Autor Wątek: Rycerz vs Samuraj  (Przeczytany 18204 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 03, 2004, 11:10:59 pm »
dobra-
Cytuj
no, a cesarz noszenia mieczy, ale co to zmienia?
to ze nie tylko europejczycy mieli kretyńskie pomysły-albo inaczej:europejczycy juz wyrośli z durnych pomysłów gdy japońcom sie na nie zebrało :P (co dosyć dosadnie wytłumaczył japońcom pewnien amerykański komandor ;) )
Cytuj
ciekawe, mongolom w XIII wieku tez sie tak zdawalo, w koncu po Azji i Europie chodzili jak po podworku przed domem, to co im tam jakies zacofane wysepki.
noo...nie zeby cos ale jest malutka róznica między nowoczesnymi narodami europy,a było nie było barbarzyńcami(pewnie,mieli doskonała strategię i taktyke,ale cywilizacyjnie byli zwykłymi koczownikami)
pozatym japońcom pomagała pogoda,to sie nie liczy ;)
Cytuj
taaa, szczegolnie te 150 tys. japonskich "niechrzescjan", ktore do 1580 r. mialo katedry w wiekszosci duzych miast  
czekaj..co się znimi potem stało,niech no sobie przypomnę...szczególnie ze na litośc Odyna mówimy tu o średniowiecznym rycerzu,i takimz samuraju-chyba nie wmóisz mi że już w XiV wieku byli chrzescijanie w Japonii ;)  :roll: (o fakcie ze wiekszośc samurajów była shintoistami lub buddystami nie wspominam)
Cytuj
zmiana taktyki i modyfikacja uzbrojenia po pierwszej inwazji mongolskiej zajela Japonczykom 7 lat, chwile wczesniej takie same formacje mongolskie robily sobie w Europie ze wspanialymi rycerzami w zbrojach plytowych, co im tylko przyszlo do glowy.
a potem role sie odwróciły tak..o 180 stopni-japończycy zarzucili wszelki rozówj,zamkneli sie w słodkiej izolacji-wycofali sie z wyścigu czyli przegrali..
Cytuj
BTW zdajesz sobie sprawe kim sa wlasciciele pakietow wiekszosciowych w najwiekszych koncernach w USA czy Azji?
so? przypominam że od rozgromienia japońców w 45r przez dłuższy czas to amerykanie faktycznie rzadzili w japonii, i to z USA japończycy czerpali większośc swoich wzorów kulturowych(a ze dostosywali je do swoich warunków to wyszedł generalnie dosyc karykaturalny obraz)pozatym-jakie masz szanse dogadać sie w Francji po Angelsku,a jakie po japońsku?..albo w polsce,albo w niemczech,albo gdziekolwiek w europie-no juz niech bedzie,nawet w arabii saudyjskiej :P przykro mi,japończycy przegrali wyścig cywilizacyjny,zamiast przewodnikami zostali tymi którzy przejmują kulturę...

Offline turucorp

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 04, 2004, 12:01:29 am »
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
no, a cesarz noszenia mieczy, ale co to zmienia?
to ze nie tylko europejczycy mieli kretyńskie pomysły-albo inaczej:europejczycy juz wyrośli z durnych pomysłów gdy japońcom sie na nie zebrało :P (co dosyć dosadnie wytłumaczył japońcom pewnien amerykański komandor ;) )


jasne, tak im wytlumaczyl, ze potem paru innych komandorow (nie tylko amerykanskich) ciezko sie zastanawialo, co to sie stalo z tymi ich krazownikami i pancernikami co to przed chwila plywaly po wodzie a teraz sa pod woda. 8)
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
ciekawe, mongolom w XIII wieku tez sie tak zdawalo, w koncu po Azji i Europie chodzili jak po podworku przed domem, to co im tam jakies zacofane wysepki.
noo...nie zeby cos ale jest malutka róznica między nowoczesnymi narodami europy,a było nie było barbarzyńcami(pewnie,mieli doskonała strategię i taktyke,ale cywilizacyjnie byli zwykłymi koczownikami)
pozatym japońcom pomagała pogoda,to sie nie liczy ;)

