunpowder!"

- Magnus the Pious

Offline valentine69

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1571 dnia: Kwiecień 25, 2009, 01:11:16 pm »
no nieokiełznany Hollow był(jest?) boski...jeszcze jak walczył Hollow zamiast Ichigo, a ten drugi walczył sam ze sobą w środku;D i to były czasy <chlip>. Teraz niema nieprzewidzianych sytuacji...truskawa zanim stanie do walki od razu zakłada(tworzy?) maskę i nie ma tu nic fajnegoi. Chodzi mi tu o to że jak np. Ichigo walczył z byakuyą to wtedy jak wyskoczył jego Hollow(było to zaskakujące w pewnym sensie :P)...a cały czas walczył tylko z bankai.
A teraz? Nie wiem kiedy ostatnio widziałem zanpaktou ichigo w pierwszej postaci, oraz sam rytuał bankai nie jest już tak przesycony jakimś małym rytuałem (chodźby okrzyk "bankai") tylko bierze katane w rękę zmienia strój bez słowa i to wszysko...
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1572 dnia: Kwiecień 25, 2009, 02:33:46 pm »
W dragon ballu było to samo-na początku gdy ktoś zamieniał się w ssj to ziemia pod jego stopami pękała,lewitowały kamienie,wszystko drżało itp.potem po prostu włosy zmieniały barwę i to wszystko.
Też wolałem hollowa Ichigo gdy nie miał nad nim kontroli,nie chodzi mi tylko o walki.Ichigo chodził  pięknie zdesperowany gdy miał świadomość że ma "współlokatora" którego nie kontroluje.   
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1573 dnia: Kwiecień 25, 2009, 04:39:39 pm »
Zgadzam się, z początku Bankai to rytuał uświęcony, jakieś inkantacje, słowem widać było że trzeba sporo czasu i energii by uzyskać coś takiego, teraz "puff" i mamy bankaja, albo "paff" i mamy bankaja z maską.
A, że Ichigo lata z maską i bankaiem to się nie dziwie, na samym bankaiu, lub samą maską za długo by nie powalczył w HM, ba na pełnym levelu dostawał baty, zatem bez jednego elementu szybko by wykitował.
I trzeba przeboleć podobieństwo do DB, Tite mówił wprost, że DB to był jego motywator i inspiracja do stworzenia Bleacha.

Hollow fajne te breloczki, ale ja chce taki z Halibel xD
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1574 dnia: Kwiecień 25, 2009, 05:03:13 pm »
Jeśli chodzi o Hollowa to mnie ciekawi jedno. W mandze i oryginalnych odcinkach anime (fillerom mówimy stanowczo NIE) tylko w czasie walki z Byakują Ichigo opętany przez hollowa zaczął mówić (słynne "Imię? Nie mam imienia"). Za to kiedy był na ziemi i Hollow przejmował kontrolę jedynie ryczał i krzyczał (na przykład w czasie walki z Hyori). ciekawe od czego to zależy. Czy to dlatego, że wtedy byli w Soul Sociaty?