raczej w "prawie cytatu"
Ani cytat, ani dozwolony użytek nie mają tutaj zastosowania.
Mamy do czynienia z powszechnym udostępnianiem utworu w całości, bez ograniczeń czasowych, terytorialnych, każdy ma do niego dostęp w sposób nieoggraniczony. Oczywiście każdy z dostepem do internetu.
Ja osobiście uważam, że obecne prawo autorskie to nie jest żadne prawo autorskie, tylko prawo korporacji i spadkobierców,
ale jednak jest obowiązujące...
Słuszna jest powyższa uwaga, że nie ma scanów całych Batmanów w sieci na blogach o komiksach.
Na blogu "Na plasterki" nie ma scanów albumów Christy, choć są np. materiały dodatkowe do "Kajtka i Koka w kosmosie", ale opublikowane za zgodą dysponentów praw..