za "nowoczesne narody europy" w wydaniu konkwistadorow to ja dziekuje bardzo :roll:
a jesli chodzi o "pomaganie pogody" to, no coz, Hiszpanom pomagal uklad odpornosciowy organizmow i to ma sie liczyc niby bardziej jako wartosc taktyczna? :roll:
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
taaa, szczegolnie te 150 tys. japonskich "niechrzescjan", ktore do 1580 r. mialo katedry w wiekszosci duzych miast  
czekaj..co się znimi potem stało,niech no sobie przypomnę...szczególnie ze na litośc Odyna mówimy tu o średniowiecznym rycerzu,i takimz samuraju-chyba nie wmóisz mi że już w XiV wieku byli chrzescijanie w Japonii ;)  :roll: (o fakcie ze wiekszośc samurajów była shintoistami lub buddystami nie wspominam)

mowimy o "historii alternatywnej", wiec ciezko zakladac, ze mozna by bylo uzywac "niechrzescjanskiej" broni na ludziach, z ktorych wielu przy pierwszym kontakcie przeszlo na chrzescjanstwo (BTW wsrod samurajow bylo wielu chrzescjan, jednak "dzialania prewencyjne" szogunatu "wyleczyly ich" z tej religii)
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
zmiana taktyki i modyfikacja uzbrojenia po pierwszej inwazji mongolskiej zajela Japonczykom 7 lat, chwile wczesniej takie same formacje mongolskie robily sobie w Europie ze wspanialymi rycerzami w zbrojach plytowych, co im tylko przyszlo do glowy.
a potem role sie odwróciły tak..o 180 stopni-japończycy zarzucili wszelki rozówj,zamkneli sie w słodkiej izolacji-wycofali sie z wyścigu czyli przegrali..


to mowimy w koncu o Sredniowieczu czy nie?
bo jak jednak o Sredniowieczu to jeszcze raz przypomne, ze Japonia byla jedynym krajem, ktory zdolal odeprzec dwie inwazje mongolskie zas Wielki Chan nie zrezygnowal z dalszych prob ze wzgledu na "wspomaganie pogody" lecz na koszta takich operacji.
lapanie sredniowiecznych rycerzy europejskich na arkan bylo znacznie mniej kosztowne niz ganianie jakis "koczownikow" po zacofanych cywilizacyjnie wysepkach :twisted:  
 
Cytat: "Pokpoko"

przykro mi,japończycy przegrali wyścig cywilizacyjny,zamiast przewodnikami zostali tymi którzy przejmują kulturę...

a o ktorej "kulturze" mowisz?
tej kreowanej przez "amerykanska" firme Sony?

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 04, 2004, 06:00:33 pm »
Cytuj
jasne, tak im wytlumaczyl, ze potem paru innych komandorow (nie tylko amerykanskich) ciezko sie zastanawialo, co to sie stalo z tymi ich krazownikami i pancernikami co to przed chwila plywaly po wodzie a teraz sa pod woda.  
coż-amerykanie uczą sie szybciej od japońców,i po 4 latach to japończycy szykali dwóch miast które "wzięły wybyły" :giggle:
Cytuj
Hiszpanom pomagal uklad odpornosciowy organizmow i to ma sie liczyc niby bardziej jako wartosc taktyczna?  
poza tym że z wyjatkami ni emieli jakis problemów z wygrywaniem bitew to nie
Cytuj

