Bardzo fajna plyta. Choć nie wiem czy etykietka metal nie jest dla niej krzywdzaca ;o) Mi sie bardziej kojarzy z Ewa Braun i noisem, zreszta w jednym z wywiadow ktos urzyl dziwnego ale dosyc trafnego okreslenia Epic Noise :D Tak czy inaczej, zwal jak zwal , gorąco polecam!