Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569499 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1860 dnia: Maj 27, 2009, 03:30:51 pm »
Jestem pewien że ma na tyle siły że Hitsek to dla niej żaden przeciwnik tylko że jakoś niestety nie chce jej się jej użyć.
Był bym rad wtedy.

Też już obejrzałem epek. No i tak strasznie ukrzywdzili halibel zasłaniając ją(mam nadzieje że przy uwalnianiu numerku zrobią to mądrzej).
Dziwna sprawa jest ta walka soifon z tym arracarem. On chyba cienki nie jest skoro daje rade komuś na tym poziomie.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1861 dnia: Maj 27, 2009, 03:55:40 pm »
Nie pamiętasz walki Soifon i Ggio z mangi? Soifon specjalnie w tym pojedynku cieniła żeby zobaczyć jak walczą Arrancarzy. Ale sam Ggio dość silny jest, z tym się zgodzę. Tyle że akurat ten kawałek ich pojedynku, który był w tym epie, raczej jakiejś jego wielkiej siły nie pokazuje. Potem będzie ciekawiej.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1862 dnia: Maj 27, 2009, 03:58:15 pm »
Ja bardziej czekam na walkę poruczników z tym stworem co powstał z połączenia części ciała tych trzech panienek .

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1863 dnia: Maj 27, 2009, 05:29:48 pm »
Allonem. Też na to czekam. Zresztą Allon to jedyne co jest ciekawe w tym Fraccionkach bo one same to strasznie marne charaktery.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1864 dnia: Maj 27, 2009, 07:46:20 pm »
Allonem. Też na to czekam. Zresztą Allon to jedyne co jest ciekawe w tym Fraccionkach bo one same to strasznie marne charaktery.

O! To to. Może nie giną, ale przynajmniej jest pierwsza sikająca krew z shinnigami.  :D

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1865 dnia: Maj 27, 2009, 07:55:36 pm »
Ano, sam porozkwaszał Matsumoto, Hinamori, Hisagiego i Ibę i to naprawdę ładnie ich wymodelował. Szczególnie podobało mi się chyba jak wbił Hisagiego w ścianę. Ale kiedy na początku wywalił kawał ciała z Matsumoto to miałem szoka jak nie wiem.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1866 dnia: Maj 27, 2009, 08:01:26 pm »
Mi Matsumoto i Hinamori też było szkoda, ale liczyłem, że Hinamori będzie pierwszą ofiara śmiertelną (nawet jeżeli jest trochę kjutaśna i świrnięta)

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1867 dnia: Maj 27, 2009, 08:08:24 pm »
Oj tak, ja wręcz miałem nadzieję że będzie po Hinamori. O ile pozostałe trzy ofiary Allona to fajne postacie o tyle za Hinamori nie przepadam i ucieszyłoby mnie jej zejście ze sceny. Ale może to lepiej że to przeżyła bo wciąż mam nadzieję na to, że zginie z ręki Aizena gdy się w niego wtuli a on ją ładnie skosi, tak jak kiedyś ale skuteczniej ^^ Tylko nie mogę się zdecydować co by było lepsze, czy gdyby w ostetniej chwili spoglądając mu o oczy zrozumiała jaki jest naprawdę czy też gdyby do końca tragicznie w niego wierzyła.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1868 dnia: Maj 27, 2009, 08:25:05 pm »
Szczególnie podobało mi się chyba jak wbił Hisagiego w ścianę.
Nie pamiętam tego, ale myślał bym że jakoś chłopak by sobie poradził a tu lipa.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1869 dnia: Maj 27, 2009, 08:33:07 pm »
Gdybym był Aizenem to wykorzystałbym Hinamori do swoich celów. w końcu była tak świrnięta, że oddałaby za niego życie.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1870 dnia: Maj 27, 2009, 08:43:27 pm »
Popieram Hollow. Chociaż z drugiej strony po cóż by ona teraz byłaby potrzebna Aizenowi? Żeby za niego walczyła? Z jej siłą wiele by nie zdziałała. Teraz nie jest mu już do niczego potrzebna, jedyne co może dla niej zrobić to tak jak powiedział Hitsugai zabić ją żeby nie cierpiała żyjąc bez niego ^^ Ech, Aizen, ty niepoprawny romantyku! xD

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1871 dnia: Maj 27, 2009, 08:52:08 pm »
Mięso armatnie zawsze się przyda. Poza tym jak jest taka stuknięta to pewnie zabiłaby dla Aizena Toshiro, a on nie mógłby zabić jej z powodu sentymentów.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1872 dnia: Maj 27, 2009, 08:58:53 pm »
Bardzo nie sądzę.Ja tam sądzę ze Aizen zrobił to wszystko("zamach na życie" Hinamori i jej napuszczanie na brata) by go znienawidziła i mogła żyć bez niego czyli dokładnie odwrotnie niż mówił.Jestem pewien tej opcji na 99%.
Na to by była ofiarą śmiertelną nie ma szans są z nią związane nie zamknięte wątki z Hitsugayą i samym Aizenem.Czego jak czego ale tego ze w bleachu nie zginie ktoś kto gra jakąś rolę w fabule,przynajmniej dopóki ta rola się nie zamknie, jestem pewien na 100%.

O ile pozostałe trzy ofiary Allona to fajne postacie
Są tak fajne ze życzę im by gdy nakręcą film Diablo wystąpili oni w roli statystów w komnacie Butchera(kto grał wie o co chodzi :badgrin:).
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1873 dnia: Maj 27, 2009, 09:14:48 pm »
Są tak fajne ze życzę im by gdy nakręcą film Diablo wystąpili oni w roli statystów w komnacie Butchera(kto grał wie o co chodzi :badgrin:).
Nie grałem ale nie muszę by wiedzieć o co chodzi xD
A Hisagi, Matsu i Iba są imo fajni. Może nie są jakimiś bardzo uber postaciami ale sympatyczni są jak dla mnie. A co Hinamori to w sumie masz rację, przyznaję.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1874 dnia: Maj 27, 2009, 09:29:10 pm »
Po namyśle Matsu nie jest taka zła ale za pozostałą dwójką nadal nie przepadam.Hinamori z tym swoim uczuciem do Aizena wypada komicznie ale  ten wątek będzie,chyba, rozwinięty później i wtedy może nabierze to sensu.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

 

anything