mowimy o "historii alternatywnej", wiec ciezko zakladac, ze mozna by bylo uzywac "niechrzescjanskiej" broni na ludziach, z ktorych wielu przy pierwszym kontakcie przeszlo na chrzescjanstwo
zakładamy że musiałoby dojsc do konfliktu-wtedy napewno papiestwo zdecydowałoby że ci którzy walczą z chrześcijańskimi krajami nie są chrześcijanami-szczególnie ze mimo wszytko większość społeczeństwa w tym władca byli poganami-a walkę toczy sie z krajem i jego władcą,nie z jednostkami-a skoro władca nie jest chrześcijaninem to kraj tez nie jest(pokrętnie chyba napisałem ;) )
Cytuj
to mowimy w koncu o Sredniowieczu czy nie?
nie wiem już,zgubiłem się :?  :oops:  :lol:
Cytuj
lapanie sredniowiecznych rycerzy europejskich na arkan bylo znacznie mniej kosztowne niz ganianie jakis "koczownikow" po zacofanych cywilizacyjnie wysepkach  
mówiąc o koczownikach miałem na mysli mogołów :roll: ..co do niemożności stawienia czoła mongołom to sie zgodze,byli lepsi od innych ludów,tak europy jak azji,ale zauwaz jedno-okres walki mongołów z europą zachodnią(licze do niej polske i węgry,należące do cywilizacji zachodu,bo walke książąt ruskich z mongołami trudno brac poważnie.)to był w zasadzie jeden okres-1240-1246 kiedy umarł Czyngis-chan.,i był to w zasadzie jeden ciągły okres,podczas gdy japończycy mieli czas na przemyślenie i "oddech".pozatym w drugiej inwazji też ważna rolę odegrał tajfun,niszczący częśc wojsk chana.
Cytuj
tej kreowanej przez "amerykanska" firme Sony?
tej która powoduje ze kazdy kojarzy kim jest myszka miki,Shakespear,Sherlock Holmes,tym że najpopularniejsze w świecie są filmy amerykańskie,to ze najpopularniejsza muzyka jest tworzona w stanach i w jezyku Anglów...to że w każdym miejscu świata możesz wypić colę,i przy odrobinie szczęscia zeżreć hamburgera,a sushi to nadal rzadkosc,to ze poetów i pisarzy japońskich nikt poza literaturoznawcami nie kojarzy,i to ze to japończycy uczą sie angielskiego i włchaniają wzorce z kraju Jankesów,a nie na odwrót(teraz to nieco mniej widoczne,bo popkultura jest w zasadzie homogeniczna-ale i tak wzorce tejże popkultury są czeprane z krajów anglosaskich)...coś jeszcze? może to ze symbolem precyzji i dokładności nadal są szwajcarzy,a nie walkman sony,to ze nadal synonimem dobrego smaku jest w świadomosci ludzi francuskie wino,a nie sake

Offline turucorp

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 04, 2004, 07:07:32 pm »
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
lapanie sredniowiecznych rycerzy europejskich na arkan bylo znacznie mniej kosztowne niz ganianie jakis "koczownikow" po zacofanych cywilizacyjnie wysepkach  
mówiąc o koczownikach miałem na mysli mogołów :roll: ..co do niemożności stawienia czoła mongołom to sie zgodze,byli lepsi od innych ludów,tak europy jak azji,ale zauwaz jedno-okres walki mongołów z europą zachodnią(licze do niej polske i węgry,należące do cywilizacji zachodu,bo walke książąt ruskich z mongołami trudno brac poważnie.)to był w zasadzie jeden okres-1240-1246 kiedy umarł Czyngis-chan.,i był to w zasadzie jeden ciągły okres,podczas gdy japończycy mieli czas na przemyślenie i "oddech".pozatym w drugiej inwazji też ważna rolę odegrał tajfun,niszczący częśc wojsk chana.


jasne, tylko, ze mongolowie spowodowali wycofanie sie z uzywania miecza na rzecz szabli, ktora do dzis uznawana jest przez fachowcow za najdoskonalsza bron biala uzywana w Europie.
a szabla, jak dowodzi wspomniana przezemnie wczesniej konfrontacja przegrywa z katana :twisted:

