Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3225 dnia: Luty 04, 2010, 04:30:06 pm »
niezłe tempo, śmiesznie by było gdyby w następnym rozdziale Aizen miał jakąś retrospekcję, powiedział że chciał dobrze i umarł. Byłby to największy epic fail o którym tyle na 4chanie się mówi.
Jednak wcale by mnie to nie zdziwiło, w końcu z 3, 1 espadą, Tousenem było dokładnie tak samo.  


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Bleach
« Odpowiedź #3226 dnia: Luty 04, 2010, 04:51:51 pm »
Będzie jak zwykle. Aizen robi teraz zaskoczoną minę, a w następnym rozdziale role się odwrócą. Podejrzewam, że jeszcze jego bankaia nie zobaczymy nawet, może kiedyś... Prawdziwa walka to się zacznie jak do akcji wkroczy dziadek Yamamoto. Nie zdziwiłbym się gdyby za tydzień akcja wróciła do Hueco Mundo.
W każdym razie jakoś nie chce mi się wierzyć żebyśmy spotkali większego badassa niż Aizen. Jakiś mega Vasto Lord nie mógłby się równać z Aizenem i zastępowanie go byłoby głupie. No chyba, że Gin okaże się być szefem wszystkich szefów i w rzeczywistości to Aizen mu służy ;).
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3227 dnia: Luty 04, 2010, 05:16:44 pm »
No chyba, że Gin okaże się być szefem wszystkich szefów i w rzeczywistości to Aizen mu służy ;).
Tak właśnie chciałem rzec  :eek:
Co jak co ale grupowy atak i połączone ataki podobały mi się.

Offline minilol

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3228 dnia: Luty 04, 2010, 05:19:46 pm »
Ale dziwny ten chap, ale dobry, trzeba przyznać, że zaskakujący, jednym tchem przejrzałem ;-)

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3229 dnia: Luty 04, 2010, 05:22:04 pm »
Nie zdziwiłbym się gdyby za tydzień akcja wróciła do Hueco Mundo.
Nie za tydzień ale myślę ze za dwa.Zawsze akcja przenosi się w krytycznym momencie czyli wpierw Aizen musi odzyskać przewagę.

 Jakiś mega Vasto Lord nie mógłby się równać z Aizenem
Skąd ta pewność?Poza Ichigo,który rozerwał Ulquiorre na strzępy,żaden Vasto Lorde nigdy nie był pokazany.Zresztą najprawdopodobniej Gin i Aizen są własnie Vasto Lordami.

Co do nowego Chaptera to fajny tylko zastanawia mnie czy biją iluzję czy w końcu zadrapali Aizena.Stawiam na pierwsze.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Bleach
« Odpowiedź #3230 dnia: Luty 04, 2010, 06:05:27 pm »
(...)
Skąd ta pewność?Poza Ichigo,który rozerwał Ulquiorre na strzępy,żaden Vasto Lorde nigdy nie był pokazany.Zresztą najprawdopodobniej Gin i Aizen są własnie Vasto Lordami.
Pisząc, że żaden Vasto Lord nie mógłby się równać z Aizenem chodziło mi nie tyle o potęgę ile o styl czy atrakcyjność dla czytelnika. Wizerunek Aizena był budowany przez dobre kilkadziesiąt rozdziałów i co ważniejsze w genialny i zaskakujący sposób. Czegoś podobnego Tite już się nie uda zrobić. Nawet gdyby okazało się, że jeszcze jakiś zdrajca siedziałby w Soul Society nie byłoby już tego impaktu . To samo tyczyłoby się jakiegoś super-hiper-mega ukrytego bossa, nie dałby rady on przeskoczyć Aizena i być bardziej interesującym.

Co się tyczy zaś Gina i Aizena nie sądzę by byli Vasto Lordami (choć niby ich brutalność i wyrachowanie mogłyby na to wskazywać) z prostego powodu. Jeśli im dwóm udałoby się przeniknąć do Soul Society i być nie wykrytymi to co stałoby na przeszkodzie aby reszta Vasto Lordów też się tam znalazła? Tym bardziej, że Aizen ze swoimi umiejętnościami mógłby w łatwy sposób umożliwić im wejście.  Raczej łatwiej byłoby im rozwalić cała tę strukturę od środka niż prowadzić epickie bitwy.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3231 dnia: Luty 04, 2010, 06:08:46 pm »
Fillery zaczynają się od tego że gdzieś tam istnieje arcywróg o którym nikt wcześniej nie słyszał i dlatego nikt fillerów nie lubi. Popieram Górala z tym że to nie byłoby to atrakcyjne dla czytelnika.


