trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569418 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3690 dnia: Lipiec 17, 2010, 09:01:21 pm »
Może zrobił jej to samo co Byakuya zrobił Ichigo przy pierwszym spotkaniu - przebił jakiś organ wytwarzający energię duchową. I chyba jej zabrał ten jej wisiorek.

Offline ashel

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3691 dnia: Lipiec 17, 2010, 10:04:00 pm »
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby jakaś ważna dobra postać miała zjechać, to miała by iluś tam rozdziałową i heroiczną walkę przed śmiercią.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3692 dnia: Lipiec 17, 2010, 10:09:45 pm »
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby jakaś ważna dobra postać miała zjechać, to miała by iluś tam rozdziałową i heroiczną walkę przed śmiercią.

Tak jak Hinamori? Ją kroją cały czas i jakoś nie widać tej heroicznej walki z jej strony.

Offline ashel

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3693 dnia: Lipiec 17, 2010, 11:02:53 pm »
Hinamori nie jest wcale taka ważna, jak chociażby Matsumoto.
Poza tym możliwe, że Hinamori znowu się upiecze i przeżyje :P

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3694 dnia: Lipiec 17, 2010, 11:27:43 pm »
Jak dla mnie obie są trzecioplanowymi i równorzędnymi postaciami. Różnica między nimi jest tylko w tym, że mają słabość do innych kapitanów-zdrajców.

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3695 dnia: Lipiec 22, 2010, 08:20:23 am »
czy można powiedzieć że pościg aizena za przyjaciółmi Ichigo jest fillerem w mandze?


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3696 dnia: Lipiec 22, 2010, 10:36:37 am »
Czy to filler to nie wiem, może Aizen przejawia swoje ukryte pragnienia wzgledem małych dziewczynek (bo niby czemu manipulował Hinamori i porywał Rukie i Inoue, a na widok Matsumoto się skrzywił? ) :D

Ok, bez dżołków, ja zakładam iż Tite chce pokazać "brutalność" aizena i jak bezbronne stało się tak SS jak i miasto Truskawki. Oraz bezwzględność Aizena i obojętność Gina, by jak dojdzie do walki z Ichigo, pokazać, że oni niby walczą dla wyższych celów, albo cos takiego.
Coś w stylu "poświęcimy tysiace, ale przetrwają miliony".

ale to taka mocno naciagana teza.

Aha, piękna jest strona, jak DonKaoni zalicze puszkę Coli w nos. Brakowało mi tego klimatu. :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3697 dnia: Lipiec 22, 2010, 06:00:53 pm »
Ten rozdział jest beznadziejny, ale zabawa Aizena w kotka i myszkę może ma sens. Może po prost chce ich doprowadzić w jakieś miejsce aby zrobić ten cały klucz, ale nie może ich dotknąć bo się rozpadną. Przy okazji to trochę kiepski ten pomysł, że samo zbliżenie się do niego powoduje śmierć.

Offline valentine69

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3698 dnia: Lipiec 25, 2010, 12:52:03 am »
Przy okazji to trochę kiepski ten pomysł, że samo zbliżenie się do niego powoduje śmierć.

A nie chodzi tu o to że przygniatające reitatsu udusi ich(bądź coś w stylu uduszenia, bo chyba zawsze gdy ktoś miał olbrzymie reitatsu to ci z malutkim dusili się i nie umieli złapać oddech)?
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline ashel

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3699 dnia: Lipiec 30, 2010, 01:00:55 am »
Głupota twórców filerów mnie niszczy, w 253 odcinku po napisach końcowych jest scena gdzie Tousen zajmuje się menosami.
Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że patrzy tam przez lornetkę... :lol:
 Nie wiem czemu niewidomy miałby patrzeć przez lornetkę, ale... :roll:

Offline Konował

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3700 dnia: Lipiec 30, 2010, 08:13:17 am »
Wiedziałem że Gin jest świetny. I miło że jego bankai nie ejst tak lamerskie jak wszyscy myśleli :)


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3701 dnia: Lipiec 30, 2010, 08:16:51 am »
Bo to lornetka +10 do spostrzegawczości. :biggrin:
Albo po prostu potwierdza sie moja teoria, że on tak na prawdę nie jest ślepy, tylko niedowidzi, a to co trzyma to nie lornetka, tylko szkła kontaktowe. :biggrin:
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3702 dnia: Lipiec 30, 2010, 08:42:47 am »
Gin wymiata w tym rozdziale. w prawdzie Aizen i tak przeżyje, ale to mniej istotny szczegół.

Offline matej00

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3703 dnia: Lipiec 30, 2010, 11:11:18 am »
Ten rozdział jest taki jak te dawniejsze GENIALNY. No i jednak bankai Gina nie jest takie złe ;p Jednak warto było w niego wierzyć. Ja tam mam dalej nadzieję że to Gin rozwali Aizena i zajmie jego miejsce głównego badsa ;p
I am the bone of my sword.
Steel is my body, and fire is my blood.
I have created over a thousand blades.
Unknown to death.
Nor known to life.
Have withstood pain to create many weapons.
Yet, those hands will never hold anything.
So as I pray, "Unlimited Blade Works."

Offline minilol

Odp: Bleach
« Odpowiedź #3704 dnia: Lipiec 30, 2010, 11:41:08 am »
Rozdział jest naprawdę zaskakujący, nareszcie żelmanowi trochę ktoś utarł nosa, nic tylko kibicować Ginowi :biggrin: