Bleach

[Jackal]

W ogóle dziwi mnie, że ischin porzucił kapitanostwo i takiego vice kapitana dla jakiegoś quincy.

[Hollow]

Skoro w  całą retrospekcję został wmieszany jeszcze Aizen i jego przyd..asy to możliwe, że nie miał wyboru i musiał uciekać. Albo po prostu się zabujał.

[Jackal]

Trochę mnie zdziwiło, że w tamtej scenie poznania matki ichigo pojawił sie przeciwnik, który rowalił kapitana i to nie słabego, a rozwaliła go quincy (chyba ta zwykła). Co więcej potem zabił ją zwykły hollow.

Ciekawe też jest czemu ojciec ischidy nic nie wiedział o tym tysiąc letnim treningu super quincy, no i dlaczego tak długo żyją zwykli ludzie..

[Hollow]

Możliwe, że ten przeciwnik skoncentrował się na Isshinie i nawet nie zwrócił uwagi na Misaki. W końcu nawet on nie wiedział kim ona jest. Możliwe też, że przeciwnik nie był wcale silny, ale za to miał jakąś niezwykłą zdolność lub kidou.

A co do jej śmierci to pewnie nie miała przy sobie żadnej broni quincy i była bardziej skoncentrowana na ratowaniu syna, a nie swoim bezpieczeństwie.

Nikt nie mówił, że ojciec Ishidy nie wiedział o tym treningu. W końcu z jakiegoś powodu kazał synowi przyrzec, że nie będzie się zadawał z shinnigami.

edit: myślę, że i Isshinem będzie walczył, któryś ze sztucznie stworzonych hollowów Aizena. Taki jak ten, który walczył z  Kaienem.

[Hunter Killer]

Co do opuszczenia SS, to pewnie Isshin poznał "przyszłą" matkę Ichigo, ta go uratowała, chłop się zabujał/myślał że to Matsumoto, a że był pewnie pod wpływem adrenaliny to rach ciach i już trzeba było nawiewać z SS. Bo nie dość, że quincy to jeszcze ciężarna z kapitanem...jakby się dziadzio dowiedział to Isshin pewnie by stracił swą męskość.

a tak na poważniej:
Przecież cała akcja ucieczki począwszy od pierwszego, miała miejsce niecałe 100 lat wcześniej chyba, zatem ostatnia osoba mogła dać drapaka ok 30-40 lat temu. Po za tym nie powiedziane, że wszyscy poznali wszystkich 100 lat temu, a nie np. 20.

No i co do Ishina i Matki Truskawka, Isshin mógł dać się podejść, mógł zostać sklepany przez Aizena bo poznał jego plan, albo coś w tym guście, nie było zaznaczone że to musiał być Hollow. Matka padła ofiarą Grand Fishera (czy jak mu tam było dokładnie), a przecież ten Hallow miał chyba z 10 shinigamich na liczniku, więc nie był takim pierwszym lepszym pustakiem.

[Jackal]

a przecież ten Hallow miał chyba z 10 shinigamich na liczniku, więc nie był takim pierwszym lepszym pustakiem.

Jedno strzałowców bym nie liczył, a zresztą biorąc pod uwagę, że pokonał go ichigo bez schikai i bankai, w sumie bez niczego aby sobie machał mieczem to robi z niego ultra cieniasa. 

[Hunter Killer]

Przy okazji sam ledwo nie został zjedzony, po za tym o ile pamiętam to Fishera zabił Isshin, a Ichigo go tylko na tyle pokroił, że tamten się wycofał. Ichigo w sumie złoił mu tyłek dzięki wielkim pokładą reiatsu i wsparciu Ruki.
Jak dla mnie kompletnym cieciem nie był ten Fisher, choć do grona badassów bym go nie zaliczył.

[Jackal]

 kompletnym cieciem nie był ten Fisher, choć do grona badassów bym go nie zaliczył.

To dobre określenie jego

[Hollow]

Nowy rozdział wygląda całkiem fajnie. Widać związek między matką Ichigo, a ojcem Ishidy. Do tego ostatnia strona rozdziału powala.

[Skrzydlaty]

widzę też związek między matką Ichigo a Inoue 

biedna Rukia

[Hunter Killer]

Hmm, co prawda o tym nie myślałem, ale faktycznie związek matki Ichigo o ojcem Ishidy wydaje się sensowny. Natomiast związek, między matką Ichigo a Inoue jakoś nie widzę...nawet najmniejszego...

No a "stworek" na końcu nader ciekawy, daje do myślenia.

[Jackal]

Nowy chapter naprawdę pozytywnie ciekawy. Misaka i ryuken w zaaranżowanym małżeństwie, matko ischidy prawdopodobnie jest pokojówka. A co do podobieństwa misaki z inoue to rzeczywiście bardzo podobne. Obie się opychają mają rude włosy, i w ten sam sposób reagują na stresową sytuacje.  Ciekawe, że ta postać na końcu wyglądała identycznie jak 100% przemiany w hollowa ichigo do tego jego ręce wyglądały jak miecz ichigo w ostatecznym bankaju. Ciekawi mnie czy to coś zostanie zapieczętowane?

[Hunter Killer]

Ja bym się nie nastawiał, że matka Ichigo i Inoue mają jakieś wspólne korzenie. Jak na moje oko, po za podobnym kolorem włosów to niewiele mają podobnego. No można by podciągnąć podobną reakcję na stres, ale z tego co pamiętam, to niemal każda dziewczyna w Bleachu tak się zachowuje, mniej lub bardziej widoczny sposób. Nie mniej skłonny jestem stwierdzić, że to sposób pokazywania postaci kobiecych przez Tite. Rukia np tez najpierw żartowało, czy nawet rozkazywała, by za chwilę (jak nikt nie patrzy) zastanawiać się i martwić, podobnie siostry Ichigo.

A ten "ktoś" na końcu...zaczynam wysuwać pewną teorię, ale jeszcze z tym poczekam.

[Jackal]

Na moje inoue to przyrodnia siostra, a tym samym córka masaki z ryukenem. :P

Na temat postaci na końcu można wiele powiedzieć i wiele ma podobieństw.

[Hunter Killer]

Ja po cichu wysuwam pomysł, że Ichigo to może jednak nie dziecko urodzone jak jego siostry a powiedzmy przybrane, adoptowane po walce z tym...hollowem? Jakoś zamknięty duch/hollow/istota w formie dziecka a teraz się on budzi...

Jak pisałem za wcześnie na taką tezę, choć czasami miałem rację.