Taurus Media

[Itachi]

Jednak Polakom nie dogodzi

Jednak uwaga cenna, sam planuję co kupię ze sporym wyprzedzeniem. W tym roku selekcja będzie kluczowa, jakieś priorytety trzeba określić. Chyba, że się zarabia 10 000 zł miesięcznie

[Tai]

Od Taurusa w sprawie Durango z facebooka.
 

Uwaga sprostowanie. Taurus nie jest wydawcą Durango. Jestesmy generalnym dystrybutorem oraz służyliśmy pomocą przy rozpoczęciu działalności wydawniczej.

[thomek72]

To może teraz będzie "moda" na wydawnictwa jednego tytułu/autora. Sideca - Koziorożec, Elemental - Durango, za chwilę Wydawnictwo X - Jeremiah, później Wydawnictwo Y - Caza itd.

[ramirez82]

Tak swoją drogą, jeszcze rok temu patrząc na Taurusa łudziłem się na Wieże Bois-Maury, Durango, Bruce Hawkera, czy kontynuację Koziorożca. Tymczasem wychodzą wszystkie, każdy od innego wydawcy, żaden od Taurusa, ależ ten nasz ryneczek potrafi zaskakiwać. To może kontynuacje Blueberryego i Bouncera, Taurusie?

[maximumcarnage]

To może kontynuacje Blueberryego i Bouncera, Taurusie?

Taurus już o tym napisał na fejsie. Bouncer znajduje się w ich planach.

[ramirez82]

Taurus już o tym napisał na fejsie. Bouncer znajduje się w ich planach.

Wiem, wiem. Tym bardziej trzymam kciuki za wydanie Bouncera.

[Death]

O ja piernicze. Te rysunki. 
Muszę mieć ten komiks! M-U-S-Z-Ę!

Ps. Zaraz to wszystko pi****lnie tak jak w 2005 roku. Historia zatacza koło.

[Nawimar]

Myślę, że to może być hit (Erlic) porównywalny z "Long Johnem Silverem".

[nx87]

Co było w 2005 roku?

[ramirez82]

Co było w 2005 roku?

Egmont wydał pierwszych Mistrzów Komiksu w limitowanym nakładzie 

[Death]

Co było w 2005 roku?

Przez kilka lat różni wydawcy wydawali sto tysięcy serii frankofońskich w zeszytach po 48 stron. Było ich tak dużo, że to wszystko wkrótce pi****lnęło. Większości serii nikt nie dokończył, wydawnictwa upadły, czytelnicy zostali z ręką w nocniku, czyli pootwieranymi seriami, a Egmont zastanawiał się czy skończyć z komiksami, czy wejść w drogie integrale po 1000 sztuk nakładu za 80-100 zł jeden.

[Nawimar]

Mam wrażenie, że obecnie nakłady są jednak niższe niż wówczas więc może nie będzie tak źle.

[N.N.]

... a Egmont zastanawiał się czy skończyć z komiksami, czy wejść w drogie integrale po 1000 sztuk nakładu za 80-100 zł jeden.

Gdyby teraz Egmont powrócił do integrali za 80-100 złotych, byłaby to znaczaca obniżka ceny i niewątpliwa ulga dla naszych kieszeni.

[Death]

Gdyby teraz Egmont powrócił do integrali za 80-100 złotych, byłaby to znaczaca obniżka ceny i niewątpliwa ulga dla naszych kieszeni.

Dokładnie tak jak piszesz. Ludzie nie chcą integrali, a kupują w miesiącu cztery pojedyncze tomy czterech serii za 38 zł jeden. To ja bym wolał co miesiąc jeden integral z zamkniętą historią 4-albumową za 100 zł. Albo nawet za 120. Dałbym mniej i miał całość naraz. Że o ładnym albumie w HC nie wspomnę. 

[holcman]

A skąd przypuszczenie, że ludzie nie chcą integrali? Patrząc na "Kota rabina", "Fotografa", egmontowe Batmany i prequele "Strażników", czy samych "Strażników" wznowionych to chyba jednak chcą.