Cytat: "Pokpoko"
Cytuj
tej kreowanej przez "amerykanska" firme Sony?
tej która powoduje ze kazdy kojarzy kim jest myszka miki,Shakespear,Sherlock Holmes,tym że najpopularniejsze w świecie są filmy amerykańskie,to ze najpopularniejsza muzyka jest tworzona w stanach i w jezyku Anglów...to że w każdym miejscu świata możesz wypić colę,i przy odrobinie szczęscia zeżreć hamburgera,a sushi to nadal rzadkosc,to ze poetów i pisarzy japońskich nikt poza literaturoznawcami nie kojarzy,i to ze to japończycy uczą sie angielskiego i włchaniają wzorce z kraju Jankesów,a nie na odwrót(teraz to nieco mniej widoczne,bo popkultura jest w zasadzie homogeniczna-ale i tak wzorce tejże popkultury są czeprane z krajów anglosaskich)...coś jeszcze? może to ze symbolem precyzji i dokładności nadal są szwajcarzy,a nie walkman sony,to ze nadal synonimem dobrego smaku jest w świadomosci ludzi francuskie wino,a nie sake


sprawdz, kto jest wlascicielem tych wszystkich firm produkujacych filmy i muzyke, ktorych popularnoscia sie zachwycasz. :roll:
sprawdz czy w jakiejkolwiek nowoczesnej fabryce wprowadzane sa procesy precyzyjnych ciagow technologicznych wypracowanych w Szwajcarii :roll:
aha, z winem ci sie pomylil snobizm z dobrym smakiem, masowa produkcja "rocznikowych" win juz dawno odbywa sie gdzie indziej a Francuzom zostal juz tylko system klasyfikacji :giggle:
nie jestem japanofilem, ale widze roznice miedzy dyskrecja a uspokajajaca propaganda, dzieki ktorej np. amerykanom do dzis sie wydaje, ze jezdza amerykanskimi samochodami :roll:

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 04, 2004, 08:22:04 pm »
a co ma do tego własnosc? połowa reżyserów w Holywood to zydzi,a jakoś nikt nie twierdzi ze filmy Spielberga zaliczają sie do kultury zydowskiej :roll: ...
Cytuj
jasne, tylko, ze mongolowie spowodowali wycofanie sie z uzywania miecza na rzecz szabli
?? nie żeby coś ale miecz był używany jeszcze długo po najazdach mongolskich...w zasadzie do końca średniowiecza,i jeszcze jakiś czas potem można go było spotkać...co do wygranej-ksiązki nie czytałem,ale w wyżej wymienionym artykule z Budojo było chyba napisane że wynikiem był remis...zresztą szabla najdoskonalsza? w czym konkretnie,bo europejczycy stworzyli różne rodzaje broni białej do rożnych "zadań"-rapiery,szpady,pałasze i całą masę inego tałatajstwa łacznie z mutacjami jak broń kombinowana...co do(dopiero teraz zauwazyłem) używania tanto czy wakizashi jako broni pomocniczej-to samo robili szermierze szkoły włoskiej bodajże,używając rapieru(czy szpady,nie pamiętam) i lewaka...
Cytuj
sprawdz czy w jakiejkolwiek nowoczesnej fabryce wprowadzane sa procesy precyzyjnych ciagow technologicznych wypracowanych w Szwajcarii  
mylisz technike i kulture-nie ma znaczenia czyj jest sprzęt,to marka ma znacznie w dzisiejszym społeczeństwie-a marka europejska jeszcze długo bedzie budzić większe zaufanie niż marka azjatycka,zazywczaj łaczona z sprzetem hi-fi,czyli czymś nietrwałym i masowym.to jak porównywac zapalniczki zippo i masówki bic'a-bic jest tańszy i łatwiejszy w obsłudze,ale to zippo jest synonimem doskonałej zapalniczki-tak samo wina z francji-pewnie,te z australii mają równie dobry smak,i lepsza cenę,ale nie mają "duszy" nie łaczy sie z nimi żadna historia,nie są częscią tradycji kultury...
zresztą jest przynajmniej jedna gałąź przemysłu gdzie japończycy nie mają nic do powiedzenia-sprzet wojskowy-mają albo licencyjny amerkykański albo kupiony bezpośrednio u nich..a w myśliwcach F-22 nie uświadczysz vlepki Made in Japan :giggle:

Offline Riand

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 04, 2004, 08:52:30 pm »
Jak dla mnie z samurajem z doborowym samurajskim mieczem nikt nie ma szans......
stral.... i tylko Astral!!!

