trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569547 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1920 dnia: Maj 29, 2009, 11:49:18 pm »
Teraz przypominam sobie, że ten walnięty doktorek miał przecież mieć swój udział w pomocy 5 w walce z Nell, zatem zakładam iż to oryginalne ciała tych 2 "przydupasów" co biegają za Nell
Jakim cudem to moga być ich oryginalne ciała? Oni nie zmienili ciał na inne, po prostu tamte się przeobraziły tak jak ciało Nel. To znaczy chyba tylko maski im się zmieniły albo coś w tym stylu.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1921 dnia: Maj 29, 2009, 11:54:04 pm »
Głupoty obaj gadacie.  ;-)
Oni pozostali tacy jacy byli po prostu.(a może i nie).

Pytanie nr.2
Czy wie ktoś może lub coś. O  co dokładnie chodziło ulqowiu gdy powiedział "to się nigdy nie skończy" - jeśli nie zginie od miecza schinigami?

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1922 dnia: Maj 30, 2009, 12:28:40 am »
To akurat zdanie można interpretować na kilka sposobów.Mogło chodzić o to ze jeśli nie zginie od miecza shinigami to nie uda się do soul society ale mogło chodzić tez o coś innego.Bądźmy realistami Ulek często gadał w niezrozumiały sposób.Liczę ze jak pokonają Yammiego to będą wspólne retrospekcje Yammiego i Ulquiorry ,w końcu kiedyś trzymali się razem(Aporro i Nnoitra mieli coś takiego).Może dopuszczam się nadinterpretacji ale Yammi a)chciał pomóc Ulkowi w walczę z Ichigo,b)wkurzył się gdy go zabili,c)zawsze trzymali się razem,gdy Ulka wysłali by zabił Ichigo była mowa ze Aizen nie kazał iść dużemu i brzydkiemu z "czwórkiem" tylko on sam się zaoferował.Na podstawie tego zakładam możliwość ze byli kumplami od dawna.Wiele wątków związanych z Ulkiem nadal nie zostało wyjaśnionych(swego okresu wszyscy zdziwili się ze nie było retrospekcji Ulka) zatem taka retrospekcja duetu 10/4 dużo by wyjaśniła i jak dla mnie był by to dobry pomysł.Naturalnie to  teoria.Niewiele wiadomo o samych Ulku i Yammim wiec trudno mówić co tu z kim kogo łączyło.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1923 dnia: Maj 30, 2009, 05:34:26 am »
 :p
Głupoty obaj gadacie.  ;-)
Oni pozostali tacy jacy byli po prostu.(a może i nie).
Stracili swoje maski, Nnoitra je im rozbił. Nie wiem czy w ślad za tym poszły jeszcze jakieś zmiany w wyglądzie ale maski mają zmienione.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1924 dnia: Maj 30, 2009, 09:52:37 am »
.Bądźmy realistami Ulek często gadał w niezrozumiały sposób.
No to to racja. W końcu nawet jego aspekt nihilizm to pogląd filozoficzny i jego styl wypowiadania się genialnie pasuje do tego.

I dobrze by było tak jak mówisz wspólna retrospekcja.


:pStracili swoje maski, Nnoitra je im rozbił. Nie wiem czy w ślad za tym poszły jeszcze jakieś zmiany w wyglądzie ale maski mają zmienione.
Coś tam mi się przypomina.



Pytanie nr.4:
Z ciekawości pytam. Wie ktoś może co się dzieje z tym porucznikiem pierwszego oddziału? Bo nigdzie go nie widać. Czyżbym go przegapił?
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2009, 07:44:40 pm wysłana przez Jackal »

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1925 dnia: Maj 30, 2009, 08:25:33 pm »
Cytuj
Pytanie nr.4:
Z ciekawości pytam. Wie ktoś może co się dzieje z tym porucznikiem pierwszego oddziału? Bo nigdzie go nie widać. Czyżbym go przegapił?

