Zależy od źródła informacji. Raz mówi się, że "było ich chyba ze sto tysięcy" (Długosz), starsze badania mówią, że 10K krzyżaków, 21K sprzymierzonych, nowsze, że 21K krzyżaków, 38K sprzymierzonych. Fakt faktem, krzyżacy mieli w tej bitwie wszelkie handicapy.
A ploty o geniuszu taktycznym Jagiełły (Litwini pierwsi!!) to tylko ploty. Litwini pojechali pierwsi z powodu niesubordynacji Witolda (zabić krzyżaków!! AAARGH).
A wojna z Litwą i Polską miała naprawdę niewielkie szanse powodzenia, nie tylko z powodów przewagi sił, ale także z logistycznych. Polacy mogli wytrzymać przygraniczne napady rabunkowe, Zakon miałby z tym problem.