Co dobrego w nowej polskiej fantastyce?

[pookie]

Witam, po dość długiej przerwie postanowiłem przeprosić się z literaturą fantastyczną i powoli, acz systematycznie uzupełniać braki. I zamierzam zacząć właśnie od Polaków. Pogrzebałem (jak to brzmi) trochę na forum i znalazłem wasze opinie na temat Pilipiuka, Ziemiańskiego, czy Dukaja. Ciekawi mnie, co myślicie o Szostaku, Pacyńskim, Mortce, Pawlaku, Podrzuckim, Baniewiczu, Białołęckiej, Brzezińskiej, Komudzie, Grzędowiczu, Piekarze. Część z nich pamiętam z opowiadań w Fenixie, Fantastyce, czy Złotym Smoku, ale interesują mnie opinie na temat ich publikacji książkowych. Reasumując - co byście polecali?

[vilandra]

właśnie sama zaczęłam czytać Brzezińską "Zbójecki gościniec" i "Żmijowa harfa" - jak dla mnie czasami się jeszcze w niej gubię, podoba mi się średnio...
Piekary czytałam "Sługę Bożego" i napewno sięgnę po następne książki...

[Formaldehyd]

Poczytaj Szostaka - potrafi robić swietna atmosfere. Stare kawałki Białołeckiej są swietnie, podobnie jak teksty Pawlaka. Nie polecam natomiast Baniewicza - reczej letni wynalazel SupernNowej.

[Falcon]

polecam szczególnie Pilipiuka i Pacyńskiego, a odradzam Baniewicza.

pozdrawiam
Falcon

[Shadowmage]

Z podanych to Białołęcka, Brzezińska - ale w zasadize tylko opowiadania, Piekara jest sympatyczny, ale nie kazdemu odpowiada. Mortka jest niezły, Komuda też.
Pacyńskiego nie lubię, Grzędowicz jest taki sobie. Baniewicza, Pawlaka, Podrzuckiego i Szostaka nie czytałęm (albo za mało by sobie zdane wyrobić) ale o pierwszej dwójce znajomi maja zdanie niepochlebne, w przeciwnieśtwie do drugiej pary.

Dodałbym jeszcze ze współczesnych Kresa - bardzo go lubię, oraz Kossakowską - też nieźle pisze.

[samowiła]

Z wymienionych tutaj bardzo, ale to bardzo entuzjastycznie wyraziłabym się o Grzędowiczu i "Księdze Jesiennych Demonów". To absolutne mistrzostwo.

Poza tym cykl Sherwood Pacyńskiego jest dobry (Czytaliście ostatnio "Komu wyje pies?" całkiem niezłe), przyjemnie się czyta i zapada w pamięć. Ale - choć trudno porównywać zupełnie odmienne klimaty - to jak dla mnie do Grzędowicza się nie umywa.

[Radagajs]

Witam, po dość długiej przerwie postanowiłem przeprosić się z literaturą fantastyczną i powoli, acz systematycznie uzupełniać braki. I zamierzam zacząć właśnie od Polaków. Pogrzebałem (jak to brzmi) trochę na forum i znalazłem wasze opinie na temat Pilipiuka, Ziemiańskiego, czy Dukaja. Ciekawi mnie, co myślicie o Szostaku, Pacyńskim, Mortce, Pawlaku, Podrzuckim, Baniewiczu, Białołęckiej, Brzezińskiej, Komudzie, Grzędowiczu, Piekarze. Część z nich pamiętam z opowiadań w Fenixie, Fantastyce, czy Złotym Smoku, ale interesują mnie opinie na temat ich publikacji książkowych. Reasumując - co byście polecali?

Kossakowską.

Jest z tego wszystkiego (tzn. Ziemiańskiego czy Dukaja nie licząc) najoryginalniejsza.

[Szatanista]

polecam szczególnie Pilipiuka i Pacyńskiego, a odradzam Baniewicza.

czemu odradzasz Baniewicza?? mi sie jego książki o czarokrążcy podobają

[Eomer]

Ja proponuję przeczytać "Perfekcyjną Niedoskonałość"Dukaja albo "Krzyżacki poker" spychalskiego(chociaz to bardziej political fiction)

[Achmed]

Ja proponuję przeczytać "Perfekcyjną Niedoskonałość"Dukaja

Tak!

albo "Krzyżacki poker" spychalskiego(chociaz to bardziej political fiction)

Nie!

Książka Spychalskiego jest niedorobiona, a w dodatku przerwana w połowie zupełnie bez sensu, tam by można usunąć 1/3, 1/4 niepotrzebnego tekstu i wydać w jednym tomie. Fabryka nie popisała się, zdecydowanie.

[kingquest]

Taak ten Krzyżacki Poker to marniutki jest. Pożyczyłem od kolegi, miałem nadzieję ze będe miał co czytać w weekend fajnego, ale nic z tego. Jakaś taka przegadana, nudna i wogóle . Nie Polecam

[Piotr Rogoża]

Jest wielu dobrych polskich fantastów. "Księga Jesiennych Demonów" Grzędowicza była bardzo udana, przyjemnie czyta się teksty Pilipiuka, Kossakowskiej... Polecam antologie Fabryki Słów - "Demony" i "Małodobry"; jest tam kilka naprawdę dobrych tekstów. Wielu pisze znakomite opowiadania - że wymienię choćby Orbitowskiego; czekam na jakiś zbiór jego tekstów.

[Galvar]

Ze swej strony polecałbym twórczość Anny Brzezińskiej. Zarówno opowiadania (np. "Marzenie Dracza"), jak i powieści wchodzące w skład cyklu o zbóju Twardokęsku ("Zbójecki gościniec", "Żmijowa harfa", "Letni deszcz. Kielich"). Zapewne jego kontynuacja również będzie warta poznania. Bardzo fajnie pisze też Feliks W. Kres (mimo, że znam go tylko z opowiadań ale cykl szererski jest również bardzo polecany). Sporo relaksu dają też opowiadania Pilipiuka o Jakubie Wędrowyczu. Jeśli ktoś z Was dorwałby "Skarby Stolinów" Ziemkiewicza, również polecam. Książka ta ma już co prawda trochę lat (wydano ją w 1989 roku   ), ale jest to naprawdę warta przeczytania fantasy przygodowa w dość oryginalnych klimatach.

[Radagajs]

Jeśli ktoś z Was dorwałby "Skarby Stolinów" Ziemkiewicza, również polecam. Książka ta ma już co prawda trochę lat (wydano ją w 1989 roku   ), ale jest to naprawdę warta przeczytania fantasy przygodowa w dość oryginalnych klimatach.

http://www.joemonster.org/article.php?sid=3666

[mr.maras]

To jeszcze nic Radagajs, najlepszą parodię "Skarbów.." - najbardziej pirogowej polskiej fantasy w skali pirogów AS-a - sporządził Feliks W. Kres. Czytałem to jeszcze na początku lat 90-tych bodajże w informatorze polconowym lub C(ol)lapsie.
Nosi ona tytuł "Stolce Stalinów" a zainteresowanych odsyłam  tutaj.