trawa

Autor Wątek: Half-Life 2  (Przeczytany 22127 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zim

Half-Life 2
« dnia: Listopad 26, 2004, 08:26:09 pm »
mam tyle do powiedzenia
skopali zadki wszystkim producentom FPSow a w szczegolnosci id soft. :twisted:

nie mam slow dla tej gry. ona jest PIEKNA! CUDOWNA!! IDEALNA!!!
no one is placed higher than another
no matter race or creed or gender
(...)
we are all flesh and blood
i am not afraid to speak my mind'

Offline horsie

Half-Life 2
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 26, 2004, 09:04:23 pm »
No, fajna, nawet bardzo, ale misje z "pojazdami" są dołujące, nie lubię takich fragmentów w FPSach, kiedy taki element jest włączany w shootera to nigdy nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest to strasznie naciągane. Może i myslę dość archaicznie, ale te misje doprowadzają mnie do białej gorączki. Tyle bezsensownego jeżdżenia można by zamienić na godzinkę lub dwie przyjemnych przechadzek po terenach, zabudowanych lub nie, w celu unicestwienia kilku/nastu/dziesięciu/set wrogów...ech, najlepiej jakbym sam zrobił FPSa ;]

gość1

  • Gość
...
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 26, 2004, 11:01:41 pm »
Cytat: "Bad_Horsie_"
No, fajna, nawet bardzo, ale misje z "pojazdami" są dołujące, nie lubię takich fragmentów w FPSach, kiedy taki element jest włączany w shootera to nigdy nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest to strasznie naciągane. Może i myslę dość archaicznie, ale te misje doprowadzają mnie do białej gorączki. Tyle bezsensownego jeżdżenia można by zamienić na godzinkę lub dwie przyjemnych przechadzek po terenach, zabudowanych lub nie, w celu unicestwienia kilku/nastu/dziesięciu/set wrogów...ech, najlepiej jakbym sam zrobił FPSa ;]


wyobrazam sobie fps w twoim wykonaniu=p cos a`la serious sam=p a co do misji z pojazdami sa przydlugie i troche tak psuja klimata i trzeba w nich za duzo myslec /auaaaa/=p ale poza tym to gra WYMIATA! napisalabym swoj opis ale go ocenzurujecie wy moderatorzy /ja tez kcem/=d czekamy na ta niespodziewajke co ma byc w przyszlym tyg - pewnie dadza prodka do cs:s=d

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Half-Life 2
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 27, 2004, 08:10:06 am »
Deathscythe --> Misje z pojazdami psują klimat ??!!??!! Ty heretyku jeden...Water Hazard i Highway 17 są rewelacyjne. Momentami nawet kuliłem się na fotelu, zeby mnie nie trafili...i ta muzyka. REWELACJA!!!

gość1

  • Gość
Half-Life 2
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 27, 2004, 11:01:56 am »
Cytat: "Gambit"
Deathscythe --> Misje z pojazdami psują klimat ??!!??!! Ty heretyku jeden...Water Hazard i Highway 17 są rewelacyjne.


ale to za dlugie jest.... odpalam hl2 po to zeby sie bac /ravenholm=p/ a nie zeby przez ponad dwie godzinki /!!!/ meczyc sie z prowadzeniem pojazdu... rozumiem - jako przerywnik ale nie jako tak duzy fragment gry.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Half-Life 2
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 27, 2004, 11:48:25 am »
Cytuj
odpalam hl2 po to zeby sie bac


Polecam Suffering i Silent Hill :P  :P

Offline horsie

Half-Life 2
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 27, 2004, 12:20:49 pm »
Cytuj
meczyc sie z prowadzeniem pojazdu... rozumiem - jako przerywnik ale nie jako tak duzy fragment gry.

zgadzam się całkowicie, a nie chodziło mi o Serious Sama, tylko o zwykłaego FPSa bez kretyńskich "pojazdowych" wstawek :P

gość1

  • Gość
Re: ....
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 27, 2004, 01:18:18 pm »
Cytat: "Gambit"

Polecam Suffering i Silent Hill :P  :P


silenta 3 sobie zalatwiam=p

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Half-Life 2
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 27, 2004, 01:51:26 pm »
Deathscythe --> Zacznij od dwójki :)

Offline zim

Half-Life 2
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 27, 2004, 06:04:29 pm »
Cytat: "Deathscythe aka coen"
Cytat: "Gambit"
Deathscythe --> Misje z pojazdami psują klimat ??!!??!! Ty heretyku jeden...Water Hazard i Highway 17 są rewelacyjne.


ale to za dlugie jest.... odpalam hl2 po to zeby sie bac /ravenholm=p/ a nie zeby przez ponad dwie godzinki /!!!/ meczyc sie z prowadzeniem pojazdu... rozumiem - jako przerywnik ale nie jako tak duzy fragment gry.

kto powiedzial ze hl2 ma straszyc??
imho jestem w trakcie smigania pojazdem po kanalach i takich tam innych akwenach ;)
i uwazam ze to swietny motyw. w koncu nie jezdzisz non-stop .czasami musisz zejsc na lad zeby sobie utorowac dalsza droge...
imho takie urozmaicenie jest bardzo dobre. na razie sie jeszcze nie przesycilem tym 'poduszkowcem' czy co to tam jest. wiec nie mam powodow do narzekan
no one is placed higher than another
no matter race or creed or gender
(...)
we are all flesh and blood
i am not afraid to speak my mind'

Offline FeGy1

Half-Life 2
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 29, 2004, 12:45:27 pm »
Gra wymiata :) Pojazdy... wymiataja :) Kto powiedzial, ze FPP to ma byc samo "chodzenie" ?

Nie czaje tylko fabuly :D Kto tam z kim walczy i komu my pomagamy :D ?? Fakt, ze gram bez dzwieku czasami - nie bede sie rozpisywal na ten temat ale inaczej teraz nie dam rady - no ale widze jakies wojska, stworki i inne stworki i jakichs kolesi w niebieskich koszulkach co im pomagam... jakies to chaotyczne dlamnie :) :P

Ale sama grafika, mechanika i ogolne wrazenie - wypas... Nie idziesz i bezmyslnie strzelasz ale trzeba duzo glowkowac :) Szkoda tylko, ze jest dosc liniowa gierka z tego H-L 2... Wszedzie dochodzisz jedna droga i musisz wykonac okreslone zadania w okreslony sposob - np postawic beczke tu i tu... rzucic granat tam i tam itp. Far Cry pod tym wzgledem WYMIATA - chociaz tam jest wiecej przestrzeni... no ale mozna omijac punkty oporu, skradac sie i nikogo nie rozwalac nawet...

Offline Pietia

Half-Life 2
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 29, 2004, 03:37:22 pm »
Jesli ktos chce pograc nieliniowo, proponuje olac HL2 i pograc w Vampire:Bloodlines. Ten sam engine, lepsza fabula, nieliniowa rozgrywka itp...
uccess is mandatory. Survival is optional.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Half-Life 2
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 30, 2004, 07:18:26 pm »
Pietia --> Tylko Bloodlines, to cRPG, a Half Life 2 to FPP. Drobna róznica.

Offline Pietia

Half-Life 2
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 30, 2004, 08:40:26 pm »
Engine ten sam, biega sie tak samo, strzela sie tak samo, fakt, ze w Bloodlines walka wrecz jest lepiej zrobiona. Ja tam raczej traktuje bloodlines jako FPSa (bo FPP czyli First Person Perspective to on jest, poki scyzoryka jakiegos nie wyjmiemy), ktorego przejde ze 2-3 razy (a nie raz, jak w innych wypadkach) na rozne sposoby niz jako cRPG. A rozwiazania z karta postaci i wplywajacymi na gre zdolnosciami czy mozliwoscia "przeskradania sie" przez gre to byly i w innych FPSach (NOLF 2 na przyklad - nikt mi nie powie, ze to byl cRPG). Nietypowy dla FPS moze byc fakt wystapienia sensownej fabuly nie wylozonej od razu jak kawa na lawe ;-) . A przy porownaniu Bloodlines z np. Morrowindem widac od razu, ze Bloodlines to raczej FPS niz cerpeg.
uccess is mandatory. Survival is optional.

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Half-Life 2
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 01, 2004, 09:21:48 am »
Pietia --> Mam wrażenie, że podchodzisz do Bloodlines, jak to się mówi, od rzyci strony :)
Mówiąc, że jest to "nietypowy" FPS wychodzisz od sposobu ukazania gry, a kończysz na założeniach gatunku jaki miała reprezentować.
A tak naprawdę, to cRPG (albo Action cRPG) z widokiem z pierwszej perspektywy.
Zauważ powiązanie z Vampire: the Masquerade (powiązanie, to tak łagodnie powiedziane).

Tak więc w sprawie gatunku, będę uparcie twierdził, ze się mylisz. I niestety wydaje mi się, że będę bliżej prawdy :)