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 04, 2004, 09:02:13 pm »
Cytat: "Riand"
Jak dla mnie z samurajem z doborowym samurajskim mieczem nikt nie ma szans......
znasz powiedzonko "live by the blade,die by the sword"? pełna wersja brzmi"those who live by the blade usually die form those who live by the gun" ;)

Offline turucorp

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 04, 2004, 09:14:31 pm »
Cytat: "Pokpoko"

a co ma do tego własnosc? połowa reżyserów w Holywood to zydzi,a jakoś nikt nie twierdzi ze filmy Spielberga zaliczają sie do kultury zydowskiej :roll: ...


nie zebym sie z nimi zgadzal, ale jest sporo osob na swiecie, ktore zaliczaja :roll:
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
jasne, tylko, ze mongolowie spowodowali wycofanie sie z uzywania miecza na rzecz szabli
?? nie żeby coś ale miecz był używany jeszcze długo po najazdach mongolskich...w zasadzie do końca średniowiecza,i jeszcze jakiś czas potem można go było spotkać...co do wygranej-ksiązki nie czytałem,ale w wyżej wymienionym artykule z Budojo było chyba napisane że wynikiem był remis...zresztą szabla najdoskonalsza? w czym konkretnie,bo europejczycy stworzyli różne rodzaje broni białej do rożnych "zadań"-rapiery,szpady,pałasze i całą masę inego tałatajstwa łacznie z mutacjami jak broń kombinowana...co do(dopiero teraz zauwazyłem) używania tanto czy wakizashi jako broni pomocniczej-to samo robili szermierze szkoły włoskiej bodajże,używając rapieru(czy szpady,nie pamiętam) i lewaka...

nie wiem na czym bazowal artykul z Budojo (dwoch lepkow, ktorym cos sie wydawalo? kolesie trenujacy kendo wzieli pierwszy raz do reki szable? :P ), w przypadku opisywanym w ksiazce Zabłockiego mowa o pojedynku na poziomie mistrzowskim.
wplywy mongolow i tatarow na rezygnacje z miecza jako broni zbyt nieporecznej i zmiany technik szermierczych sa ewidentne :roll:
zas o konfrontacji rapier-szabla nie ma chyba sensu gadac, bo zwolennicy rapiera juz wielokrotnie sie przekonali co moga sobie z nim zrobic w konfrontacji jeden na jednego :twisted: (BTW ciezki rapier byl bronia najblizsza mieczowi, co rowniez przemawia na korzysc katany w konfrontacji z mieczem :P )
Cytat: "Pokpoko"

Cytuj
sprawdz czy w jakiejkolwiek nowoczesnej fabryce wprowadzane sa procesy precyzyjnych ciagow technologicznych wypracowanych w Szwajcarii  
mylisz technike i kulture-nie ma znaczenia czyj jest sprzęt,to marka ma znacznie w dzisiejszym społeczeństwie-a marka europejska jeszcze długo bedzie budzić większe zaufanie niż marka azjatycka,zazywczaj łaczona z sprzetem hi-fi,czyli czymś nietrwałym i masowym.


jak rozumiem mowisz o takich firmach jak Grundig vs Sony?
albo wspaniala niemiecka Manta vs Panasonic? :roll:
rzeczywiscie, znasz sie na sprzecie :giggle:
Cytat: "Pokpoko"

to jak porównywac zapalniczki zippo i masówki bic'a-bic jest tańszy i łatwiejszy w obsłudze,ale to zippo jest synonimem doskonałej zapalniczki-tak samo wina z francji-pewnie,te z australii mają równie dobry smak,i lepsza cenę,ale nie mają "duszy" nie łaczy sie z nimi żadna historia,nie są częscią tradycji kultury...


