E tam. Ja jestem rozczarowany pierwszym Espadą, mamy plagiat Soul Eatera. Widać, że Tite zaczyna brakować pomysłów i wrzuca co mu przyjdzie do głowy nawet jeśli nie bardzo pasuje to do świata Bleacha. Niedługo pojawi się wyrzutnia nuklearna, broń biologiczna albo chemiczna. A może ktoś nawet będzie miał samolot myśliwski? Jak były same miecze wszystko było ładnie, pięknie, ale teraz... W sumie jedyne co trzyma mnie przy tej serii to niektóre postacie (choć większosć jest wkurzajaca, z siwym kurduplem na czele).