trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569642 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2715 dnia: Wrzesień 26, 2009, 08:18:16 pm »
W końcu cała poprzednia Espada była arrankarami bez pomocy Aizena. Co do Barragana to na pewno użyto na nim kamienia do przemiany, bo w retrospekcji cały czas był w formie szkieleta, a potem zyskał bardziej ludzki wygląd.
Reasumując moc baragarna się nie zmieniła jedynie zmalała po przemianie na ludzki wygląd. Dziwna sprawa zarówno z ich wyglądem oraz siłą która pozostawia sobie wiele do życzenia.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2716 dnia: Wrzesień 26, 2009, 11:08:25 pm »
Moc Barragana musiała wzrosnąć bo po przemianie w arrankara zyskał moce shinigami.Sam zresztą mówił przed śmiercią "I will make you regret giving me power".Rożnica pewnie po prostu nie była taka duża.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2717 dnia: Wrzesień 27, 2009, 12:17:39 pm »
Ale wczoraj miałem impre, kumpel kończył 25 i jechaliśmy do rana, mam mega kaca...na szczęście głowa juz w sumie przestała dudnić, a kot sąsiadki przestał tupać jak chodzi. :P xD

Ale wracajac do listy...

primera - Ichogo vs Ururu :)
secundo - Ishida vs Mayuri
i trzy    - Ichigo vs Zaraki
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2718 dnia: Październik 02, 2009, 08:07:51 am »
No i miałem rację. Do walki z WonderWaissem przyłączył się Kensei.
Już pojawiła się wersja raw filmu kinowego, więc w ciągu najbliższych tygodni powinna się pojawić wersja z napisami.

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2719 dnia: Październik 02, 2009, 09:57:44 am »
Fajnie że wreszcie pokazali coś z tej walki ale dlaczego akurat teraz, kiedy wreszcie Aizen ma wkroczyć do akcji : / No ale, w sumie to nadal nie jest pewne czy Espada wymarła. W przeżycie Starrka wciąż wierzę, w sumie nawet Harribel może się jeszcze podniesie, kto ją tam wie. No już nie wspominam oczywiście o Yammim i Grimmie (on żyje! nie przyjmuję dyskusji! ^^). A nawet jak ich pozabijają to i tak żyje Szayel, tyle że ma lekkie slow motion xD

Ciekawe czemu Mashiro tak szybko spadła maska. Może to dlatego że walczyła z mocnym przeciwnikiem i dlatego tak szybko zużyła całą energię. Ale energię na 15 godzin stracić w parę minut? To jednak dość dziwne. No nic, czekam aż Aizen zacznie kopać dobre tyłki. No i Gin. A Tousen to niech sam zostanie okopany i to dobrze.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2720 dnia: Październik 02, 2009, 10:20:20 am »
Jak na kogoś kto za pierwszym razem utrzymał hollowizacje 5 godzin a po stu latach treningu doszedł do 15 Mashiro odpadła dziwnie szybko.I znowu ci "dobrzy" niby przegrali ale Mashiro nie używała  bankaia ani shikaia więc nic specjalnie to nie znaczy.Jak na razie żaden arrankar,poza Allonem,w tej bitwie nie zagroził shinigami walczącemu pełną mocą.Nawet jak Ikkaku oraz Ukitake przegrali to tylko dlatego ze nie używali bankai.W tej sytuacji mam problemy z poważnym traktowaniem czarnych charakterów bleacha.Można powiedzieć ze WonderWisse też jeszcze nie pokazał wszystkiego ale na podstawie tego co było wiele razy do tej pory śmiało wysunę teorię ze powtórzy się schemat: walczą,Wonder przegrywa-wyzwolenie Wondera,Wonder zaczyna wygrywać-Vizard używa shikai/bankai,Wonder ginie.

Głównym punktem programu było jednak wejście Aizena do walki.Dał on dowód ostatecznego kozactwa i wyzwał do walki wszystkich shinigami i Vizardów na raz.W kogo jak w kogo ale w potęgę Aizena ufam choć nie okazał się nieomylny:jak sam przyznał myślał ze Espada pokona Gotei 13.W sytuacji w której Aizen osobiście staje do walki zamiast wezwać odział Vasto Lorde istnieje możliwość(tylko możliwość, bo wiele się jeszcze może zdarzyć) ze Bleach ujrzy finał szybciej niż my myśleli.Aizen naturalnie wygra tą walkę ale może przegrać z zbiegłym z Hueco Mondo,po pokonaniu Yammiego,Ichigo.