ta, algierskie wino sprzedawane jako bordeaux rzeczywiscie ma dusze :roll:
Cytat: "Pokpoko"

zresztą jest przynajmniej jedna gałąź przemysłu gdzie japończycy nie mają nic do powiedzenia-sprzet wojskowy-mają albo licencyjny amerkykański albo kupiony bezpośrednio u nich..a w myśliwcach F-22 nie uświadczysz vlepki Made in Japan :giggle:

no jasne, ze nie uswiadczysz, bo juz dawno produkuja podzespoly w Chinach ;)

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 04, 2004, 10:56:33 pm »
Cytuj
ale jest sporo osob na swiecie, ktore zaliczaja
sa tacy którzy wierzą ze lenin jest wiecznie żywy,ale czy to znaczy zę mają rację :roll:
Cytuj
wplywy mongolow i tatarow na rezygnacje z miecza jako broni zbyt nieporecznej i zmiany technik szermierczych sa ewidentne  
szczególnie ze po pierwszym okresie najazdów ich wpływ na hiostorię europy był znikomy...aż tak dobrze na wykałaczkach sie nie znam,ale zmiania broni wiązała sie raczej z spadkiem znaczenia cięzkiej jazdy i co za tym idzie potrzeby broni cięzkiej,an rzecz takiej która kest lżejsza i łatwiejsza w machaniu-ale to wynik ewolucji w całej europie-no bo nie wmówisz mi że anglicy,którzy mongołów na oczy nie widzieli stwierdzili ze żeby walczyc z mongołami potrzebują lżejszej broni :D
Cytuj
zas o konfrontacji rapier-szabla nie ma chyba sensu gadac, bo zwolennicy rapiera juz wielokrotnie sie przekonali co moga sobie z nim zrobic w konfrontacji jeden na jednego  (BTW ciezki rapier byl bronia najblizsza mieczowi, co rowniez przemawia na korzysc katany w konfrontacji z mieczem  )
nie wiem,mówiłem już że od harataniny wolę pistolet-broń elegancką,cywilizowaną i dużo bardziej niebezpieczną :giggle:
Cytuj
jak rozumiem mowisz o takich firmach jak Grundig vs Sony?
a ten znowu swoje...mylisz kategorie-nie neguję ze w kategorii hi-fi nie mają sobie równych,ale też np. porównując marki samochodów europejskie wypadają in plus,pozatym-powtarzam marka a produkt to dwie różne rzeczy...
Cytuj
no jasne, ze nie uswiadczysz, bo juz dawno produkuja podzespoly w Chinach
nie bo to produkty o znaczeniu strategicznym których żaden rozsądny kraj nie wypuści poza własny przemysł...japończycy mogą robić sobie aibo,ale to amerykanie maja predatory :P
[przeredagowano żeby nie brzmiało jak wypowiedzenie wojny]
pozatym nadal nie rozumiem czemu nie jesteś w stanie oddzielić sfery kultury od sfery gospodarki-co ma wspólnego fakt że szef kompanii płytowej Pavarotiego jest z nazwiska Yamamoshi,z faktem że Pavarotti tworzy sztuke europejską, lub co ma wspólnego fakt że szefem Paramountu jest Yakitaki z panem Jarmushem i jego filmami? czy fakt że wlaściciel jest żółtkiem automatycznie powoduje że dzieła "podwykonawców"są dziełami japońskimi? jeśli film "Lost in Translation" dzieje sie w Tkio to nie oznacza to że jest to częśc kultury japońskiej,i vice versa-komiks w stylu manga narysowany przez amerykanina nie jest prawdziwą mangą a jedynie podróbką,nie zaliczjaćą sie do dorobku kuluralnego kraju kamikaze ;) ..tak samo fakt że szefem BMW jest(czysto teoretycznie) kolejny japończyk,nie znacz ze BMW jest samochodzem japońskim. a o słabości kultury japońskiej niech świadczy fakt że przejeli kulturę amerykańska po II ww bez jakiś znacznych zgrzytów,i fakt że japończcy wolą oglądac programy koreańskie robione wg ich metod niż własne-nawet jak coś wymyslą to inni robia to lepiej ;) (w sferze kultury-nie mowię o nieszczęsnych walkmanach)

