Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 569460 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4380 dnia: Sierpień 27, 2013, 06:41:11 pm »
Przyznam, że całkiem nieźle i efektownie im to wyszło. Co ciekawe w praktyce coś to cięło, a nie tylko wyglądało.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4381 dnia: Wrzesień 04, 2013, 10:39:00 am »
Nareszcie nowy rozdział. Zaczyna się inwazja, wytłumaczone zostało o co chodzi z tymi pojawiającymi się znikąd budynkami ( trochę naciągane moim zdaniem).

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4382 dnia: Wrzesień 05, 2013, 07:16:21 am »
To prawda naciągane to wszystko, ale niech już będzie. Co więcej obecnie z ludzi tam będących, którzy mogą stawić im[quincy] czoła to zaraki, unohana i na tym by się skończyło. Reszta raczej nadaje się na zabicie czasu.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4383 dnia: Wrzesień 11, 2013, 06:36:29 pm »
W nowym chapterze strata kilku stron na błazna, potem walka hitsugayi. Ciekaw byłem jak to się potoczy, ale jak się okazuje to kapitanowie po zabraniu bankai mogą korzystać z mocy miecza w formie shikai. Wygląda na to, że u 10 kapitana shikai i bankia to to samo po za ilością lodu.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4384 dnia: Wrzesień 18, 2013, 07:23:39 am »
Ostatnio bleach bardzo mi się podba, szczególnie najnowszy chapter i soifon w akcji. Trochę początkowo się zdziwiłem ze streintres padli by po jednym uderzeniu.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4385 dnia: Wrzesień 19, 2013, 05:56:35 am »
Fajny rozdział. Zaskoczyło mnie, że Soi Fon ma obie ręce.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4386 dnia: Wrzesień 19, 2013, 06:54:55 am »
A tego nie zauważyłem nawet, rzeczywiście ma dwie :)

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4387 dnia: Wrzesień 27, 2013, 07:28:24 pm »
Na moje toschiro przeżyje, bo zapewne teraz walczył jego klon. No i jak się okazało streinters nie są tacy słabi i pomimo wzrostu sił kapitanów nic nie dało. Dziwne też, że powiedziane jest, że ci spaleni ogniem dziadka żyją, bo ochronił ich ogień, ale chyba nie tego, którego spaliło do kości.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4388 dnia: Wrzesień 27, 2013, 08:06:55 pm »
A ja mam nadzieję, że w końcu padnie. Skoro pokonał Aizena (z ogromnym wsparciem)  i uratował Hinamori to już może iść w piach.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4389 dnia: Wrzesień 28, 2013, 06:35:03 am »
Jedyny z predyspozycjami na godnego następce yamaji, tyle że jak urośnie czyli jakieś 1000lat. Ciekawe czy soi fon nie padnie, ale nie wiadomo.

Odnośnie padania i uśmiercania postaci to w trójcy tasiemców na pierwszym miejscu plasuje się one piece, gdzie autor uśmiercił w jednym polu walki dwie kluczowe postaci, i to nie był postacie typu asuma.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4390 dnia: Październik 03, 2013, 07:26:01 am »
W bleachu nadal bardzo ciekawie, osobiście czekam na moment aż powróci zaraki[jeszcze mocniejszy], unohana oraz byakua  i będą sromotnie okładać quincy. W sumie to zaraki i wtedy by tego dokonał, a ciekawie jak będzie to robił teraz. Prawdopodobnie jedyni zdolni z nim jakoś walczyć to ten co poszedł do kyoryaku no i ich król.

Offline Perek

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4391 dnia: Październik 03, 2013, 07:48:41 am »
Dziwne też, że powiedziane jest, że ci spaleni ogniem dziadka żyją, bo ochronił ich ogień, ale chyba nie tego, którego spaliło do kości.
Do kości i na popiół -> użyci w bankai dziadka. Kogo typ miałby bronić płomieniami, niewiadomo, ale troche jeszcze liter z alfabetu zostało.
jeszcze lepsze pytanie: jak ukradziono bankai soifon* ;)  ?

*w sensie: po co i na jakiego przeciwnika miałaby go użyć?

@One piece: a tam, gadanie. Nie umarł nikt NAPRAWDE ważny dla fabuły, kto nie byłby niedozastąpienia. Bez spoilerów, ale jeden nie wnosił nic (a obecnie fabuła kręci się wokół jego 'dziedzictwa') a drugi właśnie martwy otwiera mnóstwo możliwości, bo panuje zamieszanie na morzach.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4392 dnia: Październik 03, 2013, 08:26:50 pm »

@One piece: a tam, gadanie. Nie umarł nikt NAPRAWDE ważny dla fabuły, kto nie byłby niedozastąpienia. Bez spoilerów, ale jeden nie wnosił nic (a obecnie fabuła kręci się wokół jego 'dziedzictwa') a drugi właśnie martwy otwiera mnóstwo możliwości, bo panuje zamieszanie na morzach.
Rzeczywiście syn króla piratów [osoby wokół której kręci się cała historia] i brat człowieka, który jest głównym bohaterem. Dodatkowo miał zadatki na jednego z największych wymiataczy w tym uniwersum to rzeczywiście mało kto ważny dla fabuły. No i druga postać, która była największym kozakiem tamtego świata. :)

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4393 dnia: Październik 09, 2013, 06:10:07 pm »
Nowy chapter bleach fajny, ale jak zawsze pomysły z kapelusza urahary naciągane. Przynajmniej to, że moc hollow jest szkodliwa dla quincy jest w miarę możliwości do przyjęcia. Spodziewałem się bardziej jakiegoś power upa ze strony histsugayi na widok matsumoto, ale jednak się obyło.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #4394 dnia: Październik 10, 2013, 05:59:48 am »
I chyba znowu nici z trupów w mandze. Magiczna piguła pewnie też leczy i wskrzesza więc wszyscy powrócą do stanu używalności i zaczną spuszczać łomot Quincy.

 

anything