Może okazał się za słaby i musiał zostać bronić Soul sociaty. W końcu Nanao-chan też nie ma.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1926 dnia: Maj 30, 2009, 08:29:34 pm »
Ale przecież on chyba przybył do fake karakury.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1927 dnia: Maj 30, 2009, 09:42:29 pm »
Nie ma kilku poruczników w Fake Kakakura, prosta przyczyna, ktoś musiał zostać w SS by w razie ataku dowodzić tą masa "hołoty"  :badgrin:

I tak nie ma: porucznika 1 oddziału, Nanao Ise, tej dwójki z 12 oddziału, w prawdzie to nie porucznicy, ale jakby piastują ten stopień. Hinamori tez miało tam nie być, jednak zwiała z SS.
Po za tym nie ma kilku, z racji iż udali się do HM, Renji, Isane, Yachiru, Nemu.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1928 dnia: Maj 30, 2009, 09:54:23 pm »
Nanao chyba nawet nie miała miecza, bo była typem używającym tylko kidou więc nic dziwnego, że została w SS.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1929 dnia: Maj 30, 2009, 11:55:25 pm »
Fakt, ona zawsze biega z książką, co nie oznacz iz nie posiada miecza. Ba wydaje mi się, że wszyscy shinigami maja zanpaktou (nie wiem tylko jak to ma miejsce w 2 oddziale).
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1930 dnia: Maj 31, 2009, 12:06:19 am »
Nanao musi być miecz, po prostu go nie używa.

I tak nie ma: porucznika 1 oddziału
Sasakibe, porucznik pierwszego oddziału, był w fake Karakurze na początku bitwy. Tylko jakoś od tamtej pory się w ogóle nie pokazał.

tej dwójki z 12 oddziału, w prawdzie to nie porucznicy, ale jakby piastują ten stopień.
Z trzynastego. W dwunastym porucznik jest Nemu.

Hinamori tez miało tam nie być, jednak zwiała z SS.
Z tym że ona nie miała zostać w Soul Society żeby go bronić czy czoś w tym stylu. Miała tam zostać ze względu na swój aktualny stan.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1931 dnia: Maj 31, 2009, 01:15:40 am »
Nanao chyba nawet nie miała miecza, bo była typem używającym tylko kidou więc nic dziwnego, że została w SS.

Porucznik odziału kidou(nie pamiętam imienia) też nie ma/nie używa miecza a jednym zaklęciem 99 poziomu powalił kapitana przemienionego w hollowa.Po raz kolejny powtarzam :to ze ktoś nie potrafi rąbać wszystkiego na lewo i prawo jak Zaraki wcale nie oznacza zaraz ze jest słaby.   
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1932 dnia: Maj 31, 2009, 09:38:22 am »

Sasakibe, porucznik pierwszego oddziału, był w fake Karakurze na początku bitwy. Tylko jakoś od tamtej pory się w ogóle nie pokazał.

Czyli jednak miałem racje, że mi jakoś go brakuje na polu bitwy.


to ze ktoś nie potrafi rąbać wszystkiego na lewo i prawo jak Zaraki wcale nie oznacza zaraz ze jest słaby.  
No racja. A mowa co dopiero szef kidou który potrafi zatrzymać czas.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1933 dnia: Maj 31, 2009, 12:42:58 pm »
Sasakibe, porucznik pierwszego oddziału, był w fake Karakurze na początku bitwy. Tylko jakoś od tamtej pory się w ogóle nie pokazał.
Coś mi tam świta, ale jak na razie go nie pokazali. Czyżby poleciał po tatuśka Ichido i resztę paczki?

Z trzynastego. W dwunastym porucznik jest Nemu.
Ale wpada...oczywiście że 13...nie wiem czy byłem ślepy, czy pijany, że wpisałem 12.  :-? :roll:

Z tym że ona nie miała zostać w Soul Society żeby go bronić czy czoś w tym stylu. Miała tam zostać ze względu na swój aktualny stan.
Dokładnie, ale koniec końców miało jej nie być ^^

Porucznik odziału kidou
Nie zbijaj ich z normalnymi Shinigami, jest 13 oddziałów shinigami i jest oddział do walki Kidou (coś jak magowie) i oni tam rzeczywiście nie posiadają zanpaktou (albo nie muszą). Po za tym jest jeszcze wywiad, czyli Ci jakby zabójcy co to ich Yoruichi trenowała, oni znowu tylko wręcz walczą, ale podpadają pod rządy 2 oddziału bodaj.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #1934 dnia: Czerwiec 02, 2009, 09:06:36 am »
oddział do walki Kidou (coś jak magowie)
Dzięki nie wiedziałem  8)  :p

A odnośnie aizena to chyba większego dzieciaka niż on to nie ma. Te jego sprzeczki pozbawione sensu oraz napufffanie się lub udawanie mądrego.
A to tak dla przykładu jedna z jego rozmów:
Schinji:Celowo cię wybrałem do mojego oddziału gdyż miałem podejrzenia.
aizen: a nie, bo ja.
I gadaj tu z takim.

 

anything