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3232 dnia: Luty 04, 2010, 06:20:33 pm »

Co się tyczy zaś Gina i Aizena nie sądzę by byli Vasto Lordami (choć niby ich brutalność i wyrachowanie mogłyby na to wskazywać) z prostego powodu. Jeśli im dwóm udałoby się przeniknąć do Soul Society i być nie wykrytymi to co stałoby na przeszkodzie aby reszta Vasto Lordów też się tam znalazła? Tym bardziej, że Aizen ze swoimi umiejętnościami mógłby w łatwy sposób umożliwić im wejście.  
Ichigo i Tousen też nie byli hollowami od urodzenia.Aizen i Gin może(jak pisałem to tylko teoria) zrobili z sobą to samo co z Tousenem a ich ressurection ma formę Vasto Lorde tak jak u Ichigo.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3233 dnia: Luty 04, 2010, 06:39:52 pm »
Znając życie to ta cała walka to jedna wielka iluzja, a Aizen siedzi gdzieś z boku nawet nie zadraśnięty.

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3234 dnia: Luty 04, 2010, 08:00:47 pm »
No panowie, czyżbyśmy mieli koniec Aizena? Raczej nie, bo nie obudził swojej formy, choć wg tego co widzieliśmy ostatnio podczas walk to właśnie powinien być trupem. Tak by wynikało z szybkości i ilości zgonów bad-chara, a jeśli Gelmen by teraz padł, to Uleq okazałby się najsilniejszym badassem w historii. No zostaje jeszcze Gin, ale nim zajmie się Truskawek i będzie po imprezie.

Zostaje teraz czekać na nowy 2011 rok i na pierwszy chapter Bleach 2.  :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3235 dnia: Luty 04, 2010, 08:15:59 pm »
a jeśli Gelmen by teraz padł, to Uleq okazałby się najsilniejszym badassem w historii.
No bez przesady.Ulquiorra walczył z jednym przeciwnikiem używając 100% mocy i przegrał.Aizen walczył z 10 i nie używał ani bankai ani nie założył maski a kilku pokonał zanim pozostali go dopadli.Nawet jeśli Aizen (cudem chyba!) by teraz padł to i tak nie ma czego porównywać.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3236 dnia: Luty 04, 2010, 10:43:29 pm »
Po pierwsze, chapter iście świetny ^^ Soifon, Kyouraku, Shinji i Hitsugaya popisali się jednym z najgenialniejszych ataków zespołowych jakie widziałem, a już w przypadku samego Bleacha, numer one. I to, dosłownie, bezkonkurencyjny. A już najbardziej podobało mi się ukazanie Shinjiego, jak odwraca miecz, i zbliżenie na ten jego szatański uśmiech. Boskie. Apropo zbliżeń, to tyle zdziwionych Aizenów w życiu bym się nie spodziewał ^^ Żelmen wyglądał świetnie, a Soifon na dole 13 strony jest chyba najpiękniejszym tworem Tite. Wygląda bosko. No i cała zmiana jaka nastąpiła w tej walce jest super. Oczywiście nie ma szans, mam nadzieję, by Aizen zginął. Pewnie była to iluzja. W każdym razie akcja genialna ^^

