No, za wiele się nie zadziało ale rozdział mi się nawet podoba. Fajnie to wyglądało jak Ichigo na końcu został cięty. Kto wie, jaką będzie miał masakrę z ciała po zakończeniu treningu ^^ A za tydzień powinniśmy zobaczyć sam trening, mam nadzieję, lub ewentulanie działania Aizena w Karakurze, też byłoby git. A, no i wróciła Tatsuki, więc jest co świętować : ] No i Tite znowu sięgnął do Dragon Balla. Cóż, przynajmniej odpuścił sobie NGE ^^