Panowie, przecie jeszcze jedna przemiana nas czeka, po getsudze, Aizen znów się zmieni, tym razem przybierze wygląd...kulki pingpongowej, tylko czarnej, ostateczna, najdoskonalsza forma.
Niestety jego głos będzie wtedy dobiegał zewsząd, a po swoich prelekcjach rzuci się na Ichigo. Truskawek oczywiście go pokona...ale to juz sami zobaczycie.
Skąd to wiem? A tydzień temu piliśmy z Tite w Błękitnej Ostrydze. Spoko chłop i nawet da się go zrozumieć po paru głębszych.