trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569429 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1905 dnia: Maj 29, 2009, 02:31:12 pm »
a  używanie trucizn przez Mayuriego to nie kombinowanie ale używanie ekwipunku.
Ale nie, nie. Bardziej myślałem w jaki sposób tego używa oraz przed walko z apporo przyglądał mu się by dobrze to rozegrać czyli miał plan.

Mnie brakuje kogoś takiego jak Shikamaru z Naruto, on dopiero kombinuje podczas walki, w porównaniu do jego taktyk wszyscy inni bohaterowie bleacha/naruto słabo wypadają.
No Shikamaru to wyjątek duży, bo wprawdzie nie ma tam żadnych i licznych potężnych technik, ale co nie pozwala mu na wygraną.
W bleachu mamy takiego ischide no ale to mało w porównaniu od tego.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1906 dnia: Maj 29, 2009, 03:47:54 pm »
Łaaaa...Tia Halibel (ciekawe jak naprawdę to się pisze) piękna...tylko czemu ten [cenzura] młokos wygrywa, mam nadzieję, że Tia się wyzwoli i sklepie młodego tak, że bez respiratora i zestawu medycznego nie kiwnie palcem.
Tak czy inaczej, spodziewałem się jakiś eksplozji, total destrukcji z tej techniki Hitska, a tu dość spokojne, nawet mi się podobało. Ale i tak smark ma żreć glebę.  :badgrin: :evil:

No i pokazali Starka i Kyorouraku (czy jak mu tam), znaczy że niedługo i oni wejdą do akcji...tylko żeby to nie oznaczało, że Tia ma przegrać...nie daruję tego Tite.

Omeda jak zwykle spitala przed wrogiem, ciekawe skąd ta baryła tyle sił i takiego speeda? No i zapowiada się bankai Soifon, w końcu się doczekacie. Ja zakładam, że może ta szmata tworzy jakieś pole w którym przeciwnik nie może się poruszyć. To im więcej razy obwiąże/położy tą szmatę tym silniejsze pole.

Ale po prawdzie to nie mam pojęcia czego oczekiwać od Soifon, wolę poczekać na pozostałych kapitanów którzy nie pokazali jeszcze bankaia, no i czekam na Starka. ^^
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1907 dnia: Maj 29, 2009, 04:49:21 pm »
Ale po prawdzie to nie mam pojęcia czego oczekiwać od Soifon, wolę poczekać na pozostałych kapitanów którzy nie pokazali jeszcze bankaia, no i czekam na Starka. ^^
Soifon to też kapitan, która nie pokazała jeszcze bankaia. Co to ona gorsza? : P

Tia Harribel jakoś dziwnie brzmi. Wolałbym żeby było Harribel Tia bo Harribel bardziej pasuje mi na jej imię a Tia lepiej brzmi jako nazwisko bo imię Tia jest jakieś... głupie troszkę. Chociaż z drugiej strony może tylko tłumaczenie poprzestawiało i ma na imię Harribel bo Aizen mówił do nich "Stark, Barragan, Harribel" więc chyba jej jednej by wyjątkowo po nazwisku nie wołał. Chociaż co do Starka też nie wiadomo bo nie znamy pełnego nazwiska. No ale Barragan to bankowo imię dziadka a Luisenbarn to nazwisko. Więc chyba Stark i Harribel to też imiona.

Poza tym Harribel postawiła już chyba ostatni krok na swojej drodze do trumny. Wiem, też mi się to niepodoba ale tak to wygląda. Uwolniła swoje resurreccion a do tej pory to zawsze kończyło się śmiercią Arrancara (prócz Nel, która jest dobra, i Grimmjowa, z którym niewiadomo co się dzieje ale on też nie jest tak do końce złym żołnierzem Aizena). Potem popisywała się głupotą w walce nie zabijając przeciwnika tylko się z nim bawiąc. Dostała już nawet swoją okładkę z imieniem co jest kolejnym krokiem. A teraz oficjalnie podała swój numer i pełne nazwisko. Żeby widmo jej śmierci było bardziej widoczne to by chyba musiała za nią stać śmierć z kosą (albo Barragan z toporem). Można mieć oczywiście nadzieje że Tite zerwie z tymi pięknymi tradycjami i po tym wszystkim Harribel jednak przeżyje. Będzie pierwsza. Pokaże że można. Wytyczy szlak. ^^