Offline turucorp

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 06, 2004, 07:04:01 pm »
Cytat: "Riand"
Jak dla mnie z samurajem z doborowym samurajskim mieczem nikt nie ma szans......

co to jest "doborowy samurajski miecz"?  :roll:

Cytat: "Pokpoko"
nie wiem,mówiłem już że od harataniny wolę pistolet-broń elegancką,cywilizowaną i dużo bardziej niebezpieczną

i tu teoretycznie jestem w stanie sie zgodzic, chociaz osobiscie preferuje kbk AKM wz. 47, mniej elegancki ale znacznie bardziej skuteczny. na 200 metrow zaden rycerz albo samuraj nie daja rady.

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 06, 2004, 11:08:47 pm »
ja wolę Tavora,ale to już kwestia szczegółów..skoro doszliśmy do jakiegoś konsensusu ;)

Offline turucorp

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 06, 2004, 11:29:12 pm »
Cytat: "Pokpoko"

ja wolę Tavora,ale to już kwestia szczegółów..


rzecz gustu, ja po prostu lubie to co znam najlepiej, bron krotka, przynajmniej ta, z ktorej strzelalem, jakos tak do mnie "nie przemawia"

Cytat: "Pokpoko"
skoro doszliśmy do jakiegoś konsensusu ;)


ta, tylko szkoda, ze glowna kwestia zostaje wlasciwie nie roztrzygnieta (i raczej nie do rozstrzygniecia)

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 06, 2004, 11:35:07 pm »
ale tavor to karabin szturmowy-produkcji izraleskiej...z broni krótkiej mam dwa typy:IMI Desert Eagle 0.50AE,i Steyr SPP(tak to sie chyba pisze)..co do głównych kwestii-to juz tradycja chyba-nie pamiętam żeby komukolwiek udało sie przekonać druga osobę w jakieś "fundamentalnej" kwestii na Gildii ;)

Offline turucorp

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 07, 2004, 12:26:31 am »
Cytat: "Pokpoko"

ale tavor to karabin szturmowy-produkcji izraleskiej...z broni krótkiej mam dwa typy:IMI Desert Eagle 0.50AE,i Steyr SPP(tak to sie chyba pisze)..


zaraz, zaraz, wolisz bo strzelales z tego wszystkiego, czy tylko ci sie wydaje, ze wolisz? :roll:

Cytat: "Pokpoko"
co do głównych kwestii-to juz tradycja chyba-nie pamiętam żeby komukolwiek udało sie przekonać druga osobę w jakieś "fundamentalnej" kwestii na Gildii ;)

to zalezy, przy odrobinie cierpliwosci mozna sprawic, ze nawet kamien zaplacze ;)

Offline Pokpoko

Rycerz vs Samuraj
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 07, 2004, 11:57:05 am »
Cytuj
zaraz, zaraz, wolisz bo strzelales z tego wszystkiego, czy tylko ci sie wydaje, ze wolisz?  
nie strzelałem z żadnego z nich,a wolę na podsawie a)wyglądu(technofilia ;) )b)osiągów c)siły ognia w przypadku pistoletów i a)wyglądu w wypadku karabinów szturmowych(bo tu generalnie znacznych różnic w osiagach nie ma jeśli mówimy o najnowszych konstrukcjach)
Cytuj
to zalezy, przy odrobinie cierpliwosci mozna sprawic, ze nawet kamien zaplacze
nie..a przynajmniej nie na Offtopie ;)

 

anything