Wszystkie te,nieliczne i w większości średnio pomysłowe ,elementy kombinowania miały miejsce dawno temu przed wejściem kapitanów do Hueco Mondo.Zamrożenia czaszek nie uznał bym za pomysłowość ,to po prostu kolejne użycie shikaia, a używanie trucizn przez Mayuriego to nie kombinowanie ale używanie ekwipunku.Nawet jeśli policzymy to wszystko za pomysłowość i kombinowanie to ciągle, i tak, było by to 5% wszystkich walk.Po namyśle shinigami wygrywają a więc nie dziwne ze nie kombinują,to z reguły przegrywający uciekają się do forteli.
Pytaniem jest co zrobi Soifon bo jak znam bleacha jej bankai odwróci losy bitwy.Tylko,jak ktoś o to kiedyś pytał,można zagiąć gościa który zabija samym zbliżeniem się do ofiary?Tu większy miecz jak u Ikkaku albo większa szybkość jak u Ichigo na nic się nie zdarza a więc najprawdopodobniej,jeśli Soifon wiedząc to wszystko i tak atakuje Barragana,jej bankai jest z tych "udziwnionych" jak Tousena.