Tyle, że jeśli znosi hipnozę, to musi robić też coś poza tym. W końcu to Zanpakutou, służy do walki. Dziwne by było, gdyby można było walczyć mieczem tylko z jednym przeciwnikiem, bo akurat tylko on ma moc, na którą nasza podziała. No chyba że Aizen i Isshin byliby jakimś przeznaczonymi sobie przeciwnikami, ale to odpada, bo moc Aizena działa na wszystkich (no, prawie wszystkich, ale w sumie Tousena już nie ma więc teraz już całkiem na wszystkich xD).