Ci obrońcy moralności to robia super marketing grze. Nie ma bata żeby zbanowali gre, a mogą wystapic w jakims dziendobytvn i sprzedaż podbita. Bo poiedzmy sobie szczerze - co takiego zrobił Jack Thompson oprócz tego że wystapil pare razy w tv?
Ja czekam na przekraczanie kolejnych granic, zwłaszcza dotyczących ukazywania seksu w grach. We wszystkich tych w.w. tytułach problemem było odpowiednie ukazanie gołego cycka o seksie nie wspominając. Po prostu opinia publiczna nie wytrzymała by hasła pod tytułem "brutalna gra z ru***niem"
chyba w każdym trailerze dragon age'a jest jakas scena z ru***niem.
Może to dlatego, że śmierć w takiej czy innej formie atakuje nas z telewizora częściej i w bardziej prime-time'owych porach, z wiadomości i dokumentów, niż nachalna golizna i seks
seksior to jest sprawa pruderyjności, ale pokazywanie zabijania to zupelnie inna kwestia. Przeciez w tv na prime timie nie ma tak naprawde żadnych brutalnych scen. Czesto jest tak ze puszczają jakis fragment z czołgiem który strzela, ale nigdy nie pokazuja w co strzela. To tak naprawde troche oszukana brutalnosc.
W grach, filmach itd. czesto i gesto leci jucha bo tak naprawde zabijanie jest nie realne dla normalnego czlowieka, dzis. Ilu z was spotkało sie z morderstwem? Naprawde, rusza was to z czym macie kontakt tylko przez szkiełko monitora/tv?
Tyle, że dlaczego gra musi robić sobie sprzedaż i reklamę takim czymś? Czyżby ludzie kupowali tylko to co "złe", kontrowersyjne, balansujące na granicy dobrego smaku?
wow. No offence, ale takie pytania to można było zadawac w osiemnastym wieku. Granica dobrego smaku? Carmageddon anyone?
Trochę dziwne, że casualowa gra ma coś takiego oferować, ale może to rzeczywiście oznaka "dojrzewania" rynku gier?
jo, ale wiesz ze nie mowimy tu o peggle extreme?
A dorośli poczują się zdegustowani, ale nie zrezygnują z "dobrej" gry z powodu jednej sceny.
Gentlemans, please..
W co drugiej grze wybuchają łby, ludzie sa tnieci piłami motorowymi na dwie idealnie symetryczne czesci, a wy tu mówicie o jakimkolwiek poczuciu smaku? Przeciez w cod to nawet krwi za dużo nie ma, a o gibowaniu martwiaków nawet nie marzcie. Ja rozumiem ze tu, w opozycji do np. gearsow, jest jakieś niteczkowe połączenie z real lifem ale to już wam szmoci wasz wyrafinowany gust degustatorów interaktywnego wideo?
Czemu nadal gry traktuje sie jako medium gorszej kategorii niz taki film? Jezeli mozemy cos pokazac w filmie to czemu juz nie w grze?
Pytaj sie tych pajacow z esrb albo szefow microsoftu, sony, nintendo czy walmarta.
A nawiasem mówiac to gry jako medium faktycznie sa gorsze. Dzisiaj sa jak takie malarstwo przed wynalezieniem skrótu perspektywistycznego.
Czyli nie ma żadnego problemu. Nikt nie zmusza gracza do zabijania cywilów, można wogóle tego nie oglądać i skupić się na strzelaniu do złych gości. Sprytne zagranie, będzie 16+ : )
Jo, ja daje ze jednak osiemnastaka to mu wlepią. Dojsc do hot coffe bylo jeszcze trudniej, a gre gdziestam zbanowali chyba.