hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm dla mnie to wygląda jak ostrze zrodzone z ciemności czyli takie nie materialne ostrze czyli jakaś zdolność której do tej pory nie widzieliśmy tzn to wejście VL ;P - bardzo możliwe przecież nie?
A właśnie uważam jednak bardziej że to ktoś od strka znaczy nie ktoś z tych dobrych czyli vizardzi czy schnigami tylko ktos od jego strony, a przemawiają za tym według mnie dwa argumenty:
1. stark i inni mają takie coś co nazwał uleq do wykrywania się obiektów poruszających się shounpo i do tego na poziomie starka nikt by raczej się przedarł.
2. jak dla mnie stark jedyne czym zasługuje na miano nr. 1 to refleks, szybkość, "czytanie walki" oraz głęboka przenikliwa uwaga.
Więc czemu teraz dał się tak zaskoczyć? Musiał być to ktoś kogo uważał za sprzymierzeńca.
CZY SĄ JAKIEŚ ZA? PRZECIW?
Inną rzeczą jest to że niby ci naj- w HM to VL więc dziwno sprawo że mieli boga. Może rządzenie ich zbytnio nie interesowało.