trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3465 dnia: Kwiecień 08, 2010, 10:04:00 am »
Skoro dalej się uśmiecha to może ma jeszcze jakiegoś asa w rękawie. I to chyba pierwszy rozdział bleach, w którym widać Gina z otwartymi oczami.  :D
Mam nadzieję, że może jego bankai ma jeszcze jakąś inną formę albo ciekawy atak, bo to co pokazał to kiepścizna.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3466 dnia: Kwiecień 08, 2010, 10:15:45 am »
Jakiegoś asa w rękawie na pewno ma.Jeśli Tousen miał hollowizację a Aizen sprawił sobie w piersi kamyczek który leczy jego rany to Gin raczej też musiał przejść jakiś ulepszenie.Pytanie tylko czy to wystarczy.Ichigo jak na razie nie założył maski a już ma przewagę zatem Gin, z tajną bronią lub bez niej,nie jest chwilowo faworytem.
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3467 dnia: Kwiecień 08, 2010, 10:36:48 am »
Bankai Soi fong przypomina RPG, teraz nadszedł czas na snajpera. Bardzo się rozczaruję jeżeli jedyną właściwością bankai Gina będzie długość.


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3468 dnia: Kwiecień 08, 2010, 10:42:06 am »
Skoro wydłuża się na 13km to musi być jakiś sposób żeby wycelować ten bankai więc może dadzą mu jeszcze lunetę.  :D

Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3469 dnia: Kwiecień 08, 2010, 11:55:33 am »
Ehh jak Gin dostanie baty to ja się nie bawię... Chapek taki sobie w sumie nic Ciekawego puki co nie wnosi.
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3470 dnia: Kwiecień 08, 2010, 05:37:57 pm »
Ostatnio przeglądałem jakieś wycinki z Bleacha na YT i natrafiłem na Dzielną Brygadę Pluszaków Kona. W sumie to widziałem to kilka razy, ale jakoś tak mi było to obojętne, lecz po obejrzeniu kilku "gagów" z nimi, stwierdzam iż Tite mógłby dodać ta gromadkę w mandze. Nawet jakiś niezwiązany epizod, ale chciałbym zobaczyć tą ekipę w wersji "papierowej". :D

Muszę chyba poszukać które to filery były z nimi i specjalnie tylko dla nich obejrzę animowanego Bleacha.  :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline ashel

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3471 dnia: Kwiecień 08, 2010, 06:50:35 pm »
Cóż, nie zdziwię się jak Gin szybko zejdzie...

Powiedzmy sobie szczerze, Bleach coraz bardziej się pogrąża...
Najpierw pierwsza trójka espady schodzi w śmieszny sposób, potem gdy wydaje się, że będzie lepiej w jeszcze głupszy sposób kończy swój żywot Tousen, następnie gdy gorzej być nie może, Wonder schodzi w 2 odcinki na 2 hity...
Pojawia się pytanie czy może być jeszcze gorzej..?

Offline CoraX

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3472 dnia: Kwiecień 08, 2010, 07:54:27 pm »
Zawsze może być gorzej. A walka Gina podejrzewam będzie jak każda dobry vs zły: najpierw Gin poszpanuje a potem dostanie bęcki.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3473 dnia: Kwiecień 08, 2010, 08:12:51 pm »
Cóż, nie zdziwię się jak Gin szybko zejdzie...

Powiedzmy sobie szczerze, Bleach coraz bardziej się pogrąża...
Najpierw pierwsza trójka espady schodzi w śmieszny sposób, potem gdy wydaje się, że będzie lepiej w jeszcze głupszy sposób kończy swój żywot Tousen, następnie gdy gorzej być nie może, Wonder schodzi w 2 odcinki na 2 hity...
Pojawia się pytanie czy może być jeszcze gorzej..?

Tam wiesz z wonderem było dobrze(końcu walczył najbardziej na koksowanym gościem). Co do reszty to się zgadzam.


Tak sobie myślę teraz, że niby myślałem gin jest mocny itd ale tak naprawdę nigdy tego nie ukazał wręcz przeciwnie.


Zawsze może być gorzej. A walka Gina podejrzewam będzie jak każda dobry vs zły: najpierw Gin poszpanuje a potem dostanie bęcki.
Ale już jest trochę inna.

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Bleach
« Odpowiedź #3474 dnia: Kwiecień 08, 2010, 09:24:07 pm »
Tak sobie myślę teraz, że niby myślałem gin jest mocny itd ale tak naprawdę nigdy tego nie ukazał wręcz przeciwnie.
Jak to nie ukazał? A kto rozpykał 3-ciego w rankingu boga śmierci jako dzieciak? Na pewno jest znacznie silniejszy niż ten Hitsugaya. Zresztą nie wiem co wy tak psioczycie, Gin niby przegrywa, no i? Nie znacie Bleacha? Tutaj każda walka jest jak fala stojąca, co chwilę na przemian zaskakiwany jest przeciwnik bohatera i bohater. Nie sądzę żeby Tite pozwolił Ginowi przegrać, jeśli już uczyni walkę "nieodbytą", pewnie w obliczu przybycia kawalerii (tzn. tych szych co stoją nad Soul Society) będą musieli się wycofać, Aizen powie, że wszystko idzie zgodnie z planem i może w końcu zaatakują to królestwo królestw.
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3475 dnia: Kwiecień 09, 2010, 08:04:03 am »
Jak to nie ukazał? A kto rozpykał 3-ciego w rankingu boga śmierci jako dzieciak?
właśnie o tym mniej więcej tez miałem na myśli  :)
Powiedzmy sobie szczerze czy ci schinigami pomijają kapitanów i nie których vice-kapitanów są tacy dobrzy?  :eek:
Przecież żeby ich tak skopać wystarczy jakieś tam podstawowe machanie mieczem bez żadnych dopalaczy.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3476 dnia: Kwiecień 09, 2010, 08:33:04 am »
Ikkaku jest numerem 3 i ma już bankai to nie wiem czy machanie mieczem mu zaszkodzi. A Yumichika ma numer 5 i ze swoim kwiecistym mieczem rozłożył Hisagiego i tego arancara-transwestytę co był w ekipie Barragana więc nie są tacy słabi nawet jeśli maja nizsze numery niż kapitanowie.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3477 dnia: Kwiecień 09, 2010, 08:46:05 am »
No dobrze, dobrze  ;-)
(taki wyjątek z tym 11 oddziałem)

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3478 dnia: Kwiecień 09, 2010, 08:00:02 pm »
11 odział jest wyjątkiem ale tam nikt nie przywiązuje wagi do numerów.Ikkaku chce do śmierci służyć pod Zarakim a Yumichika chce być w tej samej dywizji co jego przyjaciel.Obaj mogli by już być porucznikami ale nie chcą.Wątpię by reszta shinigami myślała w ten sposób.Poza nimi żadni oficerzy poniżej numeru 2 nie dali nigdy dowodów jakieś wyjątkowej potęgi.

Co do sprawy Gina to zawiedzenie ludzi wynika zapewne z faktu ze wiele od niego oczekiwano.Niektórzy nawet spekulowali ze to on może być naprawdę szefem Aizena.Jak pokazał czas słusznie nie wierzyłem wtedy w te teorię.Tymczasem praktyka pokazuje ze jest słabszy od Ulquiorry który pokonał Ichigo w masce podczas gdy Gin przegrywa,chwilowo, z Ichigo bez maski.Nie mam wątpliwości ze zdoła jeszcze poharatać przed śmiercią  Ichigo ale osobiście nie oczekiwał bym od niego wiele więcej.Sam oczekiwałem kiedyś wiele od czołówki Espady i zawiodłem się.Potem łatwo padli Tousen i WonderWice więc nie widzę żadnych powodów by wierzyć ze z Ginem będzie inaczej.

Osobiście sam nigdy nie przepadałem za Ginem i nie mam nic przeciwko by Ichigo urwał mu w następnym chapterze głowę  :D  
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3479 dnia: Kwiecień 09, 2010, 08:27:36 pm »
A mnie ciekawi jedna rzecz. Czy skoro Gin nigdy nie otwiera oczu to czy Aizen zastosował na nim hipnozę. Na Tousenie nie mógł z nawet jeśli chciał, a czy zabezpieczył się przed zdradą Gina.

 

anything