O Veto już nawiązywały się rozmowy i nie będę wracał do tego jaki jest, a jaki powinien być. Gdybym wiedział, że na Teleporcie będzie Veto to może bym podszedł, a tak grzełem tyłek na fotelu oglądając Kubicę. Co do polskich i polskojęzycznych karcianek po raz wtórny nie zgodzę się z tą opinią. Kiedyś nie było karcianek w języku polskim, a teraz jest ich masa. Co do polskich wyrobów, fakt, że są nieco gorzej wydane niż gry u naszych sąsiadów czy też wydawnictw zza oceanu, ale nie chodzi przecież o samo czerpanie miodności z dobrze wykonanej karty, ale głównie chodzi o zasady. Zresztą wg mnie Veto ma dość wysoką miodność pod względem ilustracji, klimatu. Tutaj głównie szwankują zasady. Ale przecież jest to do poprawienia przez kolejną edycję. Jeśli chłopaki się postarają gra ta może przeżyć bardzo długo, ale naprawdę muszą pogłówkować.