Po drugie, co do tej dyskusji o Vasto Lorde, to chyba o czymś zapominacie. Żeby zostać Vasto Lorde, Hollow musi pożerać inne Hollowy i przejść w formę Gilliana, dominując pozostałe składowe swego nowego ciała. Potem z Gilliana musi, pożerając inne Gilliany, przeistoczyć się w Adjuchasa a potem dopiero, znowu pożerając Hollowy, zostaje Vasto Lorde. Hollow Ichigo i, ewentualne, Hollowy Aizena i Gina nigdy żadnych Hollowów nie pożerały. Jeśli więc Tite miałby się trzymać ustalonej przez siebie logiki, wewnętrzne Hollowy postaci nie mogą być nawet zwykłymi Gillianami, a co dopiero Vasto Lorde. No chyba że a) wewnętrzne Hollowy mają jakiś swój inny sposób ewoluowania lub b) może być to rozwiązane w taki sposób, że zabicie Hollowa przez Shinigami, który jest właścicielem wewnętrznego Hollowa, jest jednoznaczne z pożarciem Hollowa. No, jest jeszcze opcja c) Tite ma gdzieś swoją własną logikę. W każdym razie na razie nie mamy żadnych przesłanek, by przyjmować możliwość ewoluowania wewnętrznych Hollowów, więc imo na razie są to po prostu Hollowy.
A co do Vasto Lorde to imo jeżeli w ogóle jakieś się do tej pory pojawiły, to jest to albo Ulquiorra, albo Wonderwice, ewentulnie obaj. Ale myślę że śmiało można podejrzewać też, że nie widzieliśmy jeszcze żadnego.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3237 dnia: Luty 05, 2010, 09:05:49 am »

c) Tite ma gdzieś swoją własną logikę.
W którym miejscu Tite nie miał gdzieś logiki?Należy jeszcze pamiętać ze jak zostać VL tłumaczyli Grim i jego ekipa którzy nimi nie byli zatem nie były to informacje z pierwszej ręki.A nawet jeśli to mówili o ewolucji hollowów a nie Vizardów.  
W każdym razie na razie nie mamy żadnych przesłanek, by przyjmować możliwość ewoluowania wewnętrznych Hollowów, więc imo na razie są to po prostu Hollowy.
Dodam tylko ze hollow Ichigo zmieniał formę 3 razy.Pierwszą widać podczas walki z Byakuyą,drugą podczas walki z Vizardami gdy wygląda jak bestia,trzecią podczas starcia z Ulquiorrą gdy znów wygląda jak człowiek i jest nie ziemsko potężny.Jak dla mnie to są mocne przesłanki.
A co do Vasto Lorde to imo jeżeli w ogóle jakieś się do tej pory pojawiły, to jest to albo Ulquiorra, albo Wonderwice, ewentulnie obaj. Ale myślę że śmiało można podejrzewać też, że nie widzieliśmy jeszcze żadnego.
Ulquiorra nie był Vasto Lorde bo był nietoperzem.Poza tym hollow Ichigo zdeklasował go.Jeśli Ulquiorra miał by być VL to czym musiał by być hollow Ichigo który z łatwością go pokonał.VL mogą być WonderWice albo,o zgrozo, Yammi który po ostatniej przemianie znów wygląda jak człowiek i,podobno, ma być potężny ale w jego bycie vasto Lorde bardzo jakoś wątpię.    

A co do ostatniego rozdziału to jest taka teoria ze soul society katuje właśnie Ichigo którego Aizen zamienił iluzją w samego siebie.Ichigo od dwóch chapterów stoi i nic nie robi bo to naprawdę Aizen który ma kupę śmiechu.Jeśli spojrzeć na minę Aizena gdy zostaje przebity to jest ona bardzo "Ichigowska".Naturalnie ile w tym prawdy okaże się za tydzień.        
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Dino

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3238 dnia: Luty 05, 2010, 11:28:47 am »
A co do ostatniego rozdziału to jest taka teoria ze soul society katuje właśnie Ichigo którego Aizen zamienił iluzją w samego siebie.Ichigo od dwóch chapterów stoi i nic nie robi bo to naprawdę Aizen który ma kupę śmiechu.Jeśli spojrzeć na minę Aizena gdy zostaje przebity to jest ona bardzo "Ichigowska".Naturalnie ile w tym prawdy okaże się za tydzień.        
Tylko że Ichigo nie ma pojęcia o mocach Shinjiego, a Aizen przecież wystraszył się widząc jak Shinji odwraca przestrzeń. Ale pewnikiem jest w każdym razie, że Aizen pewnie coś przyświrował swoją iluzją.

Co do Vasto Lorde to jest to póki co kwestia bardzo sporna i ciężko jeszcze jakieś większe wnioski wyciągać.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3239 dnia: Luty 05, 2010, 08:01:01 pm »
Fajnie jakby się okazało, że tak na prawdę to wszyscy wykończyli któregoś ze swoich, a Ichigo się zdziwił, bo na przykład zadźgali mu staruszka  :D