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1908 dnia: Maj 29, 2009, 05:10:33 pm »
Łaaaa...Tia Halibel (ciekawe jak naprawdę to się pisze) piękna...tylko czemu ten [cenzura] młokos wygrywa, mam nadzieję, że Tia się wyzwoli i sklepie młodego tak, że bez respiratora i zestawu medycznego nie kiwnie palcem.
Numer na piersi zobowiązuje więc liczę ze Tia się jeszcze wyzwoli z tej klatki i połamie Hitskowi kilka kości.Jeśli Halibel zginęła by w tym momencie to ,za przeproszeniem,dla mnie była by słabsza niż Arroniero który przynajmniej ciężko ranił Rukie albo Aporro który Renjim i Ishidą wytarł podłogę.Ja wiem ze ona ma potężniejszego przeciwnika niż oni mieli ale oni byli 9 i 8 a ona,podobno, jest trzecia.Miejmy w nią wiarę bo wiara podobno czyni cuda.
Jeśli Espada padła by z rąk Gotei 13 będziemy mieli dziwny zwrot akcji.Co się stanie z Vizardami którzy nawet nie będą mieli okazji do walki a przecież zmierzają na plac boju?Ukryta grupa Vasto Lorde była by w takiej sytuacji jedynym wyjściem by potoczyć dalej fabułę.

''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1909 dnia: Maj 29, 2009, 05:18:26 pm »
Trzymajmy się jednego. Aizen wyraźnie powiedział przed rozpoczęciem bitwy w fake Karakurze, że Harribel, Barragan i Stark spokojnie sobie poradzą z Gotei 13. I nawet jeśli walki przebiegają nie do końca zgodnie z tym stwierdzeniem to jednak są pewnie chwilowe pozory. Nie ma najmniejszego powodu by nie wierzyć w słowa Aizena i ja się tego trzymam. Skoro on powiedział że Espada wygra to wygra. Aizen pomyli się, owszem, ale na samym końcu historii. Póki co się na zakończenie nie zanosi więc i Aizen pozostaje nieomylny ^^

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1910 dnia: Maj 29, 2009, 08:04:57 pm »
A ja to już kocioł mam w głowie i zobaczę co będzie za tydzień.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1911 dnia: Maj 29, 2009, 08:38:44 pm »
Też poczekam.Mam wątpliwości ale ich rozwianie,obawiam się, potrwa dłużej niż tydzień.W sumie to manga więc możliwe jest dosłownie wszystko,poczynając od tego ze Espada to tylko pionki a VL szykują się już do walki a kończąc na tym ze Aizen założył trójcy ograniczania mocy 20% takie jak mają Kapitanowie a gdy je zdejmie to oni kapitanów...Słyszałem nawet teorię że po tym jak Espada zostanie zniszczona to Vizardzi staną po stronie Aizena i będą walczyli z Gotei 13.W tym momencie wiele się może zdarzyć a domysły krążą różne.

Mayuri po przeszukaniu laboratorium Aporro znalazł dwa wiszące ciała(tak to przynajmniej wyglądało).Nie było pokazane czyje ale czuje ze będzie to miało jakieś znaczenie.Naturalnie teraz nie da się stwierdzić jakie.   
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1912 dnia: Maj 29, 2009, 08:50:41 pm »
..Słyszałem nawet teorię że po tym jak Espada zostanie zniszczona to Vizardzi staną po stronie Aizena i będą walczyli z Gotei 13.W tym momencie wiele się może zdarzyć a domysły krążą różne.

Nonsens. Prędzej po stronie espady by oni pomogli im zgładzić aizena i wtedy mogli by sobie rządzić w Heuco mondo. Przecież ich cel to aizen a nie espada. No ale domysły są różne.


A apropo tych ograniczników, wtedy co wspomniał o nich omeada przy 2 espadzie to wyglądało jakby nie było mu to obce i tak jak by był w tej samej sytuacji. No bo nie ukrywajmy to co pokazuje cała trójca razem wzięta nawet nie umywa się do tego co pokazał uleq. On był by w stanie jednym machnięciem ich wszystkich zgładzić.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1913 dnia: Maj 29, 2009, 09:19:02 pm »
No bo nie ukrywajmy to co pokazuje cała trójca razem wzięta nawet nie umywa się do tego co pokazał uleq. On był by w stanie jednym machnięciem ich wszystkich zgładzić.
Nie do końca tak jest. Umiejętność, którą pokazał Barragan, przyćmiewa wszystkie skile Ulqa. Stark natomiast na razie nawet nie zdąrzył się dobrze rozgrzać a strzela sobie Cero tak po prostu bez niczego. Na razie jedyną z trójki, która miała okazję się popisać, jest Harribel i to o niej moge powiedzieć że póki co nie pokazała niczego, co mogłoby choć do pięt Ulquiorrze dorastać.

Mayuri po przeszukaniu laboratorium Aporro znalazł dwa wiszące ciała(tak to przynajmniej wyglądało).Nie było pokazane czyje ale czuje ze będzie to miało jakieś znaczenie.Naturalnie teraz nie da się stwierdzić jakie.  
Mnie też strasznie to interesuje. Na tą chwilę jedyny pomysł jaki mam to taki, że były to ciała Dordoniego i Cirucci, Tych Privaron Espad, których pobili odpowiednio Ichigo i Ishida. Może Szayel był ugadany z Rudobonem, który podsyłał mu swych więźniów na eksperymenty.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1914 dnia: Maj 29, 2009, 09:21:52 pm »
Mayuri po przeszukaniu laboratorium Aporro znalazł dwa wiszące ciała

A ja tego nie pamiętam...(piłem?), który to mniej więcej chapter?
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1915 dnia: Maj 29, 2009, 09:56:48 pm »
A ja tego nie pamiętam...(piłem?), który to mniej więcej chapter?
Chapter 306.Strona 16.

Nonsens. Prędzej po stronie espady by oni pomogli im zgładzić aizena i wtedy mogli by sobie rządzić w Heuco mondo. Przecież ich cel to aizen a nie espada. No ale domysły są różne.
Owszem.Z logicznego punktu widzenia Vizardzi nie mają powodów by stawać po stronie Aizena ale swego okresu nikt by nie powiedział ze Tousen stanie po stronie Aizena.Dlatego nie odrzucam od razu tej teorii choć też uważam ją za mało prawdopodobna.
A apropo tych ograniczników, wtedy co wspomniał o nich omeada przy 2 espadzie to wyglądało jakby nie było mu to obce i tak jak by był w tej samej sytuacji. No bo nie ukrywajmy to co pokazuje cała trójca razem wzięta nawet nie umywa się do tego co pokazał uleq. On był by w stanie jednym machnięciem ich wszystkich zgładzić.
Trudno powiedzieć czy Ulek był potężniejszy niż Stark bo walka primery nie była pokazana.Na pewno w każdym razie był szybszy i silniejszy od Halibel.Nie miał bym nic przeciwko żeby się okazało ze trójka walczy na 20% pełnej mocy ale trudno chwilowo wysunąć cokolwiek  za/przeciw tej teorii.Wyjaśniło by to przynajmniej czemu Tia jest taka cienka.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1916 dnia: Maj 29, 2009, 10:11:21 pm »

Owszem.Z logicznego punktu widzenia Vizardzi nie mają powodów by stawać po stronie Aizena ale swego okresu nikt by nie powiedział ze Tousen stanie
Ale przecież tousen nie szedł z nim się lać. Tylko chłopak tak miał postawę bez interesowną, a oni idą z nim się tłuc. Bardziej możliwe: pokonują aizena i dopiero leją się z gotei. Bo tak to walczą z bogu ducha winno espado a z aizenem, który ich walnął w rogi się kumplują.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1917 dnia: Maj 29, 2009, 10:13:40 pm »
To czemu Harribel jest póki co taka taka cienka w porównaniu z Ulqiem może wyjaśniać to, że nietoperek po swoim drugim resie, o którym jego zdaniem Aizen nie wie, wyrastał ponad Harribel. Zawsze jest taka możliwość. No ale najważniejsze jest dla mnie to, że Harribel jak na razie nie pofatygowała się by powalczyć naprawdę na wysokich obrotach więc trudno tu cokolwiek porównywać.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1918 dnia: Maj 29, 2009, 10:28:04 pm »
No tak, ale jak dla mnie różnica jest dla mnie widoczna w wyglądzie u ulq.
A teraz pytanie:
Czym mi się tylko zdawało czy ta włócznia robiona przez ulq jest słabsza od jego czarnego cero?Jeśli tak to czemu miał problemy z kontrolowaniem tego ?

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1919 dnia: Maj 29, 2009, 11:30:19 pm »
Cero działa obszarowo i zapewne pochłania więcej energii i szybciej ją rozprasza. Włócznia wyglądała jak skumulowana energia uderzająca w punkt z dużą siłą, a to jest bardziej destrukcyjne.

Czy miał problemy, noo niby tak, ale w sumie nie zauważyłem by jakoś sprawiało mu problem szybkie przywołanie 2 włóczni.
Może po prostu rzucać nie umiał. xD

EDIT:
thx Zeromus

Teraz przypominam sobie, że ten walnięty doktorek miał przecież mieć swój udział w pomocy 5 w walce z Nell, zatem zakładam iż to oryginalne ciała tych 2 "przydupasów" co biegają za Nell
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything