Bleach

[Konował]

A mnie ciekawi jedna rzecz. Czy skoro Gin nigdy nie otwiera oczu to czy Aizen zastosował na nim hipnozę.

Zawsze myślałem że on jest tak po prostu rysowany i że wszystko widzi

[Jackal]

Zawsze myślałem że on jest tak po prostu rysowany i że wszystko widzi

Jak brook z pokemonów
cało serie chodził z zamkniętymi oczami i wszystko widział.

Tymczasem praktyka pokazuje ze jest słabszy od Ulquiorry który pokonał Ichigo w masce podczas gdy Gin przegrywa,chwilowo, z Ichigo bez maski.

hmmmmmmm to akurat prawda i z tego wygląda, że w całym las noches liczyła się aby trójka osób jeśli chodzi o siłę :aizen,uliqiora,barragarn

[matej00]

Ja jak zobaczyłem 4 na klacie Ulqa to pomyślałem sobie tak: skoro on jest 4 to inni to chyba jacyś niszczyciele światów. Niestety bardzo się zawiodłem. Uleq przewyższał moim zdaniem cała pierwszą 3 i Tosena (a teraz nawet może i Gina, a tak wiele się wszyscy po nim spodziewaliśmy) To już naprawdę przestaje być śmieszne. Jeśli nie pokażą Gina w dobrym świetle (ze względu na siłę) to chyba przestane czytać Bleacha. Bo "powoli" zaczyna mnie denerwować że źli są ostatnio tak słabi. Miejmy nadzieje (ostatnio zaczynam rozumieć powiedzenie "nadzieja matką głupich") że Tite się poprawi nie pozwoli Ginowi dostać batów.

[Jackal]

[marzenie]gin rozwala ichigo aż miło i pomaga aizenowi w walce z ischinem[/marzenie]

[Hollow]

Swoją drogą zastanawiam się co się stało z oddziałem kidou. Może go rozwiązali po tym jak Tassai uciekł z Uraharą, a Hachi został Vizardem?

[Jackal]

No tak racja jak nie ma dwóch przodujących gości to możliwe że by rozwiązali. z drugiej strony jak by wpadło 5 taki porządnych gości to wszyscy by miękli łącznie z azinenem. Jak było widać kensei nie słaby i podczas przemiany w hollowa bez problemu został powstrzymany przez vice-schefa.
Tak po za tym to teraz myśląc taki tessai by wpadł i zakończył ten cyrk, a wystarczy że zrobił by te zaklęcie co zatrzymuje czas i on albo urahara na spokojnie go podziurawił(aizena). No ale to juz by nie było tak efektowne i itd.

[minilol]

Jutro nowy odcinek anime, obejrzałem sobie nowego openinga i muszę powiedzieć, że od strony graficznej prezentuje się moim zdaniem super (Itchigo lecący na samym początku przez chmury - miodzio), no i generalnie wszystko na miejscu - Barragan jest taki jaki być powinien, Stark z jego pukawkami, Soifon ze swoim bankai, nie powiem czasem sobie psioczę pod nosem na  Bleach'a, ale teraz mam całkiem dobre przeczucia

Edit: Swoją drogą to straszne chamstwo ze strony studia, ludzie którzy nie czytają mangi mają większość fajnych rzeczy pokazanych z openingu.

[Jackal]

Zgadzam się ładnie się to zapowiada 

[Hunter Killer]

Op fajny, sporo spoilerów w nim jest, ale fajny.
No i czy tylko mi się zdaje, czy od kilku opów wstecz dają tak jakby to Orihime śpiewała. 

[minilol]

... czy od kilku opów wstecz dają tak jakby to Orihime śpiewała. 

Coś w tym jest, ale czy ja wiem czy w tym akurat

[Jackal]

Nawet obejrzenie powtórki dobrze zrobionej js z 1000 razy ciekawsze niż t filery, a co najciekawsze bardzo bardzo mocno podobał mi się moment rozmowy ulqa z orihime 
Mam nadzieje że w drugim epie już uleq nie będzie przybierał się do uwolnienia bo strasznie by to obciachali.

[Hollow]

Odcinek do kitu. Same powtórki odcinków sprzed fillerów. Znając życie w następnym będzie początek walki Ichigo z Ulkiem. Za to opening jest całkiem fajny.

[minilol]

Dokładnie - beznadzieja, nic, absolutnie nic nowego No, ale teraz to już na pewno nowe rzeczy będą w przyszłym tygodniu 

[Konował]

nudny ten rozdział, znowu, szkoda

[Jackal]

hmmmmmmmm nowy chapter myślałem że coś w niesie, no ale sami wiecie
Nie powiem ciekawy zaczął mi się wydał początek motywu matsumoto z  ginem. Mam nadzieje na jakieś ładne rozwiniecie tego. A tak to co - gin pokazuje swój kunszt. I mam nadzieje że tym nadrobi swoje bankai. Chociaż jak wiem y tego typu rzeczy nie pozwolą zrobić mu duży rozmach, ponieważ stark jeśli chodzi o refleks, zmysł walki i siłę to miał to fenomenalne, a przegrał tylko przez wzgląd braku jakiś specjalnych zdolności.

nudny ten rozdział, znowu, szkoda

A najgorsze że te 20 stron to zajmuję czasu jak 5 w naruto. Jak czytam naruto to mi się wydaje niesamowicie, natomiast bleach jak czytam to tak jakby składał się z dwóch stron z 1 od razu wyskakuje 20.