''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2721 dnia: Październik 02, 2009, 10:28:58 am »
Głównym punktem programu było jednak wejście Aizena do walki.Dał on dowód ostatecznego kozactwa i wyzwał do walki wszystkich shinigami i Vizardów na raz.W kogo jak w kogo ale w potęgę Aizena ufam
I ja także, mam nadzieję że naprawdę dostaniemy porządną nawalankę między nim a resztą, i że da im wycisk. Go go Aizen-sama!11!!1onene1!1eleven!! xD

istnieje możliwość(tylko możliwość, bo wiele się jeszcze może zdarzyć) ze Bleach ujrzy finał szybciej niż my myśleli.
Nie, ja nie cem! To się nie może tak szybko skończyć, nudy by były, jakby nie było tego cotygodniowego oczekiwania na kolejny chapterek, jarania się nim i obgadywania go z innymi xD

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2722 dnia: Październik 02, 2009, 10:33:19 am »
Znając życie to zanim Aizen zacznie walczyć to jeszcze postoi jak kołek, a do walki wkroczą Gin i Tousen. A on dalej będzie stał z tym głupkowatym uśmiechem.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2723 dnia: Październik 02, 2009, 12:40:22 pm »
Nowy chapek mi się podobał i to bardzo. No i rewelacyjna sprawa z maschiro(no ale lipa z tą jej maską) gromiła bez problemu wondera, ale i tak kensei pokazuje klase.

Offline Skrzydlaty

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2724 dnia: Październik 02, 2009, 02:56:24 pm »
A mnie ta manga rozczarowuje coraz bardziej. Trzy kadry na stronę, prawie jak w artbookach, fabuła nawet jak na m&a prowadzona wyjątkowo biednie i już choćby na pocieszenie Mashiro nie mogła mi sprawić radości i rozgromić dzieciaka, ajajaj.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2725 dnia: Październik 02, 2009, 03:29:55 pm »
Jak dla mnie też Bleach jest cieniem tego czym był kiedyś(dawałem mu niegdyś 9/10) ale swego okresu było tak źle ze poważnie rozważałem czy nie przestać czytać tej mangi(spadła do 4/10).Teraz jest trochę lepiej(tak 6/10) ale ciągle czekam na zakończenie tej parodii walki dobra ze złem,powrót do  Hueco Mondo i może powrót do dawnej chwały.Liczę ze ten powrót nastąpi.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2726 dnia: Październik 02, 2009, 03:34:40 pm »
Chaprerek fajny, choć błyskawicznie się do przeczytało.

Atak Hali, może i desperacki, ale jednak na żelmena i się podobał i podniosła się trochę w moich oczach. Szkoda, że nie było jej retrospekcji, choć w sumie nie wiele o niej w ogóle było mówione. ^^
Tak czy inaczej, stoi przed nami aizen z 2 przydupasami, na przeciw armii shinigami i vizardów. Jeśli teraz po stronie dobrych nie posypia się choćby ranni, to sam już nie wiem, czy w ogóle czytać to dalej.

Mashiro tez ładnie walczyła, tylko kurde znowu trzeba było na siłę cos kombinować by mógł zawalczyć kolejny "dobry" i ta pękająca maska w jej przypadku jest tak naciągana jak reklama o prezerwatywach xD
Oj panie Tite, a można było dać trochę więcej rannych po stronie "jasności", a nie trzeba by teraz wciskać czegoś na chama.

Tak czy inaczej chapterek choć błyskawiczny, to ciekawy.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2727 dnia: Październik 02, 2009, 07:06:47 pm »
Nom nareszcie Aizen i Gin ruszą do akcji (co do pierwszego może trochę później) Aizen musi być uber pro ogarem, hali pokroił jakby była szmacianą lalką a taki Hitsek się z nią strasznie męczył a jest kapitanem. Więc idąc zgodnie z logiką (z tego co wiemy w Bleach ostatnio nie zawsze idzie z nią w zgodzie) powinien z równą łatwością pokroić pozostałych kapitanów (błagam niech tak będzie). GO GO AIZEN !!!!
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2728 dnia: Październik 02, 2009, 07:58:17 pm »
No wiesz...
Takiego hista nie można znowu przyrównywać do kyoruaku czy yamamoto.

239 - jako smaczek w filerach można wyłapać to że z ekranizowano chapter -15(ale nie wiem czy w całości) Czyli zdobycie hyionimRU przez hista.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #2729 dnia: Październik 02, 2009, 08:05:02 pm »
Nom nareszcie Aizen i Gin ruszą do akcji (co do pierwszego może trochę później) Aizen musi być uber pro ogarem, hali pokroił jakby była szmacianą lalką a taki Hitsek się z nią strasznie męczył a jest kapitanem. Więc idąc zgodnie z logiką (z tego co wiemy w Bleach ostatnio nie zawsze idzie z nią w zgodzie) powinien z równą łatwością pokroić pozostałych kapitanów (błagam niech tak będzie). GO GO AIZEN !!!!

Tylko, że ona nie spodziewała się, że ten żelbeton ją ciachnie i nie zasłaniała się kiedy do niej podszedł. A potem dziabnął ją w plecy więc tego też nie miała szansy sparować. Atakować w plecy panienkę to każdy szmaciarz